DEWOCJA: katolicka pobożność, której symbolami są nieszpory, różaniec, woda święcona, medalik, kadzidła - uważana jest za dewocyjną, nie posiadającą żadnej głębi duchowej. Cel - odarcie katolicyzmu z atrakcyjności, skojarzenie z ciemnotą, zaściankiem
--------------------------------------------------------------------------------
Katolicka pobożność jest dewocyjna
--------------------------------------------------------------------------------
Katolicka pobożność jest dewocyjna Przykładowo - pobożność hindusów wyrażająca się w mantrowaniu i w wymachiwaniu kadzidełkami, uważana jest przez nowomowę za pobożność głęboką, jakby wyższego rzędu, mającą podwójne "dno metafizyczne" i głębię duchową. W rzeczywistości nie ma żadnej podstawy, żeby z tych samych przyczyn pobożność katolicką nazywać dewocyjną i płytką. Przecież tu i tam mamy podobne, co do zewnętrznej formy(!) techniki modlitwy i jej liturgiczną oprawę. Jedne oparte są na elemencie powtarzania: różaniec, litanie, mantry - inne wynikają ze sprawowania obrzędów kultowych: ołtarz, kadzidła.
Kryterium dewocyjności stanowi tu jedynie całkiem subiektywna chęć "dołożenia czarnym". Racjonalnie nie ma bowiem żadnych podstaw, by katolicyzm oceniać pod tym względem inaczej, niż religie Wschodu. Mamy tu na myśli jedynie czysto zewnętrzną formę. W rzeczywistości liturgia katolicka dla chrześcijanina kryje w sobie mnóstwo tajemnic i dlatego, jest o wiele atrakcyjniejsza od pustych obrzędów religii pogańskich.