35247 S7304705

35247 S7304705



66 SPOŁECZNE POZNANIE

Kącik faktów ja niezależne pani profesor z Anglii i Ja współzależne studenta i komentarzy z Uniwersytetu w Hongkongu

Smith i Bond (1999, s. 7, 8) cytują przebieg konwersacji między profesorem języka angielskiego, panią Jean Robertson, która wykłada na Uniwersytecie w Hongkongu, a jej chińskim studentem Chanem.

Pani profesor zaprasza go do swojego gabinetu, na rozmowę o jego słabych postępach w nauce. Chan spóźnia się dwadzieścia minut. Profesor R. stara się opanować niezadowolenie i przechodzi do rzeczy, mówiąc:

-    .Poszło Panu bardzo kiepsko na końcowym egzaminie. Co się dzieje?".

Chan kicha dwa razy.

-    .Czy jest Pan przeziębiony?" - pyta Pani R.

-    .Nie, proszę Pani, Pani śmierdzi mówi Chan, dając znać, że mowa o jej perfumach.

Oczy Pani R. robią się okrągłe. Chan zorientował się, że powiedział coś nie tak, i próbuję rozładować sytuację, powracając do wcześniejszego pytania.

-    .Materiał jest bardzo trudny. Starałem się bardzo i czytałem tekst cz-cz-cztery r-r-razy przed egzaminem - Chan jąka się - wszyscy moi koledzy uważają, że Pani testy są bardzo trudne... - Chan kontynuuje, powołując się na swoich kolegów - i..."

-    .Nie należy chować się za plecami innych; musi Pan sam stać mocno na własnych nogach' - przerywa Pani R. - »A sam wysiłek nie wystarcza, by zdać egzamin".

-    .Ale mój angielski bardzo się poprawił dzięki Pani. I poza tym ja muszę mieć zaliczony ten przedmiot, bo inaczej nie dostanę awansu w pracy".

-    .To nie ma nic do rzeczy, Panie Chan. Liczy się jedynie pańska znajomość angielskiego. A Pan nie pomagał sobie częstymi nieobecnościami w klasie".

-    .Moja mama była w tym czasie w szpitalu i ja musiałem... - Chan przerywa na dłuższą chwilę, szukając właściwego słowa - odwiedzać ją codziennie”.

-    .Pańskim podstawowym obowiązkiem jest studiowanie, Panie Chan. Mógł Pan równie dobrze odwiedzać swoją matkę wieczorami".

-    .Ale kto by się wtedy opiekował moją małą siostrą?" - broni się Chan.

-    .Pan wyraźnie nie rozumie, o co tu chodzi" - wzdycha Pani R.

W końcu Chan prosi o danie mu oceny dostatecznej z litości, co wprawia brytyjską panią profesor w osłupienie. W tym momencie patrzy ona na zegarek i mówi .Muszę lecieć, nie mogę się spóźnić na inne spotkanie", dodając: .Proszę przyjść następnym razem na czas. Inaczej nigdy Pan do niczego nie dojdzie!".

Nacisk na kontekst społeczny w obrazie Ja w kulturach kolektywistycznych, na cechy osobiste zaś w kulturach indywidualistycznych, odzwierciedlają nawet sformułowania obraźliwych epitetów. Semin i Rubin (Smith i in., 1999) przytaczają przykłady obraźli-wych określeń występujących na południu Wioch (gdzie silniejsze są elementy kultury

kolektywistycznej) i na północy (gdzie znacznie wyraźniej zaznacza się kultura indywidualistyczna). Na południu brzmią one następująco: „Obyś ty i twoi krewni dostali raka!" lub „Twoja siostra to krowa!”. Sposób obrażania na północy Włoch nie jest z kolei zorientowany na zranienie drugiej osoby poprzez atakowanie jej bliskich, ale „uderza” bezpośrednio w „przeciwnika”, akcentując jego negatywne cechy, na przykład .Jesteś głupi!”, „Ale z ciebie kretyn!” (Skąd my to znamy?!).

2.3 Regulacyjny charakter samooceny

2.3.1    Czym jest samoocena?

2.3.1.1    Pojęcie samooceny

Poczucie Ja obejmuje nie tylko wiedzę o tym, kim jestem, lecz zawiera także element emocjonalno-oceniający. Wyraża się on w odczuciach dotyczących tego, czy i w jakim stopniu dana osoba uważa się za wartościową. Aspekt ten jest określany mianem samooceny. Samoocena jest oszacowaniem własnej wartości. Mówi się też o niej jako o postawie wobec siebie (Mischel, 1999). Jest ona wypadkową schematów Ja obejmujących różne atrybuty, takie jak wygląd fizyczny (Ja szczupłe, ładne, młode), inteligencję (Ja mądre), status ekonomiczny (Ja bogate), uczciwość (Ja moralne) i tym podobne. Wypadkowa ocen tych różnych aspektów Ja jest określana jako globalna samoocena. Takim jej właśnie rozumieniem najczęściej posługują się ludzie, gdy mówią o wysokiej czy niskiej samoocenie.

(Samoocena jest globalnym oszacowaniem własnej wartości lub - innymi słowy - postawą wobec samego siebie.

2.3.1.2 Samoocena globalna a specyficzna

Dana jednostka może mieć wysoką samoocenę globalną mimo niezbyt wysokiej oceny jednego lub paru aspektów Ja, które nie stanowią centralnych komponentów w obrazie siebie. Na przykład bałaganiarstwo czy rozrzutność u osoby, która czerpie poczucie tożsamości z osiągnięć intelektualnych, nie musi obniżać samooceny. Negatywne ocenianie siebie w jakimś pojedynczym aspekcie może nie zagrażać całościowej samoocenie. Ma to miejsce przede wszystkim u osób z tak zwaną wysoką złożonością Ja (Linville, 1985). Wysoka złożoność Ja oznacza posiadanie wielu różnorodnych przekonań o samym sobie. Gdy jedne z nich są zagrożone wskutek wydarzeń uwidaczniąjących słabe punkty danej osoby, wówczas obroną przed obniżeniem swojej wartości stają się inne przekonania. Na przykład nieudane wystąpienie lekarza na konferencji naukowej może nie naruszyć ogólnej samooceny w zakresie jego profesjonalizmu, jeśli posiada on osobny schemat Ja jako naukowca oraz schemat Ja jako praktyka i gdy ten ostatni jest bardziej centralny. Nieudany referat naukowy może nie naruszać również takich innych ważnych


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
S7304702 00 SPOŁECZNE POZNANIE Przeżycia emocjonalne także sygnalizują nam, kim jesteśmy, poprzez in
S7304714 S2 SPOŁECZNE POZNANIE w sty
S7304702 00 SPOŁECZNE POZNANIE Przeżycia emocjonalne także sygnalizują nam, kim jesteśmy, poprzez in
S7304701 58 SPOŁECZNE POZNANIE W swoisty dla siebie sposób każdy człowiek zadaje sobie niemal nieust
S7304704 64 SPOŁECZNE POZNANIE a niezależne charakteryzuje się percepcją siebie jako jednostki niepo
55289 S7304713 90 SPOŁECZNE POZNANIE 1 meco lepszymi. Ci stanowią standard, któremu możemy sprostać.

więcej podobnych podstron