więc żadna planeta nic jest gwiazdą" czy: „Niektóre grzyby są trujące, a zatem niektóre trujące substancje są grzybami".
Obecnie częściej przyjmowany jest inny podział rozumowań na dedukcyjne.., i redukcyjne. W tym podziale kryterium wyróżniającym jest zgodność bądź niezgodność kierunku wynikania z kierunkiem uzasadniania (czy uznawania).
Rozumowanie dedukcyjne jest to takie rozumowanie, w którym za pomocą racji logicznej uzasadnia sie następstwo logiczne. A więc kierunek uzasadniania jest m zgodny z kierunkiem wynikania logicznego. W dedukcji bowiem zdanie stanowiące rację logiczną jest już skądinąd uzasadnione (uznane za prawdziwe) i na podstawie tej racji uzasadnia się (uznaje za prawdę) następstwo.
Rozumowanie redukcyjne jest natomiast takim rozumowaniem, w którym za-pomocą następstwa logicznego uzasadnia się (częściowo) rację logiczną. Kierunek uzasadniania jest tu przeciwny do kierunku wynikania. Właśnie dlatego rozumowanie to nazwano redukcją (od łac. reductio - prowadzenie wstecz). W redukcji bowiem to właśnie następstwo jest już skądinąd uzasadnione (uznane za piawdę) i na tej podstawie próbuje się częściowo uzasadnić (uznać za prawdopodobną) rację logiczną.
Zarówno przy dedukcji, jak i przy redukcji można postępować w dwóch różnych kierunkach: albo wychodzić od racji logicznej i dobierać następstwo logiczne, czyli rozumować progresywnie, albo odwrotnie - wychodzić od następstwa logicznego i dobierać dla niego rację logiczną, czyli rozumować regresywn i c.
Dedukcją progresywną jest wnioskowanie dedukcyjne, w którym do racji logicznej, uznanej skądinąd za prawdę, dobiera się jej następstwo. We wnioskowaniu dedukcyjnym - jak pamiętamy - wnioskuje się z prawdziwości racji o prawdziwości następstwa i stąd jest to rozumowanie niezawodne.
Dedukcją regresywną jest dowodzenie. Przy dowodzeniu bowiem, mając okazać prawdziwość jakiegoś zdania, dobieramy dla niego rację logiczną wśród zdań już wcześniej przyjętych (uzasadnionych), a następnie wyprowadzamy to dowodzone zdanie (wprost bądź nie wprost) jako wniosek wynikający logicznie ze znalezionej racji. Jak wiemy, tak rozumiane dowodzenie jest również rozu-mowanicm niezawodnym. Owo niepewne w punkcie wyjścia zdanie staje się po udowodnieniu tezą' systemu, w którym dowód został przeprowadzony.
Tak jak podzieliliśmy dedukcję, również redukcję można podzielić na progresywną i regresywną.
Redukcją progresywną będzie sprawdzanie (pozytywne), nazywane także weryfikacją. Polega ono na tym, że mając jakieś zdanie niepewne (jakąś hipotezę), szukamy jego następstw, aby w przypadku ich prawdziwości wnioskować o prawdopodobieństwie owego sprawdzanego zdania.
Redukcją regresywną natomiast będzie wyjaśnianie (faktów, zdarzeń). Wyjaśnianie polega na wskazaniu jakiejś racji dla zdania, które zostało stwierdzone jako prawdziwe. Jest więc dobieraniem niepewnej racji do prawdziwego następstwa.
Ten podział rozumowali wydaje się dosyć konsekwentny, chociaż też ma pewne wady, np. nic uwzględnia, tzw. wnioskowania przez analogię. Podział rozumowań na progresywne i regresywne jest nierozłączny. Gdy przesłanka jest równoważna konkluzji, to wychodzi się od racji, która zarazem jest następstwem, a jednocześnie dobiera się następstwo, które jest też racją, gdyż wynikanie zachodzi w obie strony. Z tych powodów może właściwiej byłoby tu mówić o typologii niż o klasyfikacji rozumowań.
Obydwa rodzaje rozumowań dedukcyjnych, zarówno wnioskowanie dedukcyjne jak i dowodzenie, zostały już dość dokładnie omówione w ramach logiki formalnej (zwłaszcza w p. 2.2.5.1 i n.). Natomiast bardziej szczegółowego omówienia wymagają rozumowania redukcyjne, mianowicie: wyjaśnianie i sprawdzanie. Zanim jednak do tego przejdziemy, poświęcimy nieco uwagi indukcji, analizując ją z punktu widzenia powyższej klasyfikacji (czy raczej typologii, zob. rozdz. 3.4), a następnie także wnioskowaniu przez analogię, które pozostaje poza tą klasyfikacją.
J
Terminem „indukcja’'obcjmuję się trzy zasadniczo odmienne rodzaje rozumowań, mianowicie: 1) indukcję przez proste wyliczenie , czyli inaczej indukcję cnumcracyjną, 2) indukcję eliminacyjną oraz 3) tzw. indukcję matematyczną.
159