■ini współczesna (1950-21 Ob)
““ Mfflt, a nie to. na co czujemy się skazani), gdyby nie konieczność puli" Ich w kontekście Nowe) Foli. Nie wydaje się jednak, hy zasadne liylu nnle progntnni nowej prywatności wyłącznic jako wymuszonego przez po-zaangaiowanie Stanisława RaraAczaka. Adama Zagajewskiego czy Kotnhausern. Nowa piywntność po prostu chciała być prywatna. Problem na tym. że lego rodzaju pragnienie z reguły zderza się w naszej literaturze icnicm innym, dominującym, bo nie tylko literackim. Mówiąc wyraźniej, tie. przynajmniej do roku IOW. w polskiej literaturze prywatność skazana
eh spraw. Wynik takiej konfrontacji byl z góry przesadzony. Pływalność
mila.
* prywatność przydarzyła się literaturze polskiej między Nowij Falą i sianem lym. Czas jej istnieniu można określić dużo precyzyjniej. Wystarczy przyjąć, że eywatność to przede wszystkim Grupa Sytuacyjna Poetów i Artystów „Wspól-która funkcjonowała w Gdańsko między kwietniem 1976 roku (właśnie wtedy ach dodatku artystycznego do „Nowego Medyka" ukazał się jej pierwszy ma-i marcem roku 1979 (właśnie wtedy w trzecim numerze .Poezji" opublikow-j-Ipisany przez Zbigniewa Joachlmlakn ostami komunikat grupy „WspńlnoSć". znicza nie nowej prywatności do jednej formacji nie jest nadużyciem. Wlady-tawistowski (rocznik 1954). Anna Czekanowa-/ (rocznik 1952), Grzegorz I (rocznik 1952) czy Zbigniew ioachimiak (rocznik 1950), członkowie iwatnością, ale trudno też znaleźć poetów czy prozaików z ruchem tym zwią-t. którzy mogliby ich literackiemu dorobkowi dorównać, racajęc uwagę na wyjątkowe znaczenie .Wspólności" warto pamiętać, ie u miała zarówno swoją przeszłość, jak i towarzystwo, czyli formacje, z któ-vspó!pracowa!a. Szczególnie ważne wydaje się przypomnienie poprzedzają-.Wspólność" .Poetariatu". grupy funkcjonującej między rokiem 1974 i kwietniku 1976. Jej członkowie (Selim M Chazbijewicz, Jerzy Henryk Kamruwski, Kawieeki) weszli później w skład .Wspólności". .Poetariat" wiele lat bruLionem odwoływał się do Skamandra. do słynnego hasła Antoniego Slo-icgo „Niech żyje dyktatura poetariatu", które zostało umieszczone „na afiszu uującym otwarcie w dniu 29 listopada 191K roku Kawiarni Poetów .iv>d pi-cm-" (E. Głębicka, s. 451). Charaklcryslyczne pozostaje i to, że grupa Cha-eicza nie ukrywała swojej niechęci wobec poetyki Nowej Fali.
<ic grupy literackie szczególnie Intensywnie współpracowały z „Wspólnością", •sza z nich to warszawska Grupa Poetycka .Moloch" (m in. Waldemar M. Ga-Katarzyna Boroń, Piotr Bratkowski), a droga to krakowska Grupa „My”
była programem) publikowali w pismach .Wspólności' i przejeżdżali na spotkania autorskie do opanowanego przez „Wspólność" GdaAska. Związki z Grupą „My" nie ograniczały się do wzajemnych, poetyckich wizyt. Wynikało to z programu krakowian. którzy występując przeciw Nowej Pali. tak jak .Wspólność' próbowali odnaleźć poezję w poezji. Polegało lo na szukaniu w każdym wierszu wolnego od doraźnej funkcjnnalizacji procesu poznania, na akcentowaniu lingwistycznego charakteru liryki oraz na przywracaniu do łask metafory, środka stylistycznego, który przez Nową Palę, ceniącą w szczególny sposób ironię, traktowany był jako nazbyt abstrakcyjny i dlatego niezbyt użyteczny z perspektywy nowofalowcgo ekspresjom zmu dcmistyfikacyjnego, czyli odkłamywania PRL-u.
(m in. Maciej Chrzanowski. Andrzej Kaliszewski, Krzysztof Lisowski). Współpraca polegała między innymi na lym. że poeci bczprngramowrgo ..Molocha' (w la-
Pierwszy manifest .Wspólności' ukazał się w kwietniu 1976 roku. Opublikowała go „Młoda Sztuka', dodatek do „Nowego Medyka'. W manifeście drogim, zwanym wielkim, który odczytano na Ibruóskim Seminarium Poetyckim 13 maja 1976 roku,
manifcsl pierwszy był tylko zapowiedzią. Komunikatów, manifestów i programu-
opublikowano w dziewiątym numerze .Poezji'
W wielkim, składającym się z trzynastu paragrafów, majowym manifeście z 1976 roku napisano między innymi:
2.
„Wspólność" jest grupą sytuacyjną, ponieważ zawiązana zmiata (_) jako trakcja na ruu
mj fcytuncję (...) totalnego nacńku tu jednostkę. Pojedynczego 54 zagrużooe. (_.)
(Cyt. nM.Ri.117-18)