58089 skanuj0022 (73)

58089 skanuj0022 (73)



79

-----■■■ •-----..-.I..,    .,,„ -•

79

-----■■■ •-----..-.I..,    .,,„ -•

naśladować,._

Postawę człowieka, który sam ma sobie wszystko zawdzięczać, charakteryzuje doczesność aspiracji i trzeźwość. Wzrok jego nie jest zwrócony w zaświaty. Nie dla nich się pracuje i nie od nich oczekuje się pomocy. „Bóg pomaga tym, którzy pomagają sami sobie; strzeżonego Pan Bóg strzeże”— głoszą aforyzmy Franklino-wskiego kalendarza. Trzeba osiągnąć powodzenie tu, na ziemi, a to, że człowiek swój los wykuwa sam, nie zawdzięczając go żadnym odziedziczonym przywilejom, winno być dla niego źródłem szczególnej satysfakcji.

Cnotę człowiek winien mierzyć użytecznością. Żadnych wyrzeczeń, z których nikomu nic nie przychodzi, żadnych praktyk ascetycznych nikomu niepotrzebnych. Słyszy się tu jak gdyby głos Dawida Hume’a, który — jak wiadomo — ostro krytykował różne formy ascezy twierdząc, że służą głównie do tego, by za-

2    Ibid. T. 2, |3. 248 i 354 oraz T. 3, s. 371.

3    K. Marks: Kapitał. T. 1. Warszawa 1951, s. 54.

4    Ibid., s. 191.


78

redakcji jednego z dzienników. Projekt ten zawiera kalkulację, ile zaoszczędziliby paryżanie na świecach, gdyby zechcieli wszyscy wstawać o wschodzie słońca. Głośne badania Franklina nad elektrycznością przynoszą jako rezultat praktyczny m.in. pioruno-s^SfeOW^&^^^tor^ Obejrnując rzeczy wielkiej skali nie traci nigdy z oczu najmniejszych drobiazgów. W swojej ostatniej woli uważa się za uprawnionego do legowania wielkich sum na cele publiczne, a nie na rodzinę, skoro sam po rodzinie niczego nie odziedziczył. Zostawiając pieniądze na realizację dalekowzrocznych planów, przykazuje jednocześnie, by płyta marmurowa ^na jego grobie miała sześć stóp długości i cztery szerokości, i sam. ,-ąkreśla lakoniczną treść epitafium.

•.Najpełniejsze wydania pism Franklina liczą dziesięć tomów. Składają się na nie: szczególnie dla nas cenna autobiografia Franklina, doprowadzona, niestety, tylko do r. 1757, memoriały polityczne, projekty ekonomiczne, pouczenia moralne, pomysły ' racjonalizatorskie, obejmujące niemal wszystkie gałęzie produkcji, i setki listów. Ilość tych listów została jeszcze pomnożona przez B. Faya, Francuza, który w 1929 r. wydał monografię poświęconą Franklinowi, opartą także i na świeżo znalezionej korespondencji. Notujemy narodowość autora, bo świadczy ona o niesłabnącym we Francji zainteresowaniu Franklinem. Wspomniana autobiografia także ukazała się po raz pierwszy w Paryżu, a dopiero później w Stanach Zjednoczonych, kraju, który Franklin wymodelował biorąc czynny udział w redakcji jego konstytucji i dając mu wzór jego self-made mana.

Franklin sam wywodził się z drobnomieszczaństwa i w swo-ich, wskazówkach życiowych do niego się przede wszystkim zwra-^cał,. Podczas gdy Franciszek Arouet mienił się de Voltaire’em, Franklin żadnych ambicji do tego rodzaju awansu społecznego nie zdradzał i do końca życia chlubił się tym, że ojciec jego wytapiał . świece. „Niewinny oracz — jak pisał w swoim kalendarzu — więcej wart niż występny książę”. Gdy w Paryżu pytano go, jakby pragnął być tytułowany, odpowiedział, że najmilej by mu było, gdyby traktując go jako człowieka uczonego, nazywano go doktorem — wybór symptomatyczny dla jego hierarchii wartości. Przeciw dziedziczeniu przywilejów i zaszczytów wypowiadał się niejednokrotnie. Pozycja społeczna winna być — według niego

jak i według innych pisarzy mieszczańskich — mierzona osobistą_ zasługą. Jążeli jakiś splendor ma już na kogoś z rodźińy'śpływać, to już raczej z dzieci na rodziców za to, że wychowali kogoś, kto się czymś wyróżnił. Sprzyjanie myśli postępowej przejawia się w opiekuńczym stosunku Franklina do T. Paine’a. Oddaje ten stosunek Howard Fast w swojej książce o Painie. Jakoż istotnie pośród korespondencji Franklina znajdujemy ciepłe listy, polecające bliskim w Ameryce autora książki Common sense jako „zdolnego i zacnego młodego człowieka” (an ingenious, worthy young mań)2. W niektórych kołach uważano nawet przez pewien czas Franklina za autora tej książki. Marks dostrzegał nowatorstwo Franklina w niejednym punkcie. Z jego pomysłów korzystał — zdaniem Marksa — Malthus. Poza tym Franklin — według Marksa — jako „jeden z pierwszych po Williamie Pettym przeniknął istotą..wartości”, głosił, że „wartość wszystkich rzeczy najsłuszniej jest oceniać pracą”\ do Franklina też należy słuszna charakterystyka człowieka jako zwierzęcia wyrabiającego narzędzia (a toolmaking animaiy.

Przejdźmy już teraz bezpośrednio do skreślenia najważniejszych rysów tego wzoru, który Franklin zalecał swoim ziomkom


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0003 (624) — 79 — ZARYS WIEDZY O TURYSTYCE Uprawianie specjalistycznych form turystyki może po
skanuj0076 (19) 79 KTO JEST TURYSTĄ W PRZESTRZENI MIASTA? Fot. 7. Wejście do warszawskich Łazienek K
skanuj00070 Rye. 79. Elcktrostyrnulacja jednobicgunowa mięśnia strzałkowego. klcktroda czynna (-), p
skanuj0003 (624) — 79 — ZARYS WIEDZY O TURYSTYCE Uprawianie specjalistycznych form turystyki może po
skanuj0009 2 Ryc. 79. Mechanika stawu kolanowego (Sobotta) Opisz rycinę. 2. Jakie ruchy i wokół jaki
skanuj0072 [800x600] 79. Wiatr i wąż ćwiczenie oddechowe -    utrwalanie nawyku mówie
skanuj00070 Ryc. 79. Elektrostymulacja jednobiegunowa mięśnia strzałkowego. Klcktroda czynna (-), pu
73 (79) 7. Rachunek prawdopodobieństwa podobieństwo jednoczesnego wylosowania dwóch kul czarnych z d
86102 skanuj0071 (14) 79 proporcjonalnie w stosunku do wzrostu dochodów konsumentów. Współczynnik el
skanuj0003 (396) 79 Ćwiczenie 8 • siła Stokesa wyrażona wzorem (8.3) i skierowana przeciwnie do ruch
51263 skanuj0002 (111) 79 79 °a**0’3<V    (7,4) gdzie: o — wg wzoru (6.1) — napręż

więcej podobnych podstron