124
ski uważa dzisiaj za swoją podstawę korporacjonizm, natomiast hitleryzm zasadę „wodza", którą przeprowadza konsekwentnie we wszystkich komórkaich życia zbiorowego. Proces ustrojowy nie jest jeszcze zakończony ani w jednym kraju, ani w drugim. Na życiu tych państw indywidualność ich dyktatorów wyciska swoiste piętno. Trudno sobie wyobrazić faszyzm bez Mussoli-miego we Włoszech, a hitleryzm bez Hitlera w Niemczech. A jakby wyglądały te ustroje w innem środowisku, w innych warunkach?
Naśladownictwo zawsze chwyta przedewszystkiem formy zewnętrzne. Tak jak pod wpływem angielskiego czy francuskiego parlamentaryzmu lub prezydenckiego ustroju Stanów Zjednoczonych powstawały pochodne, niedoskonałe postaci tych ustrojów, tak i dzisiaj niektóre państwa, mające u siebie ustroje dyktatorskie lub półdyktatorskie, świecą światłem, zapoży-czonem z Rzymu czy Berlina. Ale bliższe wejrzenie w wewnętrzne stosunki tych państw odsłania bardzo dużą ich różnorodność. W wielu krajach zerwało się z przeszłością; ale przyszłość nie rysuje się jeszcze w wyraźnych kształtach. W Europie, częściowo i poza Europą, panuje chaos ustrojowy. Niewiadomo, co się z niego wyłoni.
Przedewszystkiem jednak trzeba zdać sobie sprawę z różnicy, która zachodzi między wiekiem XIX, który sięga właściwie, jako pewien okres rozwoju, po koniec wielkiej wojny, a wiekiem XX. Na początku XIX wieku, po pokonaniu Napoleona, reakcja europejska wyraziła się w solidarności dynastyj absolutnych. Metternich czuwał nad utrzymaniem tego ustroju we -wszystkich państwach kontynentu europejskiego. Ale świat anglosaski żył już odrębnemi instytucjami. Potem zaczęła zwyciężać demokracja. Powoli upadały dawne monarchje absolutne, a wielka wojna zakończyła ten proces. Instytuqe demokratyczne, czy w formie demokratycznych monarchji, czy też republik, upowszechniły się w Europie i poza Europą. Ewolucja ta doszła do swego zenitu w traktacie wersalskim, który, uznając zasadę stanowienia ludów o sobie, stosując plebiscyt do rozstrzygnięcia wątpliwych spraw terytorialnych, wprowadzając -pewne ogólne zasady ustawodawstwa społecznego, oznaczał nietylko zwycięstwo nad Niemcami i ich satelitami, lecz również i wspaniale zwycięstwo demokracji.
.Widzimy, co się stało z tem jego dziełem po kilkunastu latach. Nie możemy jednak stwierdzić, by ewolucja ustrojowa poszła w wyraźnym, jednoznacznym kierunku. Nie można nawet przypuścić, że ta ewolucja obecnie, w XX wieku będzie miała wogóle ten jednoznaczny kierunek.
Między rozwojem form bytu państwowego, a rozwojem społeczno-gospodarczym zachodzi wzajemna zależność. Nie w tem znaczeniu, by każdy typ gospodarczego ustroju miał jedną, określoną formę prawno-poli tyczną; ale ewolucja gospodarstwa i ewolucja ustroju biegną zwykle mniej lub więcej równolegle do siebie. Otóż w XIX wieku postępy demokracji pozostają w związku z postępami kapitalizmu i rozwojem gospodarstwa światowego. I niepodobna przewidzieć, w jakim kierunku pójdzie ewolucja prawno-polityczna, ijeżeli się nie sięgnie myślą w przyszły układ stosunków gospodarczych w świecie.
Wiek XIX charakteryzuje wielki rozwój gospodarstwa światowego, Poszczególne gospodarstwa narodowe wchodzą w coraz ściślejsze stosunki z sobą. Wymiana ludzi (wędrówki ludności), wymiana kapitałów, wymiana towarów, przybiera coraz większe rozmiary. Rozszerza się międzynarodowy podział pracy. Żywszy obrót gospodarczy pociąga za sobą żywszy ruch idei. Kraje zacofane gospodarczo przyjmują u siebie technikę krajów przodujących. Tak samo przyjmują ich idee polityczne. Zanikają lokalne odrębności gospodarcze. W Indjach upada przemysł tekstylny, który tam istniał od tysiącleci, ustępuj e-miejsce przemysłowi mechanicznemu. Podobnie pod wpływem żywej wymiany idei, uroku instytucyj politycznych krajów bogatszych, bardziej rozwiniętych, upowszechniały się idee demokratyczne, podkopując dawne instytucje.
I mogło się wydawać, że powstanie jedno gospodarstwo-światowe, łączące w jedną całość poszczególne kraje i części świata; a w związku z tem upowszechni się zasadniczo ten sam ustrój prawno-polityczny, oparty na zasadach demokratycznych.
tW kilkanaście lat po wojnie rozwiały się te nadzieje. Zaszły przedewszystkiem wielkie zmiany w strukturze gospodarczej świata. Dawne gospodarstwo światowe jest w ruinie. Objawy-