ELLIOT ARONSON
porażkach w rozwiązywaniu zadania, badani, którzy później wykonali je dobrze, faktycznie zmieniali odpowiedzi z dokładnych na niedokładne, aby zachować spójny, chociaż negatywny, obraz własnej osoby (Aronson, Carls-mith 1962). [Ostatnio Swann i jego studenci potwierdzili te podstawowa wyniki badań serią eksperymentów i quasi-eksperymentów (Swann 4984, Swann 1991, Swann, Pelham 1988, Swann, Read 1981).]
Kilka lat później posunąłem >t@; rozumowanie o krok naprzód (Aronson 1968, Aronson i in. 1974), opisując szczegółowo centralne położenie obrazu własnej osoby w procesach dysonansowych i zakładając* rże w tym ujęciu, ludzie zazwyczaj starają się utrzymać obraz samego siebie, który je^t Izarówno spójny, jak i pozytywny. Znaczy tś^> łże ponieważ ^większość ludzi ima stosimkowo korzystny obraz własnej osoby, chcą oni widzieć siebie I samych jako:
mi 1) kompetentnych,
2). moralnych,
; 3) zdolnych przewidzieć własne zachowanie.
Reasumując, wysiłki, aby zmniejszyć dysonans, są związane,jz procesem samousprawiedłiwienia, ponieważ w większości przypadki ludzie odczuwają dysonans po wykonaniu czynności, które pozostawiają im uczucie, że są głupi, niemoralni lub zawstydzeni (zob. Aronson* i in. 1974). Co więcej, im większego osobistego zaangażowania i osobistego zobowiązania wymaga działanie i im mniejsze zewnętrzne usprawiedliwienie:-dla tego działania, tym większy dysonans, i co za tym idzie, tym większa potrzeba samousprawiedłiwienia. Tak więc, w eksperymencie Festingera-Carlsmitha akt oszukiwania innej osoby mógł sprawić, że człowiek czuł się niemoralny lub winny. Aby ^zmniejszyć ten dysonans, musiał, przekonać sam siebie, że było tu tylko trochę oszustwa lub nie było go wcale jp innymi słowy, że Zadanie było, w rzeczywistości, działalnością raczej interesującą. Dzięki usprawiedliwianiu w ten sposób własnych działań człowiek jest zdolny do odbudowania obrazu samego siebie, ukazującego go jako moralnie dobrego. W eksperymencie Aronsona i Millsa przejście przez piekło po to, by zostać przyjętym do nudnej grupy dyskusyjnej, jest niezgodne z obrazem własnej osoby ukazującym jednostkę jako osobę bystrą i rozsądną, która podejmuje szybkie i sensowne decyzje.
Wszystkie teorie są kłamstwami. To znaczy, wszystkie teorie są jedyni* przybliżeniami sfery empirycznej, którą próbują opisać. Dlatego nione jest tę, żę morie będą się rozwijać i. zmieniaj by lepiej odzwi nowe dane, uzyskane dzięki badaniom eksperymentalnym.
teoretycznych gem dysooatf I ^chwycony.sH
gekawych HM
nieco mniejszy imię) była wai 1981, kie dy pe chology Assoei iun.) poświęć stanął wobec ć jego teoria się by powiedzieć poważnego dy z siebie z po w tualizacji, pomi
Żadna teor teorii, jaką pozostaniei wieki, jest i weryfikował teorie się m; one prawdz empirycznej de swego d< Jak
z teorią JM brak zaintei stałem prow w całkowitą poprawne b *tamtej ksi Poznawczej °Późnić post