Do kręgu stosunkowo szeroko rozpowszechnionych w polskiej kulturze ludowej wątków wierzeniowych zaliczyć należy wiarę w tajemne nadzmy-słowe moce funkcjonujące w przestworzach powietrznych. Moce te — w świetle tradycyjnych poglądów ludowych — mają władać takimi zjawiskami, jak mgły, tęcze, obłoki, wiatry i wiry powietrzne, chmury burzowe i gradowe czy wyładowania atmosferyczne (grzmoty i błyskawice). Z występowaniem danych zjawisk związane są różnorodne ludowe przepowiednie i wróżby czy praktyki i czynności magiczno-religijne. A oto kilka przykładów zaczerpniętych z naszej literatury etnograficznej.
1. O. Kolberg podaje: „Jeżeli się zorza północna w jakim bądź kształcie lub kometa pokaże, wtedy powszechna wieść krąży, iż trzeba się obawiać nędzy i krwawych wojen przez znaki niebieskie grzesznemu plemieniowi ludzkiemu objawionych" („Kaliskie i Sieradzkie", s. 662). „Kiedy grzmi, to kobiety wychodzą nago i tarzają się w bruzdach polnych, by się ochronić od słabości. (...) Skoro kobieta usłyszy na wiosnę piorunowy grzmot, przewraca na ziemię koziołka, aby jej się masło przez cały rok prędko robiło" („Sanocko--Krośnieńskie", s. 2—3). „Piorunową strzałką nazywają znajdowany między opoką lub na czystym polu kamień cienki, piramidalnie zakończony (...). Znalezioną strzałkę zachowują starannie po niektórych domach jako środek przeciw urokowi i boleści brzucha, a szczególnie przeciwko otrząsaniu; pociera się nim z góry na dół miejsce cierpienia" („Lubelskie", s. 78).
2. Z. Gloger odnotował w „Zabobonach meteorologicznych ludu nad-narwiańskiego": „Gaszenie pożaru wszczętego przez piorun starzy ludzie uważali za grzech, utrzymując, że to ogień z woli bożej, którego człowiek nie powinien i zresztą nie jest w stanie ugasić, chyba drugi piorun, gdy w to miejsce uderzy i ugasi, gdy Bóg tego chce" (s. 109).
3. B. Bazińska w swoich „Wierzeniach i praktykach magicznych pasterzy w Tatrach Polskich", wskazując na funkcjonowanie jeszcze pewnych reliktów magicznego stosunku do ognia piorunowego, przytacza następującą wypowiedź jednego z informatorów: „W złe drzewo piorun bije, bo Pan Bóg gniewa się, co ono ludziom despekt czyni. Z takiego drzewa drzazgę za pas zaszyć, bo takie drzewo nie śmie służyć złemu, bo dobremu duchowi" (s. 88).
4$