300
Bożena Rejakowa, Typy kobiet we współczesnych...
przykładem kobiety zapracowanej i bardzo aktywnej, która nieraz prosto z biura musi wyjść na bankiet i na drugi dzień w innym mieście uczestniczyć w ważnych rozmowach handlowych. Jej strój musi być w związku z tym nienaganny i dostosowany do sytuacji. Inaczej me odniesie sukcesu.
Zakończenie
Na zakończenie pragnę zwrócić uwagę na ważną rolę, jaką pełni zdjęcie. To ono w pierwszej kolejności przyciąga wzrok odbiorcy artykułów o modzie, „dopowiada” to, czego nie udało się wyrazić za pośrednictwem słowa, ułatwia zapamiętywanie, kojarzenie. Od sugestywności słowa i obrazu zależy, czy zauważymy zmianę, zapragniemy utożsamić się z modnym kobiecym typem lub go zignorujemy.
Bibliografia
Dunaj, B., 1996, Slownikwspólczesnego języka polskiego, Warszawa.
Jędrzejko, E., 1994, „Kobieta w przysłowiach, aforyzmach i anegdotach polskich. Konotacje i stereotypy", [w:] Język a kultura, tom 9: Pleć wjęzyku i kulturze, red. J. Anusiewicz, K. Handke, Wrocław, s. 159-171.
Kdnrg, R , red., 1979, Potęga i urok mody, dum. J. Szymańska, Warszawa.
Kuczyńska, T., red., 1979, Moda w rytmie epoki, Warszawa.
Łotman, J., red., 1999, Kultura i eksplozja, dum. B. Żyłko, Warszawa.
Pajdzińska, A., 2001, „Kobieta najlepszym przyjacielem człowieka (przyczynek dojęzykowego obrazu świata)”, [w:] Studia z historiijęzyka polskiego i stylistyki historycznej, red. Cz. Kosy], Lublin, s. 151-161.
Anna Starzec Opole
Rok 1989 stał się przełomową datą nie tylko dla wszelkich przekazów komunikowania się z obywatelem, lecz także dla tej sfery ludzkiego poznania, które przyjęło się określać mianem działalności popularnonaukowej. Na temat kierunku przemian i szerzących się tendencji w komunikowaniu publicznym wypowiadało się już wielu specjalistów z zakresu medioznawstwa, językoznawstwa, socjologii i psychologii społecznej (por. Bralczyk, Mosiołek-Kłosińska, 2000,2001; Gruszczyński i in.: 1999;Majkowska, 1996; Pisarek, 1999).
Niewiele natomiast mówi się o zjawisku wkroczenia problemów naukowych na łamy prasy codziennej i ilustrowanej. Nie ma tygodnia, aby na stronach Gazety Wyborczej, Polityki, Wprost, a od niedawna także Newsweeka, nie ukazywały się teksty umieszczane w ramach działów sygnowanych tytułem „Nauka” (we Wprost jest to „Nauka i zdrowie”). Wśród dziennikarzy utarło się nawet żartobliwe powiedzenie jeśli dziś piątek, to mamy odkrycie. O większości ważnych odkryć naukowych świat dowiaduje się zwykle pod koniec tygodnia Wtedy wychodzą najważniejsze pisma naukowe (np. Naturę, Science czy Lancet). Jeśli udostępnią komuś łamy, to znaczy, że praca przeszła przez gęste sito recenzji. Od tego momentu można mówić o odkryciu” -głosi podpis pod humorystycznym rysunkiem zamieszczonym w Gazecie Wyborczej (24.08.01). W prasie codziennej jest to zjawisko nowe; tematyka naukowa me przybierała postaci informacji prasowej i nie pojawiała się wcześniej tak często, jak to się dzieje obecnie.
Zainteresowanie wydarzeniami naukowymi w czasopismach o wyspecjalizowanym, popularnonaukowym charakterze, których adresatem jest czytelnik bardziej świadomy, przygotowany merytorycznie i intelektualnie, nie jest oczywiście niczym niezwykłym. Pisma typu: Świat Nauki, Wiedza i Życie, Młody Techmk oraz szereg wydawnictw na nich wzorowanych1 pozostawiam poza obszarem moich zainteresowań, gdyż zajmowałam się nimi wcześniej (Starzec. 1999). Pomijam też opisane przeze mnie wcześniej zjawisko organizowania przez ośrodki naukowe w różnych miastach Festiwalów Nauki, które wbrew deklaracjom nie ty le przybliżają osiągnięcia naukowe, ile są formą widowiska reklamującego daną uczelnię. Na festiwalach nie prezentuje się
' Informacje o innych tytułach można znaleźć w Internecie pod adresem w w w katalog onet pt -Prasa popularnonaukowa.
Język trzeciego tysiąclecia II. tom 1 Nowe oblicza komunikacji u* współczesna yolszczyzsm. rai. Grzegorz Szpila, seria Język a komunikacja 4, Kraków, Wydawnictwo TetUiun. NhC