150
EPOKA ŻELAZA
Byc. 100. Ozdoby żelazne- (a—g, i) oraz brązowe (h, k) grupy przeworskiej kultury wenedzkiej z okresu póżnolateńskiego:
o, 1 — Nowe Miasteczko, pow. kożuchowskl: zapinka o konstrukcji środkowolateńskiej typu C (a) 1 klamra do pasa z zawlaskaml (i); b — Bartodzieje, pow. górowski, sprzączka kolista; c — Bytom Odrzański, pow. głogowski, zapinka z prostokątną nóżką; d — Kotowlce, pow. trzebnicki, zapinka późnolateńska; e — Bierutów, pow. oleśnicki, zapinka ozdobiona dwoma kuleczkami 1 ongiś kawałkiem korala; / — okolice Wołowa, czworograniasta klamra do pasa; g — Sobodsko, pow. oławski, klamra do pasa; łi — Kożuchów, zapinka ozdobiona koralami; k — Świdnica, część pogiętego naszyjnika w kształcie korony gięta na zewnątrz łączy się z kabłąkiem, a więc smukłe okazy z kabłą-kiem łukowatym lub prawie prostym (ryc. lOOa, c) i górną cięciwą (typy A i B). Z tych typów powstał na Śląsku typ z prawie trapezowatym kabłąkiem, którego jeden koniec stanowi podpórkę dla sprężyny, i z górną cięciwą (typ C). Rzadkie okazy z dwiema kulkami (ryc. lOOe) jedną na kabłąku, drugą na odgiętej nóżce (Bierutów, pow. oleśnicki, i Zasieki-Brody, pow. żarski), stanowią import celtycki, natomiast okaz z szerokim kabłąkiem z Kożuchowa, którego nóżkę odgiętą zdobią trzy kawałki koralu (ryc. 100 h), pochodzi z obszaru germańskiego w zachodnich Niem-
czech. Zapinki typu późnolateńskiego, u których nóżka odgięta zrosła się już z kabłąkiem (ryc. 10Od), np. okazy z trójkątnym kabłąkiem (typ K), sprowadzano zapewne z Pomorza. Kobiety grupy przeworskiej odznaczały się prostotą stroju i nie nosiły żadnych bransolet, naramienników, naszyjników i nagolenników, a więc żadnych właściwych ozdób, bo klamry do pasa 1 zapinki stanowiły po prostu niezbędną część ubioru. Kilka bransolet znalezionych na Śląsku poza obszarem zasięgu kultury celtyckiej stanowi import celtycki. Jedyną rzadką ozdobę szyi stanowiły znajdowane na Śląsku naszyjniki brązowe w kształcie koron (ryc. lOOk). Jak widzieliśmy wyżej, dzięki sąsiedztwu z kulturą celtycką ludność grupy przeworskiej przejęła rozmaite jej elementy.
Poza zapożyczeniami przetworzonymi według własnych upodobań można przytoczyć sporą liczbę importów celtyckich. Wymieniamy dla przykładu kocioł brązowy z Wierzbic (ryc. 96a, c), z którego zachowało się tylko okucie brzegu i ucho, dalej żelazny grot oszczepu (ryc. 96e), żelazny łańcuch do zawieszania miecza (ryc. 96b) z Głownina oraz brązową rękojeść noża żelaznego z wyobrażeniem głowy ptaka drapieżnego (ryc. 96d). W razie braku szlachetniejszego surowca, jakim był brąz, Celtowie nie gardzili żelazem, kością i rogiem przy wyrobie narzędzi, o czym świadczą igła i szydło z kości, pochodzące z osady celtyckiej w Tyńcu pod Wrocławiem (ryc. 98s, t). O budownictwie ludności grupy przeworskiej na Śląsku wiemy dotąd niewiele. Rzekomy dom słupowy z Siedliska w pow. nowosolskim, zaliczony do okresu późnolateńskiego, ma ściany bardzo nieregularne, tak że wprost trudno przypuścić, żeby opublikowany jego rzut poziomy był prawidłowy. Znaleziona w nim ceramika w większości jest, jak się zdaje, starsza niż okres późnolateński, przeważnie bowiem jest pozbawiona facetowania i pochodzi prawdopodobnie ze środkowego okresu lateńskiego. Wszelkie próby łączenia tego domu z budownictwem późnolateńskim w północnej Jutlandii, mającym zupełnie odmienną technikę budowy ścian, już ze względów chronologicznych są zupełnie bezpodstawne.
Podkreślany tu już kilkakrotnie związek grupy przeworskiej z kulturą łużycką i wschodniopomorską uwydatnia się najsilniej w zakresie obrządku pogrzebowego. Typową tradycję łużycką reprezentuje zwyczaj obfitego wyposażania grobów w ceramikę. Także zwyczaj obsypywania grobów popielnicowych szczątkami stosu i używania grobów jamowych bez popielnicy, które obecnie przeważają, stanowi dziedzictwo obu kultur pg? przednich. Również zwyczaj palenia darów grobowych wraz ze zmarłym oraz łamania i gięcia przedmiotów stosowano na Śląsku sporadycznie już w kulturze łużyckiej w młodszej epoce brązu, a w kulturze wschodniopo-morskiej był on nawet dość pospolity. Rzadko tylko spotyka się w grobach szczątki żywności roślinnej lub zwierzęcej. Np. w grobie 7 w Bart odzie-