Marian Kwapiński
Ryt, który można uznać za zapis kalendarza kultury pomorskiej, znajduje się na pokrywie popielnicy (ryc. 1:22) odkrytej w grobie uratowanym przez mgra Jerzego Szweda w 1964 r. Wyniki badań zostały opublikowane (J. Szwed 1966, s. 84 n.; L J. Łuka 1966, s. 205). W sensie formalnym zapis na pokrywie z Kolbud jest szczególną postacią mandal słonecznych, których kilkaset wyobrażono na wytworach kultury łużyckiej i pomorskiej (ryc. 1:6—8). Ten takt znacznie ułatwia interpretację rytu z Kolbud. Mandąle te są bowiem uznawane za symbol kosmicznego kołobiegu i jednocześnie następstwa pór roku słonecznego. W kulturze pomorskiej kilkadziesiąt mandal ma szczególną formę, mianowicie dwa z czterech centralnych elementów mandali są wyrażone jednakowymi znakami, dwa pozostałe zaś znakami przeciwstawnymi (ryc. 1:10- 12). Nasuwa to przypuszczenie, że chodzi o rozróżnienie poszczególnych por roku, np. wiosna, jesień — znaki jednakowe, zima. lato — znaki przeciwstawne. Przypuszczenie to sprawdza się jednoznacznie na innej serii mandal, na których wyrażono tylko 2 pory roku — lato i zimę (ryc. 1:13 i 14) czy też na pokrywie z Kobysewa (ryc. 1:16). na której każdy kwartał roku oznaczono innym symbolem. Wiedząc zarazem o integracji znaczeń symboliki kultowej, można też mandale czteroczęściowe o zróżnicowanych znakach interpretować jako oznaczenia punktów kardynalnych roku słonecznego, np znaki jednakowe jako dni równo nocy (21 marca. 23 września), znaki przeciwstawne zaś jako dni przesileń słonecznych (22 czerwca. 22 grudnia). O słuszności takiej interpretacji upewnia np. ryt na pokrywie z Chwaszczyna (ryc. 1:17). na której, oprócz mandali o nie zróżnicowanych znakach, narysowano spiralę, która wyobraża przeciwieństwa, w tym przypadku w ramach rocznego ruchu słońca, a także ryt na popielnicy z Olszanowa (ryc. 1:15). na której zaznaczono