68 SPOŁECZNE POZNANIE
schematów jak waga szacunku ze strony pacjentów, mimo że ucierpieć może na tym prestiż wśród naukowców, ale ten może być mniej ważny niż pierwszy. Ludzie z niskim poziomem złożoności Ja nie posiadają takiego „bufoni", dlatego ich samoocenę często łatwo obniżyć przez negatywne wydarzenia.
Wysoka złożoność ja oznacza posiadanie wielu różnorodnych przekonań o samym sobie, z których jedne są bardziej podstawowe dla oceny własnej wartości niż inne.
By ocenić swoją wartość, porównujemy przekonanie o sobie ze społecznymi standardami odnoszącymi się do danej kategorii cech. Higgins (1990) sugeruje, że porównania te obejmują trzy kategorie Ja: Ja realne, Ja idealne oraz Ja powinnościowe. Ja realne odzwierciedla schematy oparte na obserwowaniu tego, co rzeczywiście sobą reprezentuję. Ja idealne jest zbiorem przekonań o tym, kim chciałbym być. Ja powinnościowe zaś dotyczy przekonań o tym, kim powinienem być. Jest to coś w rodzaju sumienia ukształtowanego pod wpływem normatywnych oczekiwań ze strony osób znaczących i społeczeństwa jako całości: „Powinnaś zdobyć dyplom; Powinnaś wyjść za mąż; Powinnaś mieć dzieci; Powinnaś...”. Rozbieżność między Ja realnym a Ja idealnym prowadzi do poczucia niezadowolenia z siebie, rozbieżność z Ja powinnościowym zaś powoduje lęk (Higgins, 1980). Higgins pisze, że jednym z tragicznych rezultatów rozbieżności Ja realnego ze standardami powinnościowymi „nadawanymi” przez innych („Musisz być szczupła; Musisz umieć kontrolować swoje pragnienia...”) jest anoreksja. Bulimia z kolei jest wynikiem rozbieżności Ja realnego ze standardami ideału („Mając tyle kalorii w żołądku, nie osiągnę pożądanego standardu urody...”).
ja realne odzwierciedla schematy oparte na obserwowaniu tego, co rzeczywiście sobą reprezentuję. )a idealne jest zbiorem przekonań o tym, kim chciałbym być. Ja powinnościowe z kolei dotyczy przekonań o tym, kim powinienem być.
Większość badań i diagnoz psychologicznych zmierza do stwierdzenia, czy istnieją rozbieżności między Ja idealnym a realnym. Jeśli rozbieżność jest duża, wówczas traktuje się ją jako wskaźnik niskiej samoakceptacji. Jeśli Ja idealne jest bliskie realnemu lub się z nim pokrywa, wówczas mamy do czynienia z osobą o wysokim poziomie samoakceptacji. Ważne jest odnotowanie, że dana jednostka może mieć niezbyt wygórowane mniemanie o sobie, ale też nie ma wysokich aspiracji, w związku z czym jej Ja idealne jest bliskie realnemu. Możemy wówczas mówić o wysokiej samoakceptacji, podobnie jek wtedy gdy Ja pokrywa się z ideałem, przy założeniu wysokiego rzeczywistego mniemania o samym sobie.
oznacza stopień pokrywania się Ja realnego z Ja ideal-
I Samoakceptacja I nym.
2.3.2.1 Wysoka samoocena jako cnota
Badania nad samooceną w ciągu wielu lat ukształtowały dość spolaryzowany obraz konsekwencji posiadania wysokiej versus niskiej samooceny (Mischel, 1999). Osoby z wysoką samooceną - jak udowadniano - charakteryzują się aktywnością, mają otwarte umysły (i dlatego odnoszą sukcesy szkolne i zawodowe), wierzą w siebie i ufają innym, są nielękowe, optymistyczne, przyjazne i zadowolone. W przeciwieństwie do nich osoby z niską samooceną charakteryzują się pesymizmem, są lękowe i w związku z tym wycofują się z relacji z ludźmi, są społecznie nieakceptowane i nieustannie ponoszą porażki. Te charakterystyki - naturalnie - wzmacniają dany poziom samooceny na zasadzie błędnego koła. I tak osoby z wysoką samooceną - ponieważ funkcjonują w sposób kompetentny - są w stanie osiągać jeszcze więcej. Przecież obserwowanie efektów swoich skutecznych działań sprzyja wzmacnianiu wysokiej samooceny! Analogicznie jest z osobami o niskiej samoocenie: wierząc w swoją nieudolność, nie włączają się w aktywności pozwalające zachowywać się kompetentnie, a z kolei brak osiągnięć wzmacnia ich negatywne mniemanie o samych sobie.
Ostatnio zaczyna się pojawiać coraz więcej badań dowodzących, że ten portret doskonałości osób z wysoką samooceną jest fałszywy. Między innymi z tego powodu, że w analizach samooceny pomijano taką jej cechę jak adekwatność, czyli stopień zgodności oceny swojej wartości z obiektywnymi skutkami działań jednostki. Jeśli osoba istotnie kompetentna ma wysoką samoocenę, wówczas jej samoocena jest adekwatna. Z kolei student, który oburza się na profesora, mówiąc „Naprawdę nie rozumiem, dlaczego dostałem tylko czwórkę”, chociaż otrzymał informację o tym, co zrobił źle, demonstruje nieadekwatną samoocenę. Wysoka samoocena, która nie ma „pokrycia” w rzeczywistości, wzbudza silne poczucie zagrożenia, i... tu właśnie powstaje problem.
Adekwatność samooceny oznacza stopień zgodności oceny swojej wartości z obiektywnymi skutkami działań jednostki.
2.3.2.2 Wyzwanie cnocie wysokiej samooceny
Bushman i zespól (1998) prosili badanych o wypełnienie kwestionariusza, który zawierał takie stwierdzenia jak na przykład „Świat byłby znacznie lepszy, gdybym ja nim rządził”. Następnie uczestnicy mieli napisać esej, który oceniała inna osoba. Mogli zadawać jej elektrowstrząsy w trakcie gry komputerowej (niejako „goniąc” ją tymi szokami). Okazało się, że badani, którzy odpowiedzieli „Tak” na większość pytań podobnych do zacytowanego - czyli osoby z wysoką samooceną - wywoływali krańcowo silne wstrząsy u osoby, która ich esej skrytykowała słowami „Był to najgorszy esej, jaki w życiu czyta-