HtananŁ
kategorii pozytywnych, to będą one miały konkretny wymiar. NfiomuKi w odniesieniu do grupy c iasnej używamy .szerokich kategorii pozytywnych i wąskich (konkretnych} kategorii negatywnych.
Wtdc koncepcji psychologicznych kładzie szczególny nacisk na przymiotniki. Są one często używane w badaniach stereotypów i uprzedzeń, np. podaje się całą listę (nawet kilkudziesięciu) cech. zwykle w formie przymiotnikowej, i zadaniem badanego jest opisanie przedstawiciela jakiejś grupy przy użyciu owe) listy (pierwsze takie badania przeprowadzili Kutz i Brały. 1933). Koncepcje psycholo-giczne zwracają uwagę na dwie sprawy: szerokość kategorii, jaką denotuje dany przymiotnik (Hampson. John i Cioldberg, 1988). o czym już wspominałam, i rodzaj cech. jakie mogę wchodzić w grę. Wyróżnia się w tym ostatnim kontekście (por. Rccder i Brewer. 1979; Wojciszke. 1991; Kurcz, 1994) cechy sprawnościowe (inteligentny, głupi), moralnościowc (uczciwy, nieuczciwy) i osobowościowe (aktywny, bierny). Szczególnie interesujące są dwie pierwsze kategorie, wiąże się z nimi htywicm prawidłowość, że to. co się trudno nabywa, łatwo się troci. Ta prawidłowość odnosi się przede wszystkim do cech moralnościowych. Trzeba się napracować, aby zdobyć opinię „uczciwego'*, jedno potknięcie i już się ją traci, a wice łatwo zostać ..nieuczciwym*\ ciężko jest z kolei zmienić tę opinię. W od-mcaimiu do ccch sprawnościowych możemy zaś powiedzieć tyle. że pozytywne cechy sprawnościow e są nu ogół trudniejsze do obalenia niż negatywne. Np. człowiek uważany za inteligentnego może się czasem zachować głupio, ale głupi, który zachowa! się mądrze, ma prawo oczekiwać zmiany opinii o sobie.
Jedna z koncepcji psycholingwistycznych (Sernin i Fiedler, 1988) akcentuje manipulowanie (nic zawsze świadome) konkretnością versus abstrakcyjnośc i a stosowanych określeń czasownikowych i przymiotnikowych. Gun Sernin i Klaus F tcdlcr w swoim Modelu Kategorii Lingwistycznych ustalili ze względu na kryte-num konkretności opisu cztery takie kategorie, co przedstawia tabela 11.
Tabela II. Psycboliugwbtyczny model SemIna I Fiedlera (1988)
Kategoria |
Odniesienia |
Przykłady |
1 l Czasowniki I dmskryptywrm |
1 Odnoszą stę do 1 pojedynczej czynności |
Uderzyć; Mówić |
[ i Czasowniki interpretacyjne |
Odnoszą pf do Masy zachowań |
Skrzywdzić; Pomagać |
1 III Czasowniki 1 siany |
Odnoszą Slf do stanów umysłowych emocjonalnych |
Nionawidzić; Lubić |
IV PrzymśotnOd_li |
Odnoszą alę do oooh |
Agresywny. Elcstrswertywny |
Jak wykazują badania weryfikujące przedstawiony model, klasyfikacja in jotl stasowano w laki sposób, że pozytywne zachowania własne opisuje sic abstrakcyjnie, czyli jako przyrodzoną cechą wyrażaną przymiotnikowo, tak sumo nakłuje się negatywne zachowania grupy obcej. Natomiast własne zachowania negatywne opisuje sią na poziomie konkretnych zachowań i tak też traktuje się pozytywne zachowania członków grupy obcej. Główne badania prowadzono na kibicach sportowych (grupą obcą stanowili przeciwnicy z boiska czy innych aren Sportowych), jak też na uczniach różnych klas czy członkach różnych partii (por. Maass i Arcuri. 1996/1999, oraz Maass i inni, 1989). Wydaje się.ic model ten ładnie pasuje do sytuacyjnego vcrsus podmiotowego lokowania przyczyn ludzkich zachowań, co postuluje teoria auybucji. A zarazem potwierdza także fundamentalny błąd mybucyjny. który także akcentują teorie tożsamości grupowej. Autorzy omawianych badań mają tu jednak szereg wątpliwości.
Z zasady konkretyzacji opisu własnych zachowań pozytywnych i negatywnych Obcych wyłamują sią czasowniki z grup pośrednich - interpretacyjne i opisujące stany. Jak wynika z wielu innych badań, te pierwsze określają przyczyno-wość wewnętrzną (przypisaną sprawcy danej czynności), a te drugie - zewnętrzną (stany wywołane są przez obiekty zewnętrzne), co zdecydowanie załamuje postulowaną drogę od konkretności do abstrakcyjności, prezentowaną w modelu Semina ł Fiedlera. Osoby badane jednak zgodnie z modelem uznają czasowniki interpretacyjne (mimo ich ahybucji wewnętrznej) jako bardziej konkretne niż opisujące stany. Pojawia się trudność w interpretacji tych rozbieżnych wyników.
Druga trudność kryje się w dosłownej interpretacji obrony tożsamości grupowej, którą obrazuje podstawowy błąd atrybucyjny. Omawiani autorzy stwierdzają, że modelu tego nie da się stosować w sytuacjach, gdy np. w stereotypie obcego znajdująsię też pozytywne cechy jak ^inteligentny” w stereotypie Żyda. Dlatego woląjformułować swoją koncepcję jako potwierdzanie własnych oczekiwań badanego przez użycie odpowiednich środków językowych. Jeśli coś jest zgodne z oczekiwaniami danej osoby, to niezależnie od Walencji pozytywnej czy negatywną) ujmowane jest abstrakcyjnie, a jeśli niezgodne - konkretnie.