tę otrzymał od demona, swego osobistego Sajtan (szatana). Jako poeta miał przymierze z tajnymi siłami i swymi klątwami mógł sprowadzić zło na wroga. Dlatego satyra (higa’) była bardzo wczesną formą poezji14 arabskiej.
Z biegiem czasu rola poety znacznie wzrosła i zwiększył się zasięg jego działania. W bitwie język jego mógł być tak skuteczny jak dzielność ludzi. W czasie pokoju mógł okazać się groźny dla porządku publicznego przez swe gorące przemówienia. Jego poematy mogły pobudzić szczep do akcji w ten sam sposób, jak tyrada jakiegoś demagoga w nowożytnej kampanii politycznej. W owych czasach był agentem prasowym i dziennikarzem i otrzymywał podarunki od książąt w celu pozyskania sobie jego życzliwości — tak mówią dokumenty z dworów w al-Hirze i Gassan. Jego poematy, wyuczone na pamięć i przekładane z jednego języka na drugi, przedstawiały nieocenione środki propagandy. Był zarówno twórcą, jak i przedstawicielem opinii publicznej. Qaf al-lisan (odcinanie języka) było formułą, którą określano opłacanie go w celu uniknięcia jego satyr.
Poza tym, będąc wyrocznią, przewodnikiem, mówcą i rzecznikiem swego społeczeństwa, poeta był jego historykiem i uczonym, o ile tylko w społeczeństwie tym można mówić o uczonym. Beduini mierzyli inteligencję poezją. „Kto ośmiela się wątpić w mój szczep.... w jego przewagę w jeźdźcach, poetach i wierszach?" — woła bard w al-Agdni “. W tych trzech elementach: potędze militarnej, inteligencji i poezji, przejawiała się wyższość szczepu. Jako historyk i uczony szczepu, poeta był dobrze obeznany z jego genealogią i folklorem, świadomy osiągnięć i minionych sukcesów jego członków, znający ich prawa, pastwiska i granice. Ponadto, jako znawca psychologicznych słabości i historycznych niepowodzeń szczepów rywalizujących, odsłaniał te braki i wystawiał je na kpiny.
Niezależnie od swego znaczenia literackiego oraz wartości moralnych i estetycznych, starożytna poezja ma przede wszystkim historyczną wagę jako źródłowy materiał do studiów tego okresu, w którym powstała. W rzeczywistości jest ona naszym jedynym, niemal współczesnym źródłem. Ezuca światło na wszystkie fazy życia przedmuzułmańskiego. Stąd przysłowie: „Poezja jest publicznym rejestrem [ditoón] Arabów" l1.
BEDUIŃSKI CHARAKTER PRZEDSTAWIONY W POEZJI
Ideał arabskiej cnoty, jaką ujawniła ta starożytna pogańska poezja, został wyrażony w słowach: muru’a — mężność (później virtus) i 'ird (honor)lł. Elementami składowymi muru'a były: odwaga, wierność i szlachetność. Odwagę mierzyło się liczbą najazdów (garno), w których się brało udział. Szlachetność
« Balaam był typem prymitywnego arabskiego satyryka (Ks. Liczb 23,7).
» T. VIII, s. 77.
« Muzhir, t. II, s. 235.
» Odnośnie do nruru1a i 'ird, patrz artykuły Bishr Farbs w Encyclopaedia of Islam, Suplement.
przejawiała się w gotowości do ofiarowania swego wielbłąda przybywającemn gościowi, a także we wspomaganiu biednych lnb opuszczonych.
Imię Hatim at-Ta’i (zm. około r. 605) jest przekazywane do czasów obecnych jako symbol beduińskiego ideału gościnności. Opiekując się w młodości wielbłądami swego ojca, pewnego razu zarżnął trzy sztuki, aby nakarmić przechodzących obcych ludzi, i to, co pozostało, dał im na drogę. Ojciec wypędził go za to z domu18.
Imię 'Antara ibn Saddada al-'Absi (około 525-615), najwidoczniej chrześcijanina, było przez wieki wzorem doskonałości beduińskiego heroizmu i rycerskości. Bycerz, poeta, wojownik i kochanek, 'Antara swoim życiem dał przykład tych cech ogromnie cenionych przez synów pustyni. Przykłady jego dzielności, jak również jego miłosne przygody z jego panią 'Abla, której imię uwiecznił w swych słynnych Mu'attaqa, stało się częścią literackiego dziedzictwa świata mówiącego po arabsku. Lecz 'Antara urodził się niewolnikiem, był synem czarnej niewolnicy. Został jednak uwolniony przez swego ojca z okazji potyczki z nieprzyjacielskim szczepem. Młody człowiek odmówił wzięcia czynnego udziału w tej potyczce mówiąc: „Niewolnik nie wie, jak walczyć. Dojenie wielbłąda jest jego zajęciem'1. „Atakuj! — zawołał jego ojciec — Jesteś wolny!"19.
BEDUIŃSKIE POGAŃSTWO
Sądząc z poezji, religia pogańskiego beduina z epoki gahilija była bardzo uboga, jeśli w ogóle była jakąś religią. Na impulsy duchowe był on nieczuły, a nawet obojętny. Jego podporządkowanie się istniejącym praktykom religijnym wynikało z bierności szczepu i było podyktowane konserwatywnym poszanowaniem tradycji. Nigdzie jednak nie znajdujemy żadnego śladu prawdziwego kultu pogańskiego bóstwa. Pewna historia przekazana o Imru’ ał-Qajsie naświetla tę sprawę. Wyruszywszy w drogę, by zemścić się na mordercy swego ojca, zatrzymał się przy świątyni du al-Halasa20, ażeby poradzić się wyroczni za pomocą wypuszczania strzał21. Po trzykrotnym naciągnięciu cięciwy trzy razy cisnął złamanymi strzałami w bożyszcze wołając: „Przeklęty! Gdyby to twój ojciec został zamordowany, wtedy nie zabroniłbyś mi pomścić go!” 22 Poza przekazami poetyckimi głównym źródłem informacji o pogaństwie przedmu-zułmańskim są pozostałości pogaństwa w islamie, jak również pewne anegdoty i tradycje występujące w późnomuzułmańskiej literaturze i w dziele al-Kalbiego (zm. 819/20) al-Asnam (Bożki). Pogański Arab nie stworzył żadnej mitologii, żadnej zawiłej teologii ani żadnej kosmogonii dającej się porównać z tą, jaką mieli Babilończycy. 2 1
6* 83
Al-A$dni, t. VIII, s. 70.
11 Ibn Qutajba, a!-8i'r w-a$-§u'ard’, wyd. de Goeje, Leyden 1904, b. 124.
u Al-A gani, t. VII, 8. 149-150; Ibn Qutajba, s. 130.
“ Świątynia ta znajdowała się na południe od Metki, o około siedem dni drogi; jej bóstwem był biały kamień; al-Kalbi, al-Asnam, wyd. Abmad Żaki, Cairo 1914, s. 34.
“ Patrz niżej s. 86. Wróżenie za pomocą strzał zakazane w Koranie 6,4; 92.