Paraobrazy. Audiowizualne eksperymenty Briana Eno 467
Discret Musie (1975) to jedno z pierwszych nagrań ambientowych, ylinear notes znajdujemy klasyczną już i nieco zmitologizowaną opowieść Briana Eno,w której przedstawia on źródła własnych koncepcji dotyczących teorii i praktyki ambient, nie tylko w odniesieniu do muzy-jd. W styczniu 1975 Eno leżał w szpitalu po niezbyt groźnym wypadku, ale był częściowo unieruchomiony, jego przyjaciółka Judy Nylon przyniosła mu płytę z osiemnastowieczną muzyką na harfę. Po jej wyjściu Eno włączył gramofon, ale po chwili okazało się, że dźwięk sączył się bardzo cicho, a jeden z głośników zestawu stereofonicznego był uszkodzony. To był swego rodzaju przełomowy moment, który uświadomił mu, że muzyka może stanowić naturalne otoczenie człowieka (jak światło i dźwięk deszczu), stanowić rodzaj dyskretnego tła, jednocześnie niski poziom dźwięku nie musi być przeszkodą, ale zaletą w skupieniu uwagi. Sam Eno miał świadomość, że podąża za koncepcjami „muzyki meblującej” (;musiąue d’ameublement) Erika Satie, rozwijanymi chociażby przez Johna Cage’a w postaci kompozycji minimalistycznych. Zamiast wyrazistego przebiegu harmonicznego, linearnie rozwijanej linii melodycznej - w muzyce ambient (autorem tego określenia jest właśnie Brian Eno) liczy się przede wszystkim barwa, powtarzalność fraz muzycznych nieznacznie modyfikowanych i wzbogacanych w kolejnych repetycjach. Nie miejsce tu na szczegółowe omawianie tego zjawiska, dodajmy tylko, że antenatów podobnego podejścia do muzyki należałoby szukać także wśród twórców muzyki konkretnej (Pierre Schaeffer), minimalistów (Terry Riley, Philip Glass, Steve Reich), w eksperymentach Karlheinza Stockhausena, ale też we wczesnej, popularnej muzyce elektronicznej (Tangerine Dream, Klaus Schulze, \fongelis).
W tym samym czasie, kiedy wykluwały się idee muzyki ambientowejy czyli w drugiej połowie lat siedemdziesiątychXX wieku, Eno napisał muzykę do dwóch filmów Dereka Jarmana - Sebastiana (1976) i Jubileuszu (1977), później, obok Michaela Nymana, współpracował przy Kronice wypadków Petera Greenawaya (1980), zaś jego piosenki i muzykę wykorzystywano kilkadziesiąt razy w najrozmaitszych produkcjach filmowych, tak różnych jak Diuna Davida Lyncha (1984) czy chociażby w Pokoju syna Nanniego Morettiego (2001), gdzie jedna z najpiękniejszych