12940 skanowanie0022 (6)

12940 skanowanie0022 (6)



osobnicze * zapisane, a więc całkowicie k o n k r e t fi e. To jest owo. niezupełne przystawanie do siebie obiektów badania, wywołujące niepokój badacza.

Zwraca'na nie uwagę Zenpn Klemensiewicz, gdy- powiada: „powstaje zasadnicza wątpliwość metodologiczna: na czym ma się budować wiedza o przedmiocie, który jest tylko pomyślany, a w rzeczywistości nie istnieje, a więc ani go obserwować , ani analizować, nie można "^Krystyna Pisarkowa wręcz widzi paradoks w tym, że „społeczny aspekt języka bada się, badając język indywiduum"

Chyba do tego właśnie zagadnienia sprowadzić można kontrowersje -przedstawiane przez T. Zgółkę, który - opowiadając się za rozumieniem faktów językowych, jako efektów świadomej działalności jednostek - przeciwstawia się rozumieniu tych faktóW, abstrakcyjnemu, hie związanemu wyraźnie i konkretnie z mówiącymi nadawcami. Cały ten problem uważa on za „jedną z zasadniczych kwestii istot-, nych m.in. dla lingwistyki"^. Istotnie, jest to ogólnohumanistyczny problem metodologiczny. Humanistyka chce opisać | zinterpretować twórczość człowieka, nie tylko traktując oposzczególnych jednostkowych wytworach, ale też - w poszukiwaniu syntezy - od tych konkretnych faktów abstrahując, tworząc idealistyczny obraz całościowy wywodzący się z materii' wytworów jednostkowych. Problem .- jak, się rzekło - ogólnohumanistyczny, sytuacja jednak w językoznawstwie jest dlatego wyjątkowo skomplikowana,^jże język jako konkretny 'Wytwór, czyli „mówienie -• parole", jest tworem praktycznie nieskończonym, nie do określenia,, ogromnie bogatym i~wewnętrznie zróżnicowanym .j)

Trudna jest zwłaszcza, sytuacja historyka języka; Badacze współczesności są w półożeniu lepszym, ponieważ dysponują kompetencją, która jest źródłem informacji o właściwościach języka ogólnego, lecz też jest abstrakcją, można więc ją uznać za element jędnorbdny z ostatecznym przedmiotem badania. Historyk' języka takich możliwości me ma.

A więc- musimy, się. Oprzeć na tekstach osobniczych. Takie postępowanie zresztą da się usprawiedliwić. pod względem metodologicznym. Otóż metodę tę można określić jako posługującą się tzw. wskaźnikami^. Wskaźniki (pojęcie;-

2 -

Z. Kle mensie w i c z, Zagadnienia, i założenia historii języka polskiego., „Pamiętnik Literacki" 1956, XLVII, z. 3, s. 89.

^ K. P i s a r k o w a, Pragmatyczny składnik kompetencji językowej, Polonica I 1975, s; 17.

4

T. Z g ó łka, O strukturalnym wyjaśnianiu faktów językowych, Warszawa-Poznań 1976, s. 8ff.

Por. T. Pawłowski, Metodologiczne zagadnienia humanistyki, Warszawa 1969, rozdział 5* s. 169-205. .


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
FRANKLIN I WALENTYNKI 5 Franklin pośpieszył się więc, ale zrobił to mądrze. Włożył swoje dzieło do
460 [1024x768] 470 CHCMICZNA tzn. {A’] jest stałe, a więc d[Ał‘]/d/ = 0. Założenie to jest słuszne d
skanowanie0015 (50) 16 Teoria literatury Co to jest teoria? 17 jemnica ludzkiej natury jest ubocznym
skanowanie0023 (25) 32 Teoria literatury Co to jest literatura... 33 uważane są za niepożądane przez
62041 skanowanie0019 (35) 24 Teoria literatury Co to jest teoria? 25 - Terrorystyczną? Dzięki Bogu.
skanowanie0010 (98) V Przedstaw dwie cechy budowy tego włókna, będące jego przystosowaniem do funkcj
page0546 538Skorobohaty — Skorpijon diose zebrany od początku służby wojskowej, to jest od 1639—1699
skanowanie0010 (98) V Przedstaw dwie cechy budowy tego włókna, będące jego przystosowaniem do funkcj

więcej podobnych podstron