22 Rozdział i. Prostytucja jako zjawisko społeczne
[..,] oskarżoną kobietę prowadzono do ratusza, kat wiązał jej ręce, nakładał jej czepiec w kształcie głowy cukru obramowany piórami, na którym z tyłu wypisane były jej winy [...] Następnie przewożono ją na skalistą wysepkę na rzece. Tam wpychano ją do specjalnie przygotowanej żelaznej klatki i trzykrotnie zanurzano ją w wodzie. Trzymano ją w wodzie dość długo, lecz nie na tyle, by mogła się utopić [...], po tym upokorzeniu zabierano ją do więzienia, gdzie miała spędzić resztę życia na ciężkich robotach19.
Kary za prostytucję zaostrzono po odkryciu, m.in. w obozie Napoleona, epidemii syfilisu. W tym czasie zaczęto poddawać prostytutki obowiązkowym badaniom lekarskim. W1530 roku zakazano im noszenia jedwabiu, złota i strojnych sukien, aby odróżniały się od porządnych kobiet. W Anglii przyłapana na gorącym uczynku ladacznica była karana ogoleniem głowy oraz obwożono ją po drogach, w ręku trzymając rejestr jej win.
We Francji w epoce renesansu miłość oznaczała tylko stosunek płciowy. Bardzo często prostytutkami były przykładne żony, pojęcie wierności małżeńskiej bowiem odnosiło się tylko do zapłodnienia i rodzenia dzieci. Gdy kobieta była z mężem w ciąży, oznaczało to, że dochowała mu wierności, pozostałe fakty schodziły na dalszy plan.
Charakterystyczną cechą tej epoki była również prostytucja sklepowa. Mężczyzna wysłany po zakupy przez żonę przy okazji mógł skorzystać z usług profesjonalistki. Na wsiach takie procedery odbywały się w kuźniach. Oprócz tego sposobu na przyciągnięcie klientów prostytutki znalazły świetną metodę na wyróżnienie się z tłumu, mianowicie chodziły w nocy z czerwonymi latarniami w dłoni, a zważywszy na słabe oświetlenie miast w tamtych czasach, był to znakomity pomysł.
Po przemianach politycznych, gospodarczych i religijnych, które przekształciły renesansowe społeczeństwo, powiększyła się przepaść finansowa między klasami. Jak pisał jeden z siedemnastowiecznych autorów:
[...] panowie wynaleźli nowy sposób, jak ich (swoich dzierżawców) ujarzmić: podwajali, potrajali, a niekiedy siedem razy podwyższali opłaty, doprowadzając ich do tego, że tracili oni ostatni drobiazg i zastawiali swój grunt10.
Zmieniała się też diametralnie rola kobiety. Miała do wyboru albo być posłuszną żoną pełniącą funkcję sługi, albo mogła wziąć los w swoje ręce
19 M. Karpiński, Najstarszy zawód świata, dz. cyt., s. 61.
20 N. Roberts, Dziwki w histońi..., dz. cyt., s. 170.