2. przegląd interpretacji źródeł
Gdy teraz porównamy ze sobą wszystkie te przekazy, to od razu widać na czym polega ctmx i nterprelotionis? Najlepiej opisał zaistniałą sytuację wybitny badacz dziejów Rusi Kijowskiej, Borys Greków, który tak się na ten temat wyrazi):
„Od chwili powstania państwa polskiego Ruś musiała odczuwać wieczny niepokój z powoda chwiejności granicy. Konflikt interesów był nieunikniony, ale ani polskie, ani ruskie źródła nie mogą wskazać nam, kiedy oba państwa zaczęły walczyć o ustalenie dzielących je granic. W walce tej brało udział we własnym interesie jeszcze jedno państwo — Czechy. Ani czeska ani polska ani ruska nauka nie mogą dotąd zorientować się w spornym tekście latopisu ruskiego pod 981 rokiem. Trudność polega na tym, że z tekstu latopisu wynika, iż Przemyśl i Czerwień były w r. 981 grodami polskimi, a jednak nie Polska panowała nad całą tą częścią Podkarpacia, lecz Czechy”1 2.
Inaczej mówiąc, wszystko by się dobrze rymowało, gdyby w Powieki zamiast ..k Lachom” zapisano „k Czechom”. Od wielu już więc lat głowią się historycy nad rozwiązaniem tej łamigłówki. Najradykalniej postąpił historyk ukraiński, Michaił Hruszewski, który w ogóle odrzucił zapiskę jako niewiarygodną, dowodząc, iż takiej wyprawy z roku 981 nie było1*. Była to teoria daleko posuniętej negacji.
Większość badaczy, którzy uznawali fakt rozciągania się granic państwa czeskiego aż po Bug, opowiadała się za koniecznością dokonania w zapisce latopisu pewnych korekt, aby tym sposobem doprowadzić jej treść do stanu zgodności z ówczesną sytuacją polityczną i etniczną. Możliwości takich korekt tkwią w samej zapisce. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż słowa końcowe przekazu: „które [tj. grody Przemyśl. Czerwień i inne] są i po dziś dzień pod Rusią”, nie mogły powstać w tym samym czasie, co słowa poprzedzające; dopisał je jeden z późniejszych redaktorów całej Powieki, może być, iż dopiero na początku XII wieku3. Ale inni badacze szli jeszcze dalej i twierdzili, że pierwotna zapiska obejmowała tylko wyrazy: „poszedł Włodzimierz ku Lachom”, natomiast późniejszym dodatkiem są zarówno data, jak i też słowa: ,4 zajął grody ich Przemyśl, Czerwień i inne grody”4. Za tą wykładnią opowiedział się zrazu również H. Łow-miański5 6. Później jednak przedzieli! tę część zapiski na połowę i wyraził zdanie, iż w roku 981 książę Włodzimierz zajął tylko Grody Czerwieńskie, natomiast Przemyśl dostał się w ręce ruskie dopiero w okresie zamieszek w Polsce po śmierci Mieszka II, czyli po roku 10344. Inni badacze dowodzili, iż późniejszym dopiskiem jest nazwa samych Lachów, a zatem brak podstaw do uznawania terenów podległych wspomnianym grodom za ziemie etnicznie polskie7. Wreszcie są też uczeni, którzy w ogóle kwestionują fakt wyprawy wojennej Włodzimierza w roku 981 i traktują zapiskę z roku 981 jako powielenie faktu wyprawy Włodzimierza na te tereny w latach 1012 -- 1014 lub nawet z wypraw księcia Jarosława z lat 1030/10318. Jest rzeczą oczywistą, że wszyscy zwolennicy takiego rozwiązania zagadki są zmuszeni do zakwestionowania faktu panowania czeskiego na wschód od Sanu aż po Bug i w zależności od z góry przyjętego zało-
173
B. G r«-kow, Walla Rysi o otworzeni* własnego państwa. Warszawa 1951, i S-’t
" Zob. M. Hrusrr-wskyj, Istorija U krainy-Rtisi, 1.1, Lwów 1904, s. 433 -• 4Mi Ul - 550.
Idę w tej uprawie za myślą wyrażoną przez J. Widajewicza, Po-ludniowo-waohodnie kresy Polaki w X i XI wieku, Poznań 1937, s. 3. W sprawach dotyczących miejsca zapiski w ramach całej Powieóei, zob. A. A. Szach mat o w, Hnziakanija o driewniejasyoh letopianieh awodooh, Sfc. Petersburg 1908, s. 461 -• 462 i 484-486; D. S. Lichaczew, Rusakije lelopiai i ich kuUumo-istoriozeakoje znoozenije, Moskwa-Leningrad 1947; A. N. Nasonow, Istorija ruaakogo leto-pisonija (XI — noczolo XVII w.), Moskwa 1969, a. 27 i n.; A. Poppe, Powieli donośna, w: Słown. Staroż. Słowiańskich, t. IV, Wrocław 1970, s. 259 i n. (tutaj obszerna literatura przedmiotu).
Pełnego przeglądu opinii dokonał w swym świetnym studium analitycznym S. M. Kuczyński, O wyprawie Włodzimierza, s. 58 - 77.
14 H. Łowmiański, Problematyka historyoina Grodów Czerwieńskich, w związku z planem zespolowyoh badań polsko-radzieckich, Kwart. Histor., 60 (1963), i.U 81.
14 H. Łowmiański, Początki Polaki, t. V, s. 565 - 566.
Przegląd opinii podał S. M. Kuczyński, op. cit., s. 60, przyp. 197; mój zbliżony do tego stanowiska pogląd omawiam samokrytycznie nieco dalej.
14 Tak m.in. S. M. Kuczyński, op. Cit., s. 104 - 107.