4 (2491)

4 (2491)



46 Etyka pracownika socjalnego

Z punktu widzenia analizy antropologicznego wymiaru pracy socjalnej istotne wydają się pierwsze dwa z wymienionych systemów. System kliencki będzie zatem obejmował jednostki, rodziny, bądź małe grupy, które stają się podopiecznymi pracownika socjalnego. System pracowniczy zaś obejmuje pracownika i zatrudniającą go placówkę.

Jako drugą, równie ważną dla pracy socjalnej teorię, odnoszącą się do transakcji jednostki ze środowiskiem wymienić trzeba za Ch. D. Garvinem i B.A. Seabury tzw. teorię ról"'. Rolę społeczną zdefiniować można jako zespół oczekiwań odnoszących się do zachowań osoby, zajmującej daną pozycję u> strukturze społecznej lub ogół praw i obowiązków wiążących się z daną pozycją społeczną lub stanowiskiem~5. Wizja człowieka według tej koncepcji sprowadza się do stwierdzenia, iż każdy ma do spełnienia jakąś rolę w społeczeństwie i pełni zwykle kilka różnych ról jednocześnie.

Ludzie pełnią różne role, z którymi wiążą się pewne oczekiwania wobec nich i które zarazem dają pewne uprawnienia, nieprzysługujące innytn. Pełnienie ról społecznych to zatem nie tylko konieczność sprostania wymaganiom, ale również możliwość korzystania z przywilejów. W pełnieniu roli istnieje w prawdzie pewien margines dowolności, w jednych przypadkach węższy, w innych szerszy, ale przekroczenie go powoduje zawsze narażenie się na negatywne sankcje społeczne. Wypełnianie jakiejś roli społecznej, prowadzące zwykle do identyfikacji z nią, może być skutecznym instrumentem zmiany zachowań i postaw jednostki. Długotrwałe pełnienie roli znacząco wpływa na cechy osobowościowe jednostki. Szczególnie łatwo dostrzec to na przykładzie roli zawodowej, zwłaszcza w tak specyficznych zawodach, jak żołnierze, czy nauczyciele. Pełnienie roli przybierać może różne postacie, od stopniowego przystosowywania się, czyli wchodzenia w rolę, poprzez niepełną identyfikację, czyli dystans, aż po całkowite przyjęcie lub odrzucenie roli. Role są nie tylko wybierane przez jednostkę, ale bywają niekiedy narzucane przez środowisko. Konflikty rodzą się nie tylko z powodu narzucenia jakiejś roli, ale zwykle z powodu wielości pełnionych ról jednocześnie i niemożności pogodzenia ich ze sobą1.

Fakt odgrywania ról przez ludzi jest rdzeniem koncepcji symbolicznego interakcjonizmu, a zwłaszcza jego odmiany, zwanej teorią dramaturgiczną. Według twórcy tej teorii, F.. Goffmana, życie społeczne przypomina teatr, w którym poszczególne jednostki odgrywają role wyznaczone przez innych2. Według Goffmana nie ma zatem czegoś takiego, jak czyste ja, ale zawsze mamy do czynienia z ja w roli. W życiu, podobnie jak w teatrze są i aktorzy i publiczność, zdarzają się sceny zbiorowe, pojawiają się też osoby postronne, niezorientowane w' tym co się dzieje, lub w ogóle niezainteresowane3.

Odnosząc teorię ról i symboliczny interakcjonizm do praktyki pracy socjalnej zauważyć można przede wszystkim fakt występowania przynajmniej dwóch wyraźnie określonych ról. Zarówno bowiem pracownik socjalny, jak i klient mogą być postrzegani jako odgrywający pewne ściśle określone role społeczne.

>s


Jako mające istotny wpływ na pracę socjalną C. )e Robertis wymienia również koncepcje funkcjonalizmu i strukturalizmu. Analiza funkcpnalna opiera się na porównaniu organizmów biologicznych i systemów społecznych. Celer systemów społecznych jest zaspokojenie pewnych potrzeb, a osiągnięcie tego możliwe est wówczas, gdy poszczególne elementy systemu w sposób właściwy wypełniają swo) funkcje. Jednostki podejmują działania na rzecz zaspokojenia swych potrzeb, a możiwe jest to jedynie wtedy, gdy wszyscy zaakceptują te same reguły działania4. Człowiek w myśl tej teorii, staje się mniej ważny od funkcji, jaką wypełnia. Dla „systemu” istone jest bowiem samo istnienie I wypełnianie poszczególnych funkcji, a nie to, kto je wypełnia. Postępująca funkcjo-nalizacja człowieka prowadzi zatem do anonimowości jego działania. W ten sposób jednostka zostaje urzeczowiona i wyalienowana, pozbawioia prawa do własnej inicjatywy5 . Można zatem powiedzieć, iż według tej koncepcji jednostki zatraca swą podmiotowość.

Strukturalizm narodził się na bazie lingwistyki i rretod badawczych w jej ramach stosowanych. Zdaniem twórcy strukturalizmu antropologiiznego C. Levi Straussa teoria ta sprowadza się zasadniczo do wyróżnienia niezmiennych orni w obrąbie różnych treści6. Człowiek, interpretowany w myśl strukturalizmu pojrmwany jest jako swego rodzaju maszyna, nieco może doskonalsza od innych. Jest przy t;m mechanizmem nakierowanym ku samozagładzie Zdaniem, strukturalistów nie istnieje ctś takiego jak , ja”, iluzją jest też ludzka społeczność. Warunkiem prawdziwego poznania cdowieka ma być - ich zdaniem -negacja jego podmiotowości7. Strukturalizm stanowi zaem koncepcję daleko posuniętej reifikacji człowieka. Wszelkie działania ludzi są postrzegane jako tylko zewnętrzne pozory, pod którymi kryje się prawdziwe działanie pewnych praw powszechnych, acz nieuświadomionych i całkowicie od człowieka niezależnych. Człowiek jest zatem uwikłany w system reguł, narzucanych mu przez mechanizmy, nad którymi nit ma on kontroli. Może próbować te mechanizmy wykrywać, ale nie jest w stanie ich całkovicie wyjaśnić. Strukturalizm jest w pewnym sensie próbą likwidacji człowieka na rzecz systemów, struktur, ślepych sił przyrody8. Jawi się więc jako koncepcja skrajnie materialistjczna i mechanistyczna. Faktem jest jednak, że zarówno strukturalizm, jak i omówiony wcześriej funkcjonalizm wywarły wielki wpływ na socjologię, a pośrednio również na teoretyczne podstawy pracy socjalnej.

1.3. Teorie psychosocjologiczre

Spośród teorii psychosocjologicznych, wymienionych 3rzez C. De Robertis jako istotne dla pracy socjalnej9 na szczególną uwagę z punktu widzenia wizji człowieka zasługuje socjometria. Jej twórcą był J.L. Moreno i stała się ona nariędziem analizy, mającym na celu dokonanie oceny człowieka jako istoty społecznej. Wedłtg J. L. Moreno każda jednostka

34

1

Por. Tamże, s. 54.

2

Ha^ło Rola społeczna, w: M Pacholski. A Slaboń, dz. cyt., s. 153

3

Por TamZc. s 153-156

Poi (\ Dc Kobcrtis, dz. cyt., s. 54 n.

Szerzej na ten temat: E. GolTman, Człowiek w teatrze życia codziennego. Warszawa 19X1.

4

Por. C. De Robertis, dz. cyt, s. 47-50.

5

   Por. L. Wciórka, Elementy antropologii filozoficznej, w: Chrześcijańska wizja człowieka, Poznań 1977, s. 59.

6

   Cyt. za: C. Dc Robertis, dz. cyt s. 51.

7

   Por. S. Kowalczyk, dz. cyt. s. 138-141.

8

Por. W. Gawlik, Zagadnienie człowieka »v strnkturalizmie, w: Abypoznti Haga i człowieka, cz. II: O człowieku dziś. Warszawa 1974, s. 172 n.

9

Por. C. De Robertis, dz. cyt, s. 67-76.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
6 (2006) 50 Etyka pracownika socjalnegoj. Osoba i jej godność - podstawowe założenie Antropologiczne
2 (3056) 42 Etyka pracownika socjalnego1.1. Teorie psychologiczne Wśród teorii psychologicznych najw
7 (1804) 52 Etyka pracownika socjalnego Konsekwentne rozwinięcie takiej koncepcji prowadzi w sposób
8 (1646) 54 Etyka pracownika socjalnego świadomego wybierania dobra, czy w ogóle wartości68. Nawet j
9 (1524) 56 Etyka pracownika socjalnego Ze społeczną naturą człowieka wiąże się jego potrzeba łączen
DSCN7801 mywać — z punktu widzenia analizy — podwójny bieg: z jednej strony uznawać — z coraz większ
z punktu widzenia analizy aktualnych problemów gospodarki nieruchomościami. Z punktu widzenia racjon
CCF20120309011 Z punktu widzenia rozważań podjętych w niniejszej pracy operacje prowadzone w ramach
img124 (7) Zadanie 46. Obowiązkiem pracownika w zakresie bhp jest A.    stała kontrol
Slajd21 (4) Status na rynku pracy Z punktu widzenia statusu na rynku pracy ludność (L) w wieku 15 la
DSC01713 (4) DztaWnoic socjalno-bytowa Z punktu widzenia pojedynczego pracownika kolejnym ważnym zag
skanuj0190 198 Analiza dynamiczna kosztów produkcji z punktu widzenia ich minimalizacji sprowadza si
Zgodnie z zaleceniami, analizie powinny byc poddawane wszystkie ważne z punktu widzenia bezpieczeńst
IMG66 (3) W badaniach analizy struktury rozpatrywano pojedynczą zbiorowość z punktu widzenia jednej

więcej podobnych podstron