21
Terminologia.
szych ograniczeń i przez to także pojęcie doboru1) otrzyma nową treść, w której „dobór" (np. małżeństwo dobrane) w znaczeniu eugenicz-nem ściśle będzie złączone z sensem oznaczającym świadome spełnienie obowiązku eugenicznego. Wtedy także wyrażenie „niedobór" (małżeństwo niedobrane) zamieniłoby się w to, co właściwie powinno wyrażać, mianowicie napiętnowanie zaniedbania norm rozrodczo-higjc-nicznych.
Można nazwać naiwnym taki typ rozrodu, gdy małżeństwo nie myśląc wcale nawet o ograniczaniu ilości dzieci, tyle ich na świat wydaje, ile na to naturalna płodność zezwala. Typ ten połączony jest z duże-mi przykrościami, zwłaszcza dla kobiet, których życie staje się nieprzerwanym łańcuchem ciąż, połogów, okresów karmienia i pozbawia je zupełnie możliwości korzystania z dóbr kulturalnych, chyba, że przychodzi im z pomocą duża ilość służby i niewolników. Czysty typ ten nigdzie się już nie zachował wśród ludów kulturalnych; bo przynajmniej zamożne rodziny potrafiły się wszędzie zeń wyzwolić. W warstwach, w których się jeszcze utrzymał, idzie zawsze w parze z olbrzymią śmiertelnością, zwłaszcza dzieci. Z wszelką pewnością jednak nie-da się zaprzeczyć, że gdzie panuje ten typ wśród wielkich mas ludności, jak np. u ludów azjatyckich, tam wyłącza on rozszerzanie się ogólnego zwyrodnienia, bo jego rezultaty przekraczają zawsze o wiele granice, zakreślone ilością środków do życia i dają w ten sposób głodowi, morowi, wojnie, zbrodni i nędzy sposobność wytępienia słabych. Tutaj istotnie zapobiega się zwyrodnieniu, ale na koszt ludzkości i kultury.
Przeciwieństwem typu naiwnego byłby typ racjonalny, który tern się cechuje, że pary małżeskie normują swój rozród na podstawie rozsądnych rozważań i pewnych praw naukowych. Jeśli ten typ się rozpowszechni, to wreszcie rozsądek i planowość zapanują w dziedzinie, która dotychczas przeważnie była pozostawiona popędom, przypadkowi, konwenansom, albo przestarzałym zasadom. Niema jeszcze narodu, w którymby typ racjonalny rozrodu był już przeprowadzony, względnie nawet zapoczątkowany, chociaż przesłanki naukowe i warunki techniczne już istnieją. Stan, w którym się obecnie jeszcze pod względem higjeny lozrodu znajdują europejskie narody kulturalne, a który, istniejąc trwale, groziłby ich dalszemu bytowi jest okresem przejściowym między ostatecznie i nieodwołalnie porzuconym typem naiwnym, a typem racjonalnym, który się jeszcze nie wykluł.
c) Pojęcie ludności.
Rezultatem rozrodu jest ludność. A. S c h a f f 1 e21) określa ją jako „sumę wszystkich osobników, zamieszkujących kraj jakiegoś naro-
Nie dające się w języku polskim oddać podwójne znaczenie słowa Zucht. W sensie eugenicznym: chów, hodowla, dobór. Jako kategorja etyczna: zdolność panowania nad sobą, spełnianie obowiązków, dyscyplina, karność. Unzucht — nierząd. (Przyp. tłumacza).
21) A. Schaffie, Abriss der Soziologie. 1906, S. 116.