S7304704

S7304704



64

SPOŁECZNE POZNANIE


a niezależne charakteryzuje się percepcją siebie jako jednostki niepowtarzalnej w sensie kombinacji cech osobowościowych, zdolności, systemu wartości i oczekiwań oraz niezależności od innych ludzi, polegania na samym sobie i wolności dokonywania wyborów. )a współzależne z kolei wyraża się w spostrzeganiu siebie jako części większej całości, co oznacza, że ma się potrzebę podporządkowania własnych celów i pra-I gpień celom i pragnieniom innych członków grupy.

Graficznie Ja niezależne i ]a współzależne można przedstawić w postaci schematu, co widać na rycinie 2.3 (Markus i in., 1991). Ze schematu wynika, że Ja niezależne również ulega wpływom innych i na nich oddziałuje. Ale ci inni „krążą” wokół jednostki jak satelity, na bliższej lub dalszej orbicie. Rodzice, dzieci, rodzeństwo znajdują się zwykle w bliższej odległości niż inni ludzie. Czasem bliskim nie jest członek najbliższej rodziny, lecz partner seksualny, przyjaciel czy nauczyciel. Bywa tak, że „tych satelitów” jest wiele, i wszystkie obracają się w znacznej odległości od Ja. Jest to przypadek człowieka krańcowo zorientowanego na sukces, który traci więzy z bliskimi, lub jednostki, która


Rycin* 23


wykazuje zaburzenia osobowości. Ważność niezależności Ja od innych wyrażają oczekiwania wpajane dzieciom w kulturach zachodnich, takie jak: „Bądź sobą w każdej sytuacji”, „Bądź niezależny”, „Działaj na swój własny sposób”, „Upieraj się przy swoim”, „Nie poddawaj się głównemu nurtowi, płyń pod prąd”. Z kolei Ja współzależne zdeterminowane jest przynależnością do określonej grupy. To, kim jestem, „odzwierciedla” tożsamość tej grupy: poszerzonej rodziny, klanu, grupy pracowniczej. Jednostka spostrzega siebie jako część tej grupy, przyjmując oczekiwania i sposoby zachowania innych członków. Nie śmie i nie chce być „chorym palcem”, który spowoduje, że - jak głosi chińskie przysłowie - cała ręka będzie obolała. Niestety - jak z kolei opiewa powiedzenie japońskie - gdy „paznokieć zanadto wystaje, trzeba go obciąć”! Nie ma miejsca na bycie innym! Oczekiwaniu wytworzenia się w Ja podobieństwa do innych i orientacji na harmonię z nimi towarzyszą - jak wynika z tego przysłowia - surowe kary. Pozwala to zrozumieć łatwość, z jaką ojciec lub brat afgańskiej dziewczyny zabija ją za zdradę męża wybranego jej wcześniej przez rodzinę (por. rozdział ósmy i dziewiąty). Wystające paznokcie obcinane są mimo miłości do osoby, która odważyła się takowe wyhodować i „uaktywnić”.

2.2.2.2 Odmienna ważność społecznego kontekstu Z powyższego schematu wynika również, że Ja współzależne odzwierciedla silniejsze poczucie związku z innymi; człowiek nie jest odrębną indywidualnością, lecz wypadkową więzów z wieloma innymi ludźmi. Utrata tych związków oznacza dezorientację tożsamości. Dlatego na przykład emigranci z kultur kolektywistycznych, którzy przybywają do krajów zachodnich (jest to zresztą najczęstszy kierunek emigracji, por. rozdział o kulturze), starają się zachować poczucie tożsamości poprzez organizowanie żyda wśród przedstawicieli swojej grupy etnicznej, a także poprzez usilne starania, by śdągnąć do siebie nawet dalszych krewnych, nie tylko bliską rodzinę. W przedstawionej w kolejnym Kąciku faktów i komentarzy konwersacji między studentem z Hongkongu a angielskim wykładowcą widać wyraźnie odmienne obszary Ja u tych dwu osób. Dla chińskiego studenta fakt odwiedzania matki w szpitalu jest ważnym usprawiedliwieniem jego słabo zdanego egzaminu; to, że jego matka chorowała, jest dla niego tak samo ważne jakby on sam był chory. Jednak angielska pani profesor wydaje się traktować takie „usprawiedliwienie” jako niezrozumiałe. Dla niej nieważny jest „społeczny kontekst”, jaki przyczynia się do słabej znąjomośd materiału. Liczy się jedynie poziom wiedzy zaprezentowany podczas egzaminu, a matkę powinno się odwiedzać w szpitalu wieczorem, gdy student wypełni zadania ważne dla jego przyszłośd zawodowej.

Kulturowa odmienność percepcji siebie uwidacznia się wyraziście w Teście Dwudziestu Stwierdzeń. Zadaniem osoby badanej jest dokończenie podanych stwierdzeń, z których każde zaczyna się tak samo: Jestem...”. Gdy Cousins (1989) zastosował ten test w badaniach amerykańskich i japońskich studentów, okazało się, że ci pierwsi opisywali siebie za pomocą cech, na przykład Jestem inteligentny, jestem człowiekiem o dużej energii, jestem studentem” i tym podobne. Natomiast Japończycy opisywali siebie poprzez wskazywanie społecznego kontekstu, na przykład Jestem... kimś, kto opiekuje się małą siostrą, jestem osobą, która gra w Mah Jongg w każdy piątek wieczorem, jestem studentem Uniwersytetu w Tokio”. Proszę zwrócić uwagę, że to ostatnie stwierdzenie jest także nieco odmienne od zwykłego powiedzenia Jestem studentem”.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
S7304714 S2 SPOŁECZNE POZNANIE w sty
33461 S7304714 S2 SPOŁECZNE POZNANIE w sty
35247 S7304705 66 SPOŁECZNE POZNANIE Kącik faktów ja niezależne pani profesor z Anglii i Ja współzal
28670 S7304719 92 SPOŁECZNI POZNANIE 2.7.3.1 Jak się prezentujemy, by zdobyć aprobatę innych? Potrze
S7304702 00 SPOŁECZNE POZNANIE Przeżycia emocjonalne także sygnalizują nam, kim jesteśmy, poprzez in
S7304702 00 SPOŁECZNE POZNANIE Przeżycia emocjonalne także sygnalizują nam, kim jesteśmy, poprzez in

więcej podobnych podstron