180 MOWA ARYSTOKRACJA
przyjęty parlamentarną formę rządów z jednoczesnym znacznym ograniczeniem władzy królewskiej. Mimo iż dynastia orańska objęła władzę w Holandii i posiada ją do dziś, rola monarchy w nowym rządzie została zredukowana do roli „Stadtholdera” (właściciela kraju) bądź pierwszego urzędnika. Stadtholderowi nie wolno piastować żadnych urzędów bez specjalnego zezwolenia zgromadzenia narodowego (Stanów Generalnych) - wymóg ten jest często traktowany jako zwykła formalność. Jednym z założeń systemu parlamentarnego było uniemożliwienie komukolwiek uzyskania zbyt dużej władzy.
Można by się zastanawiać, dlaczego niemiecka rodzina królewska Nassau-Orange (dynastia orańska) pomogła w ustanowieniu systemu politycznego, w którym jej władza była mocno ograniczona. Jednym z wyjaśnień może być chęć uzyskania powszechnego poparcia Niderlandczyków w walce z Hiszpanią, a także i to, że otrzymała ona stałą pozycję w rządzie. Nie jest to jednak pełne rozwiązanie zagadki, ponieważ jak się wkrótce przekonamy, inne niemieckie rodziny królewskie przewo-dzity zamachom stanu i rewolucjom, w wyniku których powstaty prawie identyczne systemy polityczne, i prawie żadna z nich nie kierowała się szlachetnymi pobudkami. Klucz do rozwiązania tej zagadki tkwi w fakcie, że te dynastie byty głęboko zaangażowane w działalność organizacji Bractwa. Jak się dowiemy z kolejnych rozdziałów, dowody wskazują na to, że popieraty one jego działalność, z której czerpaty ogromne korzyści, tyle że w trochę inny sposób.
W świetle roli, jaką odegrało Bractwo, promując rewolucje i przyczyniając się do zredukowania monarchii, mogłoby się wydawać, że wróciło ono do swoich pierwotnych, nie skorumpowanych celów związanych z przeciwstawianiem się instytucjom spod znaku Nadzorców. Instytucja monarchii vyywodzi się z czasów panowania „bogów”-Nadzorców starożytnego Sumeru. Według mezopotamskich tabliczek społeczeństwo Nadzorców było rządzone w bardzo unikalny sposób. Na samym szczycie była rada lub system rad. Radzie lub radom głównym podlegaty wydziały planetarne, takie jak na Ziemi. Każdy wydział planetarny był rządzony przez pojedynczego Nadzorcę na zasadzie dziedziczności i zgodnie z prawami ustanowionymi przez Radę lub rady. Według przekazów starożytnych Sumerów lokalni, dziedziczni wład-cy-Nadzorcy byli pierwszymi królami Ziemi, którzy zaszczepili następnie ten system ludzkości. Wiele ciekawych na to dowodów widnieje na starożytnych mezopotamskich rysunkach przedstawiających „bogów"-Nadzorców dzierżących dwa przedmioty, które do dziś stanowią powszechne symbole monarchii: berło i tiarę.
Sumerowie twierdzą, że pierwszymi ludzkimi królami byli potomkowie wład-ców-Nadzorców spłodzeni z ich związków z ludzkimi kobietami. To pochodzenie dawało owym półludziom-półnadzorcom prawo do tytułu monarchów Ziemi. Tak zrodziło się określenie „krwi królewskiej" oraz przywiązywanie wagi do zachowania ciągłości i czystości jej linii. Co ciekawe, niektórzy starożytni „bogowie”-Nadzorcy byli przedstawiani jako błękitnoskórzy bądź błękitnokrwiści, w czym należy szukać źródła poglądu (według niektórych faktu) o istnieniu królewskiej „błękitnej krwi". Arystokratyczna praktyka kojarzenia par z własnego grona trwała przez cały czas i nadal jest praktykowana przez wiele rodzin królewskich. Ludzie o „błękitnej krwi" zdają się być cennymi egzemplarzami ziemskiej rasy hodowlanej, zwanej Homo sapiens.
W świetle powyższego celem pierwotnego, nie skorumpowanego Bractwa powinno było być vvyeliminowanie monarchii i zastąpienie jej parlamentarną formą rządów, w ramach której ludzie mogą wybierać swoich przywódców. Czyżby Bractwo dokonało w czasach Williama I Cichego wewnętrznych reform?
Niestety, nie.
Jak już ustaliliśmy wcześniej, wpływy Nadzorców spowodowały zniekształcenie celów i nauk Bractwa. Takie samo zniekształcenie zniszczyło w pełni altruistyczne społeczne i polityczne cele rewolucjonistów spod znaku Bractwa. Osłabione monarchie oraz rządy parlamentarne pozwoliły na wprowadzenie przez rewolucjonistów nowej instytucji w postaci nowego systemu bankowo-monetamego. Właśnie ten nowy system monetarny był głównym elementem rewolucji w XVI, XVII i XVIII wieku. Ten fakt jest przemilczany lub traktowany marginalnie w podręcznikach historii. Ci, którzy zarządzali i zarządzają nowym systemem pieniężnym zostali trafnie nazwani przez jednego z autorów, Howarda Katza, „papierową aiystokracją’'. Rewolucje, które zaczęły przetaczać się przez świat po okresie reformacji, dążyły do zmniejszenia potężnych wpływów atystokracji politycznej na korzyść mniej widocznej, ale równie potężnej „atystokracji pieniężnej". Stało się tak dlatego, że w okresie reformacji bankowość i pożyczanie pieniędzy, które traktowano do tej poty jako podłe profesje, wysunęły się na czoło i zyskały na znaczeniu, w związku z rozwojem nowej, pomysłowej nauki o pieniądzu.1 2 Ów nowy pieniądz był pieniądzem papierowym, którego wartość można było rozmyślnie i systematycznie obniżać za pomocą „inflacji". Pieniądz ten jest używany do dziś. Tak on, jak i zajmujące się nim instytucje miały ogromny wpływ na naszą współczesną cywilizację. Nie można w pełni zrozumieć efektów protestantyzmu oraz wyrosłych z niego rewolucji bez uprzedniego zrozumienia mechanizmu działania tego nowego systemu pieniężnego.
'Jako prosty i zabawny wstęp do historii pieniądza i ekonomii polecam The Cartoon Guide to
eonomics (Rysunkowy przewodnik po ekonomii) Douglasa Michaela wydany w USA przez Harper and Row Publishers, Inc., zaś w Kanadzie przez Fitzhenty & Whireside Lrd. z Toronto.