Po prawej: Jan Koniecpolski z synami, płyta nagrobna z Wielgomłynów, IV ćw. XV w.
U dołu: Norymberska zbroja kopijnicza Zygmunta Augusta, ok. 1550 r.
Płytowa zbroja na konia, zwana ladrami była dość rzadko używana. Stosowali to dość drogie uzbrojenie ludzie bardzo zamożni. W rejestrach popisowych najczęściej ladrowa-nc konie mają dowódcy, na przykład rota Go-tharda z 1524 roku. Częściej spotyka się naczółki końskie (roskop, od niem. Rosskopf), w rocie Krzysztofa Kotficza z 1498 roku jeden z towarzyszy Stanisław Nestwitsch ma konia kopijniczego z naczółkiem. Pod koniec XV wieku zbroja gotycka na konia składała się z naczółka, folgowej osłony karku, przedpier-sień, osłony boków i zadu, łączona była nita-mi, bądź zawiasami. Na początku XVI wieku upowszechniły się ladry renesansowe. Ładny egzemplarz z pierwszej ćwierci XVI wieku znajduje się w Muzeum Wojska Polskiego. Na obrazie „Bitwa pod Orszą” widnieją ladry wczesnomaksymiliańskie. Mają one naczółki z grotami pośrodku, folgowe osłony karków, przedpiersienie i osłony zadów zrobione z ciężkich nitowanych płyt zdobionych półkolistymi puklami, gładkimi lub wybijanymi w motyw wirującej rozety. Wspomniana wcześniej zbroja Zygmunta Augusta ma bardzo piękną osłonę konia. Nagłówek jej z wycięcia-