<r Górączka złota»
298
xw produkcyjnych zdjęć z modelami wynika, że Chapiin ^P0 it/rei chatka i jej mieszkańcy wirują we mgle: I
>np. W #i i_______ ___ ___ _ i i
Pla
ęs«na21®: Plan ogólny, kamera na wózku - od lewej (j0 \
'fna picW® Planie przesuwają się od lewej do prawdy !■ nawałnicy-Panorama do przebitki, na której C.C. wy»i' .' §| ’... . — .ioo,v'on 00 mil nn podzine. ” ® Wąt !ię
scenę, w
okno
domu pędzącego 90 mil na godzinę.”
W ostatnich dniach września Chaplin sfilmował jeszcze kilka §P w zamieci, ale potem cala robota została wstrzymana. I do ko£\
ęfkiór^ mu podrzuciła Lita. Pod koniec września oświadczyły w ci# Miała matkę, która nie posiadała się z oburzenia, dziadka u ^t dosłownie nabijał dubeltówkę, i wuja, który był adwokatem w San Fra’n% W przypadku nieletnich kalifornijskie prawo przewidywało specjalne do przyspieszonych ślubów, ponieważ stosunki seksualne z młodocianymi uznawane za gwałt i zagrożone karą do trzydziestu lat więzienia.
McMurray miała więc w ręku kartę atutową i nie dopuszczała innego rozwiązania prócz natychmiastowego zawarcia małżeństwa, znowu uwikłał się w związek z beznadziejnie nieodpowiednią pannę?11 Prasa tym razem niczego nie podejrzewała. Chaplina i jego młodą akt07 często widywano razem, ale zawsze w towarzystwie matki Lity albo TW Morgan Converse, która była siostrą Glorii Vanderbilt i uchodziła za nie ficjalną narzeczoną Charliego. W tym czasie zresztą interesowano się tak inną pogłoską. 16 listopada felietonistka „New York Daily News” |g^ Kingsley napisała: „Charlie Chaplin w dalszym ciągu pilnie asystuje Marion Davie$. Przedwczoraj wieczór jad! i tańczył ze śliczną Marion w «Montmar. ire», Występowała czarująca młoda tancerka. Chaplin klaskał, ale nie patrzał w jej stronę. Ani na chwilę nie oderwał oczu od jasnowłosej pięknej Ma. non.”
Chaplin nie
miał juz wrócić do realizacji filmu. Stało się to
Tego rodzaju tekst w gazecie konkurencyjnej grupy prasowej nie mógł się podobać Williamowi Randolphowi Hearstowi, który wtedy prawie od dziesięciu lat był oddanym i zazdrosnym kochankiem Marion Davies. Hearst i jego żona od dawna znali i podziwiali Chaplina i Hearst musiał wiedzieć, że Chaplin i Marion są bliskimi przyjaciółmi. Marion kręciła film o cyrku landa the Great (Wielki Zander) w tym samym czasie, kiedy Chaplin robił Gorączkę złota. Często po skończonej pracy wstępował po nią. Biograf Marion, Fred Laurence Guiles, uważa, że: „Wszyscy w ekipie i obsadzie landera wiedzieli, że coś się dzieje, ale Marion i Chaplin byli zanadto do siebie podobni, aby mogło to być coś poważniejszego. W obecności innych osób błaznowali jak kochające się rodzeństwo i trudno sobie wyobrazić, by zachowywali się inaczej, gdy byli tylko we dwoje,”
Hearst byi jednak, by użyć słów Guilesa, „zraniony, zdenerwowany, niepewny, co powinien zrobić”. Wrócił do Kalifornii z Nowego Jorku i dwa dni po ukazaniu się rewelacji Grace Kingsley wypłynął swoim jachtem „One-ida” z licznymi zaproszonymi gośćmi. Jednym z najważniejszych był Thomas Harper Ince, reżyser i producent, którego Hearst chciał namówić do pracy w swoich Cosmopolitan Pictures. Prócz Ince’a i oczywiście Hearsta i Marion
1923 - 1925
299
ceei*
Reine i siostrzenica Pepi oraz dyrektor wytwórni Hearsta dr Daniel Go-
. miedzy innymi: słynna hollywoodzka reporterka Louella Parsons, aktorka ł>yli owen, tancerz Theodore Kosloff, pisarka Elinor Glyn, siostry Marion
hearst zaprosił także Chaplina. Może myślał, że tak będzie lepiej, jeżeli,
Hollywoodzka legenda głosi, że na jachcie był także Chaplin. Pisze Gu-
i kirinieinal, rozbił ten romans; a może chciał wyjaśnić z Chaplinem sytuację I jf ion, bo Chaplin miał co do niej pewne wątpliwości.”
To, co się tam zdarzyło, jest jedną z wielkich nie wyjaśnionych tajemnic jjywood: nieprzytomnego Ince’a wyniesiono z jachtu w San Diego, gdzie l l fl po kilku godzinach. Według wersji oficjalnej przyczyną śmierci Ince’a atak serca na tle zatrucia ptomainą albo gwałtownej niestrawności. Ale edlwg uporczywej pogłoski Hearst zobaczył Ince’a z Marion w słabo oświetlaj kuchni w dolnej części jachtu, wyciągnął pistolet i zastrzelił go. Zadawano sobie pytanie, czy strzał ten (jeśli rzeczywiście miał miejsce) nie był rezultatem pomyłki: Ince był człowiekiem niskiego wzrostu, o podobnym | głowy i kolorze włosów jak Chaplin.
Plotki byłyby z czasem wygasły, gdyby nie rażące sprzeczności w zeznaniach zainteresowanych. Prasa Hearsta podała początkowo jawnie kłamliwą informację, że Ince zachorował na swoim ranczo. Marion powiedziała, że na pokładzie nie było żadnej broni. Biograf Hearsta John Tebbel podaje, że Hearst miał pistolet, aby czasem ustrzelić jakąś mewę. Nie ma pewności, czy dawna przyjaciółka Ince’a, aktorka Margaret Livingstone, znajdowała się na jachcie, czy nie. Chaplin stale utrzymywał, że tam nie był, a w swej autobiografii - nie przejmując się chronologią - pisze, że Ince żył jeszcze przez trzy tygodnie i że Hearst, Marion i on sam złożyli mu wizytę. (Istnieje jednak fotografia Chaplina podczas uroczystej kremacji Ince’a, która odbyła się 48 godzin po jego śmierci.) Według świadectwa Eleanor Boardman, wówczas żony Kinga Vidora, Kono, który czekał na jacht w porcie, miał powiedzieć, że widział, jak znoszono Ince’a z raną postrzałową w głowie. Inni mówili, że widać było krew, ponieważ Ince wymiotował krwią wskutek perforacji wrzodu żołądka.
Elinor Glyn wyjawiła Eleanor Boardman, że wszystkich gości Hearsta zobowiązano do milczenia, co przecież nie byłoby potrzebne, gdyby biedny Ince zmarł śmiercią naturalną. Nie zrobiono jednak dochodzenia, które by sprawę mogło wyjaśnić. Miejscowe władze uznały je za niepotrzebne. Po tylu latach od tych wydarzeń mało jest nadziei, by można było wyświetlić tajemnicę, która rzucała cień na wszystkich, choćby nawet luźno z nią związanych.
Trzy dni po pogrzebie Ince'a Chaplin wyprawił Litę wraz z matką do Guaymas w Meksyku. Postanowił, że ślub, skoro już odbyć się musi, niech się odbędzie w dyskrecji. Wymyślił chytry wybieg, aby uniknąć rozgłosu, i pozostawił Kono rozpracowanie szczegółów. Najważniejsi członkowie ekipy Gorączki złota zostali zmobilizowani i 25 listopada 1924 wyruszyli pociągiem do Guaymas. Kilku dziennikarzy zwąchawszy sensację wsiadło do pociągu i zasypywało pytaniami Chaplina, który skutecznie zbył ich niewiarygodną historyjką, że kilka scen Gorączki złota będzie kręcił w Meksyku. „Jestem