272
feiej papki, zbijają się stężałe gruzły, których organizm nie ma sił popychać szybko dalej. Skoro w końcu z całym wysiłkiem dokona organizm wydzielenia, wówczas osłabia się przez to coraz bardziej, wreszcie wątleje, gnu-śnieje, słabnie; zastoiny mnożą się, a w kiszkach może ich nawet powstać więcej. Im dłużej męczy się organizm, tern więcej staje się wątłym, ociężałym, nieczynnym, w końcu nie może już dokonać koniecznych wydzieleń; stan taki zowiemy chronicznym, tj. uporczywem zatwardzeniem. Choroba ta jest bardzo powszechna; rozpoczyna się u dzieci, a w bardzo wykształconej formie pojawia się prawie zawsze w późniejszym wieku, w starości. Żaden wiek, żaden stan wolnym od niej nie jest.
Skoro więc ustrój nie może sam dokonać wypróżnień, więc często używa się środków, które mają dopo-módz jego niedołęztwu i ociężałości. Nieraz osiąga się pożądany skutek, zawsze jednak na koszt ustroju. Im częściej jednakowoż używamy środków rozwalniająoych, tern słabszym staje się organizm, tern więcej traci na sile i zdolności, do wykonania tejże czynności samodzielnie. Ztąd to pochodzi, że niektórzy ludzie przez B, 10, 20 lat, lub i dłużej ani razu nie mają naturalnego stolca, bez sztucznej pomocy. Wszyscy ci ludzie są więc słabymi, żaden z nich zdrowym nie jest.
Gdy jest zatwardzenie, wnet skarżyć się zaczynają na jego skutki; brzuch jest wzdęty, ociężały, apetyt po większej części zły, język zwykle obłożony, głowa zajęta, często zjawia się silny ból głowy, usposobienie umysłowe jest dziwaczne, lub przygnębione, chory mało ma śliny i nierówną ciepłotę; krótko, cały człowiek jest cierpiącym.
Przypadłości takie najrzadziej przytrafiają się wieśniakom, którzy prostych używają pokarmów, mają wiele ruchu, zawsze oddychają dobrem powietrzem, a praca czyni ich organizm hartownym i twardym. Choroba ta nawiedza ludzi prowadzących życie siedzące lub stojące, którzy więcej natężają siły umysłowe a nie cielesne, a zamiast czystego i zdrowego powietrza, wdychają zamknięte powietrze pokojowe. Nie mają też oni ciepłoty naturalnej, jak ludzie żyjący na wolnem powietrzu, ponieważ powołanie ich nie daje sposobności do wyrabiania sił cielesnych. Pokarmy wieśniaka są proste, naturalne, mało korzenne, bez drażniących przypraw, przygotowane w sposób zdrowy i naturalny. Natomiast należący do wyższych stanów i wiodący spokojne życie, używają przedewszyst-kiem mięsa tylko, które więcej rozpalenia sprawia, wytwarza krew niezdrową, gdy nie używa się go ostrożnie, i sprowadza łatwo zatwardzenie. Prócz tego już i tak rozpalający pokarm, czynią przez zaprawę i korzenie jeszcze szkodliwszym, wywołującym zastoin}'. Alkohol w napojach, kawa i rozmaite inne środki drażniące dopełniają miary złego. Sądzą, że środki te działają pobudzająco, tymczasem dzieje się wprost przeciwnie.
Jakżeż często nosi człowiek chorobę w swojem ciele, nie wiedząc o niej wcale. A jednak jedna choroba wywołuje drugą. Bardzo często zdarzają się w ciele zastoiny, a gdzie są zastoiny tam gorączka, gdzie gorączka, tam wilgoć znikła, a występuje posucha. Jak łatwo może być wątroba zaatakowaną, że chory nawet nie domyśla się tego! Skoro się go jednak zapytasz, jak tam z wypróżnieniami? odpowiada, że ma twardy stolec. Zaburzenia stolca zdarzają się bardzo często w hemoroidach, ponieważ wówczas także krew jest rozpalona i wyschła. Iluż to ludzi ma żołądek rozpalony! Znajduje się on w stanie małego zapalenia, albo są w żołądku małe wrzody, jakie czasem u niejednego na twarzy występują. Otóż, gdy żołądek jest w rozpalonym stanie, wysycha w nim wtedy za wiele płynów, co wstrzymuje także regularny stolec. Gdy ludzie tacy przyjdą do lekarza, ten im oświadcza, że mają żołądek rozpalony i wewnątrz małe wrzody. Nie-dokrewne organizmy, są nadzwyczaj słabe; osłabienie to wywołuje znowu wielką ociężałość w wypróżnieniach stolca.
Z tego cośmy dotąd powiedzieli wynika, że zatwardzenie jest stanem chorobliwym, a przyczyną jego zawsze nieczynność brzucha. Dlatego koniecznem jest, zadziałać najpierw na całe ciało, aby wywołać ogólną czynność w organizmie, jednostajny obieg krwi, i całą maszynerję w należyty ruch wprowadzić. Wewnętrznymi środkami nie wiele osiągnąć można; jakkolwiek wywołamy nimi stolec, jednakowoż organizm zwolna staje się coraz słabszym. Tutaj tylko woda mistrzem jest nad mistrzami, ponad nią nie masz lekarstwa. Ale trzeba ją stosować od-
MÓJ TESTAMENT.
_
18