30
nych w mezolicie, szczególnie w porównaniu z okresem poprzednim, a więc paleolitem schyłkowym.
Sygnalizowanym wyżej przemianom gospodarczym towarzyszą strukturalne zmiany w zasiedlaniu obszarów dorzecza Odry i Wisły. Nie wchodząc w szczegóły stwierdzić jedynie możemy, iż obozowiska strefy leśnej ze środkowej epoki kamienia miały średnicę około 40 m i z reguły składały się z kilku obiektów mieszkalnych. Panujące w danej strefie warunki środowiskowe decydowały o konstrukcyjnym zróżnicowaniu poszczególnych domostw. W miejscach sezonowego pobytu wznoszono jedynie mniej trwałe obiekty mieszkalne. Bardziej solidne schronienia wznoszono tylko w obozach stałych (ryc. 2).
Ryc. 2. Przykład domostw mieszkalnych konstruowanych na obecnych ziemiach polskich w mezolicie. Za Z. Bagniewskim
W literaturze panują rozbieżności poglądów na temat struktury osadnictwa mezolitycznego. Jedni badacze uważają, iż było ono już znacznie ustabilizowane (poszczególne obozowiska zamieszkiwano nawet po kilka sezonów), inni natomiast sugerują jego zdecydowanie rotacyjny charakter (częsta zmiana stałych siedzib).
Schyłek mezolitu zamyka pewien bardzo istotny etap w gospodarczej działalności człowieka prahistorycznego. Na obszarach Europy Środkowej, w tym także w dorzeczu Odry i Wisły, nastąpiło przekroczenie bardzo płynnych. jak się obecnie okazało, granic między pewnymi formami zbieractwa i łowiectwa a rolnictwem oraz hodowlą.
3. Problem tzw. rewolucji neolitycznej
Wspomniałem poprzednio, iż populacje pradziejowe - po wyczerpaniu się względnie łatwych sposobów wykorzystywania środowiska przyrodniczego - zostały niejako zmuszone do zmiany dotychczasowych metod gospodarowania. W archeologii środkowoeuropejskiej jeszcze do niedawna obowiązywała zarysowana przez wybitnego brytyjskiego badacza V. G. Childe'a wizja „nędzy” życia mezolitycznych łowców i zbieraczy. Nowsze badania wskazały bowiem na możliwość lokalnej, policentrycznej genezy różnych odmian gospodarki wytwórczej.
Zanim jednak upowszechniać się zaczęły w literaturze nowe koncepcje na temat powstania gospodarki wytwórczej, obowiązywała wizja rewolucyjnych przemian. Wprowadzony przez Childe'a termin „rewolucja neolityczna” był z czasem stopniowo modyfikowany. Zaczęto więc mówić o „rewolucji rolniczej”, „pierwszej rewolucji ekonomicznej” czy też „cichej rewolucji”. Wprowadzenie gospodarki wytwórczej jest porównywane także często do „rewolucji” urbanistycznej i przemysłowej. Na gruncie archeologii termin „rewolucja neolityczna” utrwalił się do tego stopnia, iż funkcjonuje jako swoistego rodzaju mit. Tymczasem dająca się zaobserwować u progu młodszej epoki kamienia destrukcja „starego porządku gospodarczego” nie nastąpiła w wyniku ruchów stawiających sobie za cel taką właśnie destrukcję. Nie miała więc charakteru rewolucji, lecz następowała stopniowo, w wyniku przekształcania się i modyfikacji sposobów pozyskiwania żywności przez człowieka. Na obszarach Europy Środkowej przejście do nowych form gospodarowania było długotrwałym, wieloetapowym i złożonym procesem kształtowania się, jakościowo różnych od dotychczasowych, stosunków między człowiekiem a otaczającym go światem roślin i zwierząt.