200
MÓWISZ, MASZ
22. Odbijanie się od dna
Kiedy opisujesz swą niekorzystną sytuację jako ostateczną katastrofę, przefor-mułuj swoje słowa, aby uświadomić sobie, że pozbierasz się i ruszysz do przodu. Zamiast mówić:
„Idę na dno”,
powiedz:
„Dochodzę do siebie”.
23. To koniec!
Kiedy sytuacja wydaje się zmierzać ku katastrofie, zatrzymaj się i zapytaj sam siebie: , Jaka najgorsza rzecz może się zdarzyć?”. Zaakceptuj tę ewentualność, tak jakby stała się rzeczywistością, i powiedz: „To wszystko, to już koniec”. Następnie zabierz się do pracy, spożytkowując energię na to, by doprowadzić do pozytywnego rezultatu. Zamiast mówić:
„To okropne i może być znacznie gorzej”, powiedz:
„Nawet jeśli stanie się to najgorsze, mogę z tym żyć. Nie ma więc sensu sie martwić. To wszystko, koniec. Teraz pomyślę, jak naprawić sytuację”.
24. Uważaj, na co wskazujesz!
Zwracaj baczną uwagę na wskazujący palec! Kiedy zdasz sobie sprawę, że poszukujesz winy lub odpowiedzialności poza sobą, skup się na trzech palcach, które wskazują na Ciebie.
Zamiast mówić:
„Denerwujesz mnie, kiedy...”,
powiedz:
„Denerwuję się, kiedy...”.
25. Wykorzystuj czas, który masz
Pozbądź się wyrażeń sugerujących, że nie sprawujesz kontroli nad swoim czasem, że Ci go brakuje. Uznaj osobistą odpowiedzialność za swój język.