margul (87) []

margul (87) []



IIi rozwijali dzięki bohaterom. Celt w §w. Maturalnych istot bądź mu piiyjaziiwh, bądź wrogich (| p mityczną postał bohatera podniesionego aż do najwy^^S


tik atowięczętetwi, uprctaciowiijącego idealne właściwości r» I Nie ma granic między nimi a bogami. Ziemscy herosi ró\vnaja'f| tycia i tlenkami panteonu, a po zgonie obcują z nimi jak równym A i bogonie nic są wieczni: wiedzą, co to rany, cie^M! śmierć.

2inim przejdziemy do snucia mglistych, nastrojowych ojnte wyjaśnijmy ich genezę i historię. Niestety, dotarły one do poto^ niejako w drogiej lub nawet trzeciej wersji. Znamy je tylko ze mowiecroych. glóWtue \-XII-wiecznych wersji, interpretowanych duchu chrześcijańskim. 1 tak na przykład tradycyjnie celtycki 2* driejski puchar przekształca się w cyklu o królu Arturze w kieu' krwią Jezusa Chiystusa zebraną przez św, Józefa z Arymatei. PojJ nie rodzimy bohater-żeglarz Bran syn Febala zmienia się w po<u nika, św. Brendana. bóg Gowannon zaś buduje chrześcijańskiej cWyitp.

Za materiały, źródłowe przyjmujemy wotywne inskrypcje kie. szkockie lub walijskie, średniowieczne rękopisy, fantastyk Opowieści i kroniki, naiwną hagiografię świętych celtyckiego kóśćj& H, przekazy bardów, popularne opowiadania. Bardzo wiele z hA tekstów zawiera rodzime pogańskie motywy, nierzadko interj*^ wanc w duchu powierzchownej chrystianizacji. Prawda historyczm przeplata się często z mitologią o motywie euhemerycznym. tzn, ji| leozującym człowieka, zwłaszcza tam. gdzie chodzi o chwalę rzeczy, wistego króla-bohatera. Nie wszystkie aluzje i opisy zawarte w stara dmych tekstach są dla nas w pełni zrozumiale. Odwołują się do ówczesnej wiedzy, do której nie posiadamy dziś klucza, Mówi trwałości rodzimych tradycji nie wolno też zapominać o arcyważaq roli druidów, będących jednocześnie filozofami, uczonymi, lekarza mi, czarownikami i doradcami politycznymi. Celtowie wierzyli, a druidowie mogą rozkazywać żywiołom, zmieniać lato w zimę, dzitś w Mc, a Mwet zniewalać bogów. Kres ich działalności nastąpił 1 piero wi roku 560. kiedy to po klęsce króla Diarmaida druidzi opuści starą stolicę Irlandii Tarę i odtąd słuch o nich zaginął. Nie znaczyła oczywiście, ie los ich podzielili celtyccy bohaterowie mitologjcaji opowieści, świat ducha bywa trwalszy niż byt materialny.

! W Umw Kduid* Ny*oio(tt * HmMj iei M/thologir H.W. Hiuul|'.

Myta tor ffo Europ* toń|Brdt W75,i,I4V

I

Bardzo trudno jest zrekonstruować z lej średniowiecznej mozaiki genealogię celtyckich bóstw. Tc same postacie pojawiają się często w różnych generacjach, zamiennie w rolach bogów, mitycznych bohaterów, czy na poły historycznych władców; czasem zmieniają pleć. Brakuje ścisłego rozdziału boskich kompetencji. Sprawę komplikuje dodatkowo odmienne brzmienie imion w wersji irlandzkiej, walijskiej czy brytyjskiej.

Według świadectw irlandzkich istniały dwie generacje bóstw. Starsza, przedctltycka, zwana Fomoraigami (Fomorami), uosabiała początkowo przyjazne ludziom życiodajne siły natury. Stopniowo jednak, gdy jej dawni czciciele zostali pokonani przez zwycięskich Celtów, generacja ta zaczęła nabierać demonicznych rysów, chronić się I mrok. sprzyjać zlu, zsyłać choroby i klęski. Z Fomorami spotykamy się przy lekturze na poły mitycznej, na poły historycznej Ksi(gi podbojów. Głównym bohaterem tej generacji byl Balor, zwany w Walii Yspadden, o zabójczym spojrzeniu jedynego oka. ojciec Brc-sa, Pozostali bogowie i boginie owej rodziny patronują wojnie lub światu zmarłych.

Macierzą młodszej generacji, która wyszła zwycięsko z walk z Fomorami, była bogini Dana, a jej towarzyszem byl Beli. Potomstwo owej pary zwane Tuatha de Danann (Lud Bogini Dany) pod tą nazwą pojawia się wielokrotnie w celtyckiej mitologii, Dana zrodziła kilku synów i jedną córkę; opiszemy ich pokrótce. Gowannon, bóg-ko-wal, warzący też piwo nieśmiertelności, wzniósł wyniosłe, cylindryczne wieże, a zdaniem niektórych i pierwsze chrześcijańskie kościoły. Bóg Argetlam nosił przydomek Srebmoręki. Uważa się go za opiekuna Londynu, gdzie miał spocząć w grobowcu na Ludgate Hili. Nad jego szczątkami wzniesiono po wiekach gigantyczną katedrę św. Pawia. Oto jeszcze jeden przykład na wyspach brytyjskich, jak celtycka mitologia splata się nierozerwalnie z historią i chwilą bieżącą. Jest to zresztą żelazna reguła religioznawcza, że stare miejsca kultowe udzielają swym boskim charyzmatem schronienia nowej religii, czego przykładem jest rzymska świątynia, którą zamieniono na kościół Santa Maria soprc Minera. Trzeci syn Dany to Amaethon - bóg rolnictwa. Do rodu Tuatha dc Danann zalicza się i Gwydion, opiekun wszelkich sztuk. On też stworzył ludzi z ożywionych roślin. Obok niego pojawia się bóg-cywilizator Ogtna, twórca tzw. ogmicz-nego alfabetu, głównie dla kultu i magii. Jedyną cóęką Dany była Ahancod (Ze Srebrnego Kola), pani korony borealncj. Uwiedziona przez rodzonego brata urodziła mu dwu synów, z których Ług świecił

227


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
20440 Obraz1 (53) nuois ■ Rozdział III. Wzlot i upadek Bohatera Polaków Mickiewicza, który przyznaw
ccf20080503019 2.wvOv GCLoo^K^Cinu v uaćcUuT &t$ Iii*j0ścl . v^VRJ4UcO^-OSvC qV2^<W~..kA$E§Ź
86 87 Cel: Rozwijanie umiejętności słownej improwizacji. 1. Słuchanie piosenki Laurka (sł. R. Pisars
56688 Obraz8 (43) 156 Rozdział III. Wzlot i upadek Bohatera Polaków(...] Odezwij się, — bo strzelę
19142 tv836 (87) * * I .1* I u; *    » iii »
T .■-"i. /“Rzutnię II i III rozwijamy tak, aby trzy rzutnie znalazły sią jednej
DSC03358 (6) III. KOMPOZYCJA, NARRACJA, BOHATEROWIE 1. KOMPOZYCJA Powieść Reymonta podzielona jest n

więcej podobnych podstron