255
przydawano książki do nabożeństwa, szkaplerze, koronki, przy innym rstążki i koronki, przy innym czapki, wreszcie przy innym pierniki, iukierki, jabłka i orzechy). Ignaś nie wiedział, na co ma pierwej ntrzi^, tyle tam było ciekawych rzeczy. Mama przestrzegała Jgnasia, (by nie oddalał się od niej, boby mógł gdzie w tłoku zabłąldzić. pnaś pamiętał o tern, ale nieraz zatrzymywał się przed oknami klepów i kramami, aby wszystko widzieć. Długo stał przed oknem klepu, gdzie były wystawione nożyki, które mu się bardzo podobały pragnął posiadać jeden z nich. Gdy wreszcie obejrzał się za mamą, uż jej nie zobaczył. Z początku przeląkł się bardzo i nie wiedział, fdzie ma jej szukać. Pobiegł naprzód drogą, patrzał na wszystkie -trony, lecz mamy nie mógł zobaczyć i coraz bardziej przestraszony, wbiegł na drugą ulicę szukać mamy, ale i tam jej nie spotkał, bmitrno tego, Ignaś nie płakał, bo nie chciał, aby go nazwano nazigajem, ale pomyślał sobie: „Chociaż straciłem mamę z oczu, to trzecie i mama tak samo mnie pewnie szuka, jak i ja mamy, i wraźcie musimy się spotkać. Ale już wiem, co zrobię —- pomyślał da-ej. — Tato przecie został w domu zajezdnym przy koniach, tam się idam, a tam przecież i mama przyjdzie, bo piechotą nie wróci do lomu“. Jak pomyślał, tak zrobił. Pamiętał też, że na tym domu wsiał szyld, a na nim było napisane: „Restauracja pod koroną“.
Zapytał więc jednego pana, gdizie jest ta restauracja i poszedł irędko we wskazanym kierunku. Wkrótce też zobaczył dom zajezdny, i przed nim ojca i matkę, która przestraszona przyszła już do ojca, }y mu powiedzieć, że Ignaś gdzieś się zabłąkał w mieście. Wszyscy icieszyli isię, a Ignaś przyrzekł, że już będzie na drugi raz uważał, i od mamy się zanadto nie będzie oddalał.
Odpytanie treści powiastki i zaznaczenie nauki, jaka w niej est zawarta: że w kłopotach nie trzeba płakać, ale radzić sobie łaniemu.
Jarmark.
Co tu koni, bydła, wozów!
Co tam pasów, lin, powrozów!
A tu zboże, jabłka gruszki,
Miski, garnki i dzbanuszki.
Co kożuchów, czapek, skrzynek!
Masła, sera, kiełbas, szynek!
Tu zabawki, tu piszczałki,
Tam koszyki i kobiałki.
Zwiereiadełka i obrazki,
Beczki, konwie, cebry, faski!
Nie wyliczyłby wszystkiego,
Co tu tego, co tu tego!
Modelowanie. Dżdżownica.
Dowolny temat. Przedmiot, który się im na jarmarku najbardziej podobał.
Układanie z nitki kształtu liter: D, X, Y.
Rysunki. Dżdżownica. — Jako dowolny temat: rzecz, która im -“się naibardziej podobała na iarmarku (targu).