IM 3. Medk wytwrem I kreatorem współczesnej kultury - kulturowe uwarunkowania mediów
szym stopniu zasoby informacji, z których celowe, świadome korzystanie wyj**' przede wszystkim umiejętności posługiwania się dostępnymi narzędziami.
• l miejętność kry tycznego i aktywnego odbioru. Oznacza to z jednej
wrażliwość emocjonalną, estetyczną - zdolność przeżywania losów postaci, uC2(Jc/ empatii, poddawanie się urokowi piękna, ale i - z drugiej strony - aktywność intelekt * alną powodującą krytyczny odbiór prowadzący do trafnej interpretacji odbieranych tr» ści, znajomość konwencji stylistycznych, odporność na tanie chwyty artystyczne i zbje gi manipulacyjne, umiejętność kontrargumentowania i samooceny korzyści wynos^. nych z percepcji medialnej. Taki krytyczny głęboki odbiór jest konieczny, ^ przeciwdziałać bezmyślnemu uleganiu modzie - naśladowaniu idoli w sposobie ubiera-nia się, w reakcjach uczuciowych, w postawach społecznych, ale głównie, aby uczyć poważnego patrzenia na świat i głębszego spojrzenia na człowieka, wyzwalać prospołeczne postawy. Ta generalna umiejętność jest uwarunkowana w pewnym stopniu także znajomością mechanizmów oddziaływania mediów.
• Znajomość podstawowych teorii oddziaływania mediów i pełnionych funkcji edukacyjnych. Istotne są klasyczne teorie komunikowania masowego: psychologiczne, socjologiczne i kulturowe.
Wymienione podstawowe zagadnienia dotyczące znajomości języka mediów i zasad wychowania przez media można określić jako elementarne kompetencje medialne (zob. rozdz. 1, część III). Edukacja w tym zakresie powinna być realizowana już na poziomie szkoły podstawowej, a traktowana jako obowiązkowa - na poziomie gimnazjum i liceum.
W edukacji medialnej na poziomie szkoły średniej, jak i w edukacji równoległej całego społeczeństwa konieczne jest wzbogacenie tej problematyki o aspekt wymowy moralnej i obywatelskiej przekazów.
Prowadzenie rozważań na temat granic wolności mediów jest uzasadnione tylko w państwach o ustroju demokratycznym, gdzie wolność oznacza m.in. prawo do informowania i bycia poinformowanym i gdzie obowiązuje Międzynarodowa Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela. Natomiast nie ma podstaw do dyskusji na ten temat w krajach o systemach totalitarnych, gdzie obywatele mają ograniczoną wolność, a media podlegają ścisłej kontroli państwa i są ocenzurowane. Jeśli nie chcą wspierać reżimu i być jego „oczami, uszami i ustami”, to pozostaje im przejść do działań nielegalnych w podziemiu - do tzw. drugiego obiegu.
W systemie demokratycznym komunikowanie ujmuje się jako proces demokratycznej interakcji społecznej - dzielenia się i wymiany doświadczeń w warunkach wolnego i równego dostępu i uczestnictwa. Każdy ma możliwości zaspokojenia swych potrzeb komunikacyjnych i wykorzystania w tym celu dostępnych środków łącznie z mediami. Traktuje się to jako prawo do komunikowania, które obejmuje głównie prawo
^ gromadzenia się, uczestnictwa i stowarzyszania się, prawo do informowania i bycia sformowanym; prawo do prywatności, do własnego języka. Realizacja tego prawa zakłada wprowadzenie w skali międzynarodowej, krajowej i w stosunkach między jed-n0Stką i grupą nowego ładu komunikacyjnego opartego na zasadach demokracji. Uważa się, że wszelka zależność, nierówność i niesprawiedliwość w sferze komunikacji zakłóca harmonię życia społecznego, a nawet stanowi zagrożenie światowego pokoju. Dlatego Raport Komisji McBride’a (Jakubowicz, 1980) postuluje następujące działania praktyczne:
• mnożenie źródeł informacji potrzebnych w życiu codziennym;
• zmniejszenie arbitralnej kontroli informacji (cenzury);
• likwidację przeszkód w procesie komunikowania wynikających z koncentracji mass mediów i ich komercjalizacji;
• zapewnienie autonomii środkom masowego przekazu;
• traktowanie odbiorców jako czynnych uczestników procesu komunikacji, mających dostęp do komunikowania;
• demokratyzację zarządzania mass mediami przez udział przedstawicieli społeczeństwa, artystów i pracowników mediów w organach bezpośrednio kierujących ich pracą;
• upowszechnienie środków komunikacji.
Autorzy Raportu zwracają uwagę, że podstawowym warunkiem demokratycznego uczestnictwa w komunikacji jest równość i szansa wyboru. Każdy powinien mieć możność sformułowania własnych sądów o rzeczywistości na podstawie pełnych oraz różnorodnych informacji i opinii. Aby taka sytuacja mogła wystąpić, należy dążyć do decentralizacji i pluralizmu środków przekazu. Ponadto konieczne jest zapewnienie sprzężenia zwrotnego w procesie komunikacji, deprofesjonalizacji radia i telewizji oraz dostępu do nich każdego, kto chce się w nich wypowiadać. Postulat ten, jak dotąd, udaje się częściowo realizować w przypadku lokalnych i środowiskowych rozgłośni radio wych, telewizyjnych, także w prasie lokalnej oraz w pełnym stopniu w Internecie.
Wolność mediów, ich obiektywizm i rzetelność podlegają ograniczeniom i nie je to do końca sprawa tak oczywista, a to z kilku powodów.
Po pierwsze, owa wolność nie jest do końca absolutna, ponieważ pracownic) r diów reprezentują interesy i opcje społeczno-polityczne swoich pracodawców - wła cieli środków przekazu. Ich informacje są więc selekcjonowane, dalekie niekiedb wiarygodności. Stąd np. powtarzane do znudzenia wątpliwej wartości oferty rekfc we firm i artykułów owych mocodawców i jednoczesny brak zainteresowania pną waniem rodzimej produkcji.
Po drugie, zamieszczanie informacji w mediach przez osoby niezależne związane z żadną opcją polityczną - nie należy do łatwych. Podobnie jest z wy niem informacji dotyczących patologii w wymiarze wielopartyjnym i odnosząc do sfer wpływowych.
Po trzecie, wolność w demokracji nie oznacza samowoli, towarzyszy jej mość ograniczenia, bo inaczej prowadziłaby do anarchii. Stąd zabronione jest« ksenofobii, nacjonalizmu, ludobójstwa, aktów przemocy, pornografii ózicc