Wstęp: studia z historii idei 15
człowiekowi i znajdują się w jego zasięgu, przekonanie o możliwości „zwięzłych i prostych metod” nie tylko u deistów, ale i w związku z niemal wszystkimi przedmiotami uzasadnionej ludzkiej dociekliwości. „Prostota to najszlachetniejsza ozdoba prawdy” —jak w charakterystyczny sposób pisał John Toland. Można dostrzec, że dla niego i dla wielu ludzi jego czasu i jego usposobienia prostota była faktycznie nie tylko zewnętrzną ozdobą. ale niemal konieczną cechą każdej doktryny czy koncepcji, którą skłonni byli uznać za prawdziwą lub choćby po prostu zbadać. Gdy Pope w najbardziej znanych wersach napominał swych współczesnych:
Poznaj siebie, niech Boga myśl twa nie docieka.
Sam człowiek jest właściwą nauką człowieka
to rozumiał przez to, że problemy teologii i spekulatywnej metafizyki przekraczają ludzką myśl. Ale — w odczuciu współczesnych — miał również na myśli, że człowiek nie jest nazbyt skomplikowaną istotą, a jego natura dobrze mieści się w zasięgu zdecydowanie ograniczonych i prostych władz rozumowych, którymi został obdarzony. Przyjmując, że natura ludzka jest prosta, oświecenie zakładało również z reguły, że polityczne i społeczne problemy są proste, a zatem łatwe do rozwiązania. Uwolnij umysł człowieka od kilku starożytnych błędów, oczyść jego przekonania ze sztucznych komplikacji systemów” metafizycznych i teologicznych dogmatów, przywróć jego społecznym relacjom coś w rodzaju prostoty stanu natury, a jego naturalna znakomitość zostanie —jak zakładano — zrealizowana, ludzkość zaś będzie odtąd żyła szczęśliwie. Można zapewne dotrzeć do wspólnego źródła dwóch wspomnianych tendencji. Samo ograniczenie zakresu ludzkich zainteresowań, a nawet rozpiętości ludzkiej wyobraźni było przejawem preferowania prostych schematów ideowych; skłonność do intelektualnej skromności była na poły wyrazem awersji do tego, co niepojęte, zagmatwane, tajemnicze. Gdy, z drugiej strony, przechodzi się do okresu romantycznego, to, co proste, okazuje się przedmiotem podejrzeń, a nawet odrazy, to zaś, co Friedrich Schlegel znamiennie określił mianem eine romantache Verwirrun% [romantycznego pomieszania], staje się najbardziej wartościową cechą charakteru, wierszy, światów.
(2) Tc endemiczne założenia, te nawyki intelektualne często są tak ogólne i nieuchwytne, ze mogą wpływać na kierunek refleksji