ROZDZIAŁ II.
1. Pojęcie ustroju państwa. Z punktu widzenia formalnego, określić ustrój polityczny państwa jest bardzo łatwo. Ustrojem nazywamy to wszystko, co jest uregulowane przez konstytucję państwa i co może być zmienione tylko w sposób, przewidziany w tej konstytucji. Ustawy konstytucyjne albo wprowadzają pewne utrudnienia zmiany ustroju, wymagają specjalnej większości i specjalnej procedury jej zmiany; albo też czasem konstytucje, nadane przez panującego, który dotychczas miał władzę absolutną, wogóle nie przewidują zmiany ustroju w drodze normalnego ustawodawstwa.
Wyraża się w tern myśl, że ustrój państwa, jego „konstytucja", to coś trwałego, co stanowi stałe oparcie dla zmian ustawodawczych i politycznych; zwyczajne ustawodawstwo może wiele rzeczy zmienić w państwie, ale to wszystko odbywa się w ramach ustroju. Konstytucja, to istotne podstawy organizmu państwowego, to krystalizacja istotnych funkcyj państwa.
Ale takie określenie nie może nam wystarczyć. Jak dobrze wiadomo, istnieją kraje, które nie mają pisanej konstytucji; które nie przewidują specjalnej procedury jej zmiany. Wiemy, jaki jest ustrój w tych krajach, np. każdy podręcznik prawa państwowego pouczy nas o ustroju Anglji, ale nie możemy z precyzją określić, które urządzenia, które instytucje, mają charakter „konstytucyjny", a które tego nie mają. A także i konstytucje pisane nastręczają nam pewne wątpliwości.
Albowiem zakres postanowień konstytucyjnych jest dość rozmaity w różnych państwach. G. Jellinek daje następującą definicję ustroju (Verfassung): „Ustrój państwa obejmuje...
z reguły postanowienia prawne, które charakteryzują najwyższe organy państwa, sposób ich powstawania, ustalają ich wzajemne stosunki i ich zakres działania, dalej zasadnicze stanowisko jednostki w stosunku do władzy państwowej"1). Ale w różnych epokach dziejów uważa się różne rzeczy za najważniejsze. Konstytucje mogą regulować lub pomijać milczeniem podstawy porządku społecznego; niekiedy znów zagwarantowanie określonego ustroju społecznego jest wysunięte na czoło. Taki charakter ma konstytucja Rosyjskiej Soc. Fed. Republiki Rad. A znowu w innym kraju, gdzie władza należy do parlamentu lub do zamkniętej grupy rządzącej, konstytuqa określać może samą tylko organizację władz naczelnych, mechanizm ich powstawania, ale nie ‘ porusza podstaw ustroju społecznego; może pomijać tak zasadniczą sprawę, jak pojęcie własności. I przypuśćmy, że w republice demokratycznej większość parlamentu w drodze zwyczajnych ustaw wprowadzi upaństwowienie produkcji; w miejsce ustroju kapitalistycznego wejdzie ustrój komunistyczny, chociaż „konstytucja" zostanie ta sama.
Pojęcie „ustroju" jest szersze, aniżeli to, co się zwykle rozumie przez ustrój polityczny, uregulowany przez konstytucję. Prócz prawno-politycznej organizacji władz w państwie, należy jeszcze odróżnić ustrój społeczny (zasady rozdziału dochodu społecznego), ustrój gospodarczy (produkcja kapitalistyczna czy inny system produkcji), ustrój religijny, moralno-obyczajowy. Życie narodu, skrystalizowane w tych różnych ustrojach, pozostaje w związku z sobą i współzależności; ale postać prawną, jako naczelne instytucje ustrojowe, przybierają tylko niektóre zasady ustroju.
Także i pisanych konstytucyj nie należy brać dosłownie. Czasami to, co w konstytucji jest wyjątkiem, w praktyce staje się regułą. Np. konstytucja przewiduje, jako przypadek normalny, uchwalenie prawidłowego budżetu, a wyjątkiem jest prowizor jum budżetowe; w niektórych krajach prowizor ja budżetowe stały się regułą. Wogóle nieraz różne prowizoryczne urządzenia nabierają trwałej mocy, stają się czemś normalnemr np. w dawnych Austro-Węgrach prowizorja zajmowały bar-
*) G. Jeltinek, Allgemeine Staatslehre, 1900 s. 461.