56 Etyka pracownika socjalnego
Ze społeczną naturą człowieka wiąże się jego potrzeba łączenia się z innymi więziami intymnymi, a więc tworzenie rodziny. Rodzina w ujęciu chrześcijańskim jest nie tylko rzeczywistością biologiczną psychologiczną etnologiczną i kulturową Jest ona przede wszystkim rzeczywistością ludzką etyczną i religijną72. Rodzina stanowi podstawową społeczność naturalną ijest wspólnotą (komunią) osób. Oparta jest na nienaruszalnym, nierozwiązywalnym związku małżeńskim, związku między mężczyzną i kobietą. Trwałość i monogamiczność stanowi podstawową cechę charakterystyczną rodziny w rozumieniu chrześcijańskim. Jej celem podstawowym jest zrodzenie i wychowanie potomstwa ’. Rodzina jest zatem szczególną fomią realizacji społecznej natuiy człowicką a zarazem pierwszym miejscem socjalizacji osoby.
Ze względu na specyfikę pracy socjalnej, a więc fakt, iż przedmiotem działalności pracownika socjalnego jest drugi człowiek, należy na zakończenie tych rozważań dokonać pewnego istotnego uzupełnienia przedstawionej koncepcji człowieka. Chodzi mianowicie o uznanie, że niejako do natury ludzkiej przynależy swego rodzaju niedoskonałość. Człowiek zatem, nawet w sytuacji pełnego wykorzystania swoich możliwości rozwojowych, nieustannie musi zmagać się z cierpieniem, nieszczęściem, chorobami, nieudanymi relacjami międzyludzkimi, itp7J. Zaakceptowanie tego rysu conditio kumami wydaje się niezwykle istotne właśnie z uwagi na przedmiot pracy socjalnej. Pomagając bowiem ludziom w przezwyciężeniu ich trudności życiowych trzeba mieć świadomość faktycznych ograniczeń, na jakie napotyka codzienna egzystencja każdego człowieka.
Niedoskonałość ludzką która okazuje się cechą nieodłączną człowieczej natury, usprawiedliwia też poniekąd fakt popełniania przez ludzi poważnych życiowych błędów'5. Realistyczne spojrzenie na człowieka wymaga w związku z tym rezygnacji z nadmiernych oczekiwań wobec tych, którzy znajdują się w trudnym położeniu socjalnym. Owa niedoskonałość staje się przy tym szczególnym wyzwaniem w kontekście tego podstawowego założenia antropologicznego, jakim jest niezbywalna godność każdej osoby ludzkiej. Wizja człowicką która ma przecież stanowić podstawę formułowania zasad etyki zawodowej pracownika socjalnego, musi być przeto adekwatna do rzeczywistości. Inaczej mówiąc, powinna ona w stopniu możliwie najwyższym odpowiadać pełnej prawdzie o człowieku, jako osobie.
Wydaje się, że zaprezentowana powyżej wizja człowieka jako osoby obdarzonej przyrodzoną godnością i wynikającymi z niej konsekwencjami, daje pełny i prawdziwy jego obraz. Ukazuje najgłębsze uzasadnienie niepowtarzalnej wartości każdego człowieką pozwalając przy tym na uniknięcie zideologizowanego podejścia do sfery nonn i wartości również w odniesieniu do pracy socjalnej. Ujęcie stricte chrześcijańskie wydaje się przy tym współbrzmieć z właściwie rozumianym humanizmem76, choć zdaje się ono sięgać o wiele głębiej w istotę bytu człowieka Dostrzega w nim bowiem caląjego duchowość i nadprzyrodzony rys jego egzystencji.
“ Por. H. Skorowski, Moralność społeczna, dz. cyt-, s. 50.
/? Por. S. Olejnik. Dar. Wezwanie. Odpowiedź. Teologia moralna, l VII. Moralność życia społecznego. Warszawa 1993, s. 199 on. '4 Por. A. Wohlfarih, dz. cyt, s. 127.
75 Por. Tamże, s. 128. Autor odnosi wprawdzie swoje rozważania antropologiczne do jednej tylko grupy potrzebujących, tj.
do ludzi starszych, ale wydaje się, żc są one trafne także w stosunku do innych kategorii podopiecznych.
6 Por. M. Vidal, Absolutna wartość osoby miejscem spotkania i zespolenia etyki świeckiej z moralnością religijną, w: Moralność chrześcijańska, „Kolekcja Communio’* nr 2, Poznań-Warszawa 1987, s. 125-147.
Aksjologia
PRACY SOCJALNEJ