Narrmt/ti. I f
koty mii parlamentu holcadenkicno. u także zbieraj wypowiedzi od jir/ochołl-nióty w Amsterdamie mi temat ich stosunku do imigrantów żyjących w Holandii Główny modd sytuacyjny, jaki pojawia się w tych rozmówcach, to model sytuacji konfliktowej, w której występują MY (dobrzy, szlachetni, chcemy pomóc) J ONI (popełniający przestępstwa i gwałcący misze normy). Tematyka tych wywiadów koncentruje się wokół trzech spfiiw: AURESJA. ZBRODNIA (}0% rozmów), PRZESZKADZANIE. SPRAWIANIE KŁOPOTÓW (20%), ZACHOWANIA ODBIEGAJĄCE OD NORMY (7,5%).
Jednakie jako ciekawostkę pojawiającą się w tych badaniach chciałabym wskazać potrzebę aprobaty społecznej, która każe tym ludziom - zgodnie / regułami panującymi w demokratycznym państwie - przyjmować pewną specyficzną strategię mówienia o mniejszościach etnicznych, którą van Dijk nazwał Mratcgią TAK. ALE (łub strategią kamuflażu). Badany najpierw się zastrzega: „Ja nic jestem rasłstą”. „Wszyscy ludzie są równi”. Janie mam nic przeciwko tym ludziom” i teraz następuje ALE: ..Ale oni zarżnęli w łazience barona..Na marginesie pragnę też zauważyć, że takie osłanianie swoich postaw jeszcze nic występuje w badaniach prowadzonych w Polsce i chyba zmienia się ostatnio .w Holandii
11.73. Psychologia polityczna
Ten kierunek badań psychologicznych dotyczy dyskursu, w którym podejmuje się różne ważne decyzje w skali ponadjednostkowej. Chodzi o badania nad sposobami rozwiązywania problemów czy konfliktów podczas debat p*hmcntamycłi. rządowych itp. Badania tego rodzaju prowadzono są też w Instytucie Psychologii PAN pod kierunkiem profesora Januszu Rcykowskiego. Wyodrębnia on różno strategie postępowania w toku takich debat oraz wiąże owe strategie z poziomem zdolności do dcccnlracji uczestników tego typu interakcji komunikacyjnych. Strategie te w miarę wchodzenia na wyższy poziom dccentracji układają się w następująca hierarchię: strategia ekspresyjna (przedstawianie własnych stanowisk i nicshicha-mc innych), strategia wyższoścłowa (demonstrowanie „mcwziuszonoj pewność tsie-bie*'), strategia kontroli (narzucanie swego zdania poprzez żądania, groźby, obietnice), Pizy zderzeniu się takich strategii pojawiająsię z obu stron strategie konfrontacyjne (atakowanie cudzego stanowiska, a także osoby czy grupy osób reprezentującej inne poglądy). Dopiero zdolność do dccentracji interpersonalnej pozwala na przyjęcie strategii kooperacyjnej (wymiana Informacji, szukanie tego. co wspólne itp,), zóolnośćzaśdo zaawansowanej dccentracji umożliwia podejmowanie w toku debaty strategu analitycznej (analiza problemu i następnie szukanie dróg jego rozwiązania poprzez kooperację i integrację).
11 H. PSYCIIOLINOWISTYCZNE ANALIZY STRATEGII JĘZYKOWYCH W SYTUACJACH SPOŁECZNYCH
Tego typu analizy mogą być przydatne w badaniach nad spotfragsutcm grupy własnej i grupy obcej, w których to badaniach psychologowie ipulecsni •wyod rębnilitzw. błądatrybucjt przyczynowej. Przyczyn własnych ndnwu pozytywnych szuka się we własocj „dobrej" naturze, wnclidc zań nasze zachowania negatywne maju przyczyny zewnętrzne. Dokładnie odwrotnie sytuuje Mę len układ przyczyn w odniesieniu do grupy obcej Są Jli 2 natury", a dobre zachowania wymusza zewnętrzny przypadek Jak różne części mowy przyczyniła się do ujawnienia tego błędu atrybucyjnego w wypowiedziach ludzkich?
Przyjrzyjmy się roli rzeczowników, przymiotników i czasowników w opisywaniu ludzi i ich zachowań Czasowniki opisują zachowania, przymiotniki cechy. a rzeczowniki służą jako etykietki wyodrębniające daną kategorią.
Zacznijmy od rzeczowników. Widu teoretyków zajmujących się np stereotypami (por. Adam Schaff. 1981) podkreśla, że istotną ich cechą jest posiadanie etykietek słownych, które w sposób jednoznaczny wskazują na charakter danego Stereotypu (różne etykietki związane z płcią: macho, kora domowa, czy z narodowością: Icacap. szwab itp.). Jak pokazały badania Patricii Dcvtnc (1989) mogą one działać już na poziomie nieświadomym. Te etykietki różnych kategorii społecznych. mające najczęściej formę rzeczownikową, układają się na ogół w całe hierarchie nadrzędności i podrzędnośd. Interesujące badania w tyra zakresie prowadzili Nancy Cantor i Walter Mischcl (1979/1993).
Sąteż aulorzy (KJatzky i Andersen. 1988; Andersen. Klatzky i Murray. 1990). którzy uważają, że kategorie rzeczownikowe mają przewagę nad przymiotnikowymi w tym, że denotują od razu całą wiązkę cech. a nie pojedynczą cechę, i że w taką wiązkę wchodzą nie tylko cechy charakterologiczne, ale i inne — np. fizyczne i demograficzne - oraz typowe zachowania. Ponadto kategorie rzeczownikowe wiążą się silniej z wyobraźnią, pozwalając na tworzenie odpowiednich bbrazów umysłowych.
A jak wykorzystujemy czasowniki i przymiotniki? Weźmy pod rozwagę sprawę ogólności. Możemy tu mówić o szerokości kategorii dcnotująccj daną cechę.
Np. w odniesieniu do przymiotników kategoria..odpowiedzialny'1 jest niewątpliwie szersza niż „punktualny", na tyle szeroka, że obejmuje też ową punktualność.
Jeśli idzie o czasowniki, to mogą one opisywać konkretne zachowania (np. mówić, biegać) lub stany umysłowe czy emocjonalne (np. lubić, myśleć), które są bardziej abstrakcyjne niż te pierwsze. Otóż używanie terminów abstrakcyjnych sprzyja generalizowaniu danego zachowania na różne sytuacje. Ponadto zachowaniu opisanemu w kategoriach abstrakcyjnych i szerokich jest znacznie trudniej zaprzeczyć (sfaisyfikować je) niż zachowaniu jednostkowemu. Trzeba większej liczby dowodów przeczących, dyskwalifikujących naszą tezę niż w jednostkowych przypadkach. Dlatego też. aby dc faworyzować i jednocześnie homogenizować grupę obcą, używamy szerokich kategorii negatywnych, a jeśli musimy użyć 17