I III II Id '
11 mirry* uy u"
I wN|»nł("/rinościj tym rzadziej pojawi.i się w iiituzrj literaturze porów' ki<’i toteż jeśli się pojawi, przynosi ze sol>;| zaws/r elementy stylizacyjnc przykład:
Jak żeglarz, w archipelag gdy wpłynie zawiły i wiatr światło mu zgasi, *1' jhż nie ma siły,
a tu burza się sroży i skał późnych tyle, z jednej strony Syreny, ź drugiej strony Scylle,
i ostatni blask zamrze na .(archipelagu,, p jak ostatnia piosenka po ostatnim ptaku,
ciemne wały o burtę nie przestają w;alić ; i światła nawet sercem nie można zapalić,
noc dłuży I się, strach waśnie i cel z, oczu znika, wokół ciemności kręte i ratunku znikądjjk,
“ a nagle‘gwiazda wzejdzie na niebios równinie ;jdi: żeglarz krzyknie: ■j^Gwiazdo,y' i w gwiazdę popłynie
ftń^nowu jwesół Ljpęłęp wesołej odwagi,
bo gwiazda łódź prowadzi przez archipelagi —
' taki':|wieciłąi twdpi.Niobę [...]
(K. I. Gałczyński, Miobe)
V
nturoży
I m
porówr
gtruktu
N
które n lię lak /ja wi.sk Hanir | Mitów I
1(/)Vvi;|i o Niobe Gałczyński używa środków ekspresji językowej właściwycli t olei i ch°ć łatwo dostrzeżemy modyfikację tego ogromnego porównania,! a n;i tym, że zamiast obrazu poetyckiego przyrody, do którego coś zostaje e przedstawiono sytuację zagrożonego przez morze żeglarza, to jednak ra porównania wyraźnie określa je jako porównanie homeryckie.
iekiedy można napotkać porównanie użyte wyłącznie w funkcji ekspresywnej, ie przynosi ze sobą żadnych efektów ani w sferze semantyki, ani obrazu. Dzieje wtedy, gdy poeta chce podkreślić trud oddania za pomocą słów istoty jakiego! a albo wręcz niemożliwość ich słownej realizacji. Mam na myśli poro wĄ t a u t o 1 o gi c z n e, polegające na tym, że określony przedmiot lub zjawisko tuje się do niego samego. Jak to zrobiF'1 uwim:
Stwierdziwszy tedy niewątpliwie, Że z „opisami” wielka bieda, Należy uznać, że właściwie Rezeda pachnie — jak rezeda.
(J. Tuwim, Kwiaty polskie)
Przykłady przytoczone powyżej clln ilustracji isloty porównań powinny u/iny-ijlmyli /<• jch podstawową funkcją jrst poetyckie zrealizowanie obrazu, wyposażenie jhriliniolów i zjawisk świala przedstawionego w takie określenia, które pobudzają kykjilłinjbiię czytelnika i sprawiają, że świat przedstawiony staje się bardziej pla-||yi miy, | IhmIihm
\ 11 ■ taJLo r a (z gr. metaphora — przeniesienie), czyli przenośnia, należy do .... [I..odziej kunsztownych tropów stylistycznych, jest najagresywniejszym sposobem Ul u 111 /k iwania napięć pomiędzy zakresami znaczeniowymi wyrazów i polega na Obycuin w całość semantyczną wyrazów odległych znaczeniowo. Walorami metaibry Uli yiiuwal się już Arystoteles, który stworzył jej pierwszą klasyfikację w swojej Poetyce. {)pj>j metafory jako mechanizmu językowego sporządzony przez Arystotelesa do ifeitiiij zaprząta uwagę badaczy.
Istotę metafory rozumiemy jako zabieg przesunięcia semantycznego wyrazów wyniku ich kontekstowego użycia.
Meiiilórą nazwiemy wyrażenie odbierające tworzącym je wyrazom ich pierwotne «ih< o nie bądź w zupełności, bądź tylko częściowo. Metafora jest niewymienialna na iHtlen inny zestaw wyrazów, to znaczy, że znaczenia, jakie tworzy, nie potrafimy MKrknzać za pomocą żadnej mnój^pkwencji słów, jakiejkolwiek innej wypowiedzi.
Mechanizm przesunięć semantycznych jest podstawą klasyfikacji metafory.
Synekdoc h aj ż gr. śynekdóclie), czyli ogarnieni e."Znaczenie synekdoeli y Wynika z nazwania zjawiska lub przedmiotu nazwaniem -ich części, użycia liczby (mli dynezej zamiast mnógięj,""gatunku zainiast~rodzaju, w Wyniku czego dcsygnaly ^Wywołanego wyrazu rnaj?i się xŁo--clesygria.tii wyrazu/o ktopt-ckodzi, jak c zęść do ■mci (pars pro toto” na'przykład żołnierz polskizamiasCjwjffc?polskie czy polska armia:
Czerwone maki na Monte Cassino Zamiast rosy piły [polską krew,
A po tych makach (szedł żołnierz j i ginął,
Bo od śmierci silniejszy był gniew.
(F. Konarski, Czerwone maki...)
Żołnierz oznacza tutaj niejednego żołnierza, ale całe pododdziały, również polska ■pff mu znaczenie szersze. W takim samym znaczeniu słowo żołnierz występuje wierszu Broniewskiego, w którym poeta użył ciekawego przeniesienia znaczenia;
Nir chcemy budować wieży na |minIyni i/rk babilońskich.
JcMininiy )ihniiłi(|i| żołnierzy, ina*i/ri ii|imy do 1’obki.
iiil tf rhinii Hii/iiliinu)
(W IliMiiipWHltl, V