33312 mowisz masz (86)

90

MÓWISZ, MASZ

Stew znajdował się w drodze na prezentowaną przez Franka Perdue z Perdue Chicken konferencję na temat jakości, w czasie której miał być głównym mówcą. Frank co roku organizuje konferencje z udziałem znakomitych mówców, zapraszając do uczestnictwa swoich najlepszych klientów, dostawców i najważniejszych członków personelu. Konferencja, o której mowa, odbywała się na wyspie Amelia, w ekskluzywnym ośrodku usytuowanym niedaleko wybrzeża Florydy, koło Jacksonville.

Potwierdzając ustalenia dotyczące podróży, Frank powiedział: „Stew, nie martw się o nic. Jak tylko wysiądziesz z samolotu, wyślę kogoś ubranego w wielki, żółty kostium kurczaka, aby czekał na ciebie w pobliżu ruchomych schodów. Kurczak zabierze cię prosto do limuzyny. Ośrodek na wyspie jest połączony mostem ze stałym lądem i z lotniska w Jacksonville to tylko godzina drogi samochodem”.

Jednak kiedy Stew wysiadł z samolotu, nie czekał tam na niego kurczak, który miał go powitać. Skierował się więc do miejsca odbioru bagażu. Gdy taśma zatrzymała się, a wszyscy pasażerowie odebrali już swoje walizki i wyszli, Stew pomyślał: „Nie ma kurczaka i nie ma mojego bagażu! Moje ubrania, moje slajdy, moje notatki, wszystkie potrzebne rzeczy są w mojej walizce”.

Ostatecznie zdecydował się sam wynająć samochód, pojechać na wyspę, a później zająć się sprawą zgubionego bagażu. Kiedy zapytał agentkę Flertza, ile czasu zajmie mu podróż samochodem, odparła, iż będzie to kilka godzin. „Kilka godzin? Ale Frank Perdue powiedział mi, że wyspa znajduje się o mniej niż godzinę drogi od Jacksonville”. Kobieta odpowiedziała: „To prawda, ale nie jesteśmy w Jacksonville na Florydzie. To jest Savanah w Georgii!”.

Stew nagle zdał sobie sprawę, że wysiadł ze swojego samolotu za wcześnie, w czasie międzylądowania. Jego bagaż odleciał bez niego do Jacksonville.

Zatrzymał się na chwilę i zastanowił nad sytuacją. Za godzinę jego samolot będzie lądował w Jacksonville bez niego; z samolotu wysypie się tłum pasażerów, którzy zauważą w poczekalni człowieka w kostiumie kurczaka. Kierowca limuzyny będzie cierpliwie czekał u stóp ruchomych schodów, podczas gdy nieodebrany bagaż będzie krążył na taśmie.

Stew postąpił zgodnie z własną receptą na radzenie sobie ze skomplikowanymi sytuacjami: roześmiał się i powiedział do siebie „To koniec!”. Nie było sensu rozpamiętywać sytuacji ani okoliczności. W niczym nie pomogłoby robienie sobie wyrzutów z powodu tego, że za wcześnie wysiadł z samolotu. Zamiast tego. Stew wykorzystał swój czas i energię na skontaktowanie się z Frankiem Perdue. aby upewnić się, że ktoś odbierze jego bagaż w Jacksonville. Następnie wyczar-terowanym samolotem poleciał prosto na wyspę.

Gdy Stew opowiadał mi tę historię, powiedział: „Moja taktyka polega na tym, że jeśli absolutnie nic nie zyskuję, rozważając absurdalność sytuacji, kied\