Twoich sił. Staraj się osiągnąć jak największą skuteczność działania przy minimalnym wysiłku.
Wielokrotnie obserwowałem pojedynczych ludzi i większe grupy przy budowie szałasów i doszedłem do wniosku, że istnieją cztery podstawowe czynniki wewnętrzne warunkujące skuteczność wysiłków związanych z wykonaniem tego zadania:
1. Nastawienie psychiczne. Jeżeli chcesz, próbując przetrwać z dala od cywilizacji, uniknąć sytuacji stresowych, to musisz ograniczyć swoje oczekiwania do rzeczywistych fizycznych potrzeb. Dzięki temu osiągnięcie pełnego komfortu przestanie być celem, a stanie się miłą nagrodą. Najlepszymi terenowcami są ci, którzy działają w każdych warunkach i z optymizmem dążą do poprawienia swojej sytuacji.
2. Myślenie. Twoim największym atutem jest zdolność opracowania koncepcji przyszłych działań. Zbyt często jednak konstrukcja szałasów świadczy o braku planu przy ich budowie. Gdy zaczynam budować schronienie, to prawie 80% działań wykonywanych jest według precyzyjnie ułożonego planu: wybór miejsca na biwak, dokładne zbadanie terenu, poszukiwanie miejsca, które jest optymalne dla danego typu schronienia i wyobrażenie sobie w tym miejscu szałasu we wszystkich stadiach budowy. Kiedy więc zaczynam gromadzić materiał, wiem już dokładnie, czego szukam. W trakcie stawiania szałasu działam elastycznie i dokonuję modyfikacji pierwotnego planu, w miarę jak powiększa się moja wiedza na temat materiału, z którego buduję.
3. Świadomość posiadanych umiejętności. Każdy, kto uczył się stawiać szałasy i już je kiedyś budował ma nad innymi przewagę. Doświadczeni ludzie, nawet jeśli znajdą się w zupełnie obcym środowisku, przystąpią do budowy schronienia pewni swoich umiejętności. To zupełnie wyeliminuje obawę porażki i pozwoli skoncentrować się na rozwiązywaniu konkretnych problemów związanych z budową. Przy stawianiu szałasów nie da się przecenić korzyści wynikających z doświadczenia.
4. Determinacja. Nowicjusze na ogół poświęcają za dużo czasu na budowę osnowy szałasu. Pozostaje go wtedy zbyt mało na ocieplenie schronienia i zgromadzenie drewna na opał. Doświadczony człowiek lasu robi wszystko tak, by odpowiednio wcześnie zakończyć budowę szałasu i spędzić noc w cieple. Mimo że na ogół w terenie należy działać spokojnie i bez pośpiechu, to nie dotyczy to stawiania szałasu. Jeżeli nie zapewnisz sobie dobrych warunków w nocy, to następnego dnia rano Twoje morale będzie poważnie osłabione. Zamiast zająć się innymi ważnymi sprawami, będziesz musiał stracić cenny czas na poprawianie konstrukcji szałasu. Im szybciej postawisz solidne schronienie, tym szybciej zaadaptujesz się w nowym otoczeniu.
Istnieje niezliczona liczba rozmaitych wzorów szałasów, z których możesz skorzystać w wielu różnych sytuacjach i typach środowisk. Jak więc zorientować się, który z nich jest w danym wypadku najlepszy? W znalezieniu odpowiedzi na to pytanie pomoże Ci spokojna analiza położenia, w jakim się znalazłeś. Czy znajdujesz się w sytuacji zagrożenia? Czy jesteś ranny? Czy jesteś sam? Czy ma to być szałas na jedną noc czy schronienie na dłużej? Jakim materiałem budowlanym dysponujesz? Ile czasu pozostało do zapadnięcia zmroku? Co masz przy sobie takiego, co mógłbyś wykorzystać budując schronienie? Przed czym ma Cię chronić Twój szałas? Czy jesteś w stanie rozpalić ogień? Czy masz śpiwór?
Powyższe pytania pomogą Ci określić Twój cel, rozpoznać posiadane zasoby i przewidzieć trudności. Schronienia dzielą się na dwie kategorie: takie, które trzeba budować, i nadające się do wykorzystania naturalne ukrycia. Każdy typ szałasu ma swoje zalety, więc nie odrzucaj żadnego, nim dokładnie nie poznasz walorów każdego z nich. Na pozór wydaje się, że najprościej jest wykorzystać jakieś naturalne schronienie. Z moich doświadczeń jednak wynika, że uczynienie ich zdatnymi do zamieszkania wymaga takiego samego nakładu pracy co zbudowanie od podstaw szałasu dobrze dostosowanego do naszych potrzeb. Kompromisowym rozwiązaniem jest poszukanie takiego miejsca, z którego łatwo można uczynić schronienie.
Gdy znajdziesz się w sytuacji, w której będziesz musiał zbudować szałas, to zrób wszystko, żeby dotrzeć do obszaru obfitującego w materiał budowlany. Najlepszym takim miejscem jest oczywiście las. Ten wysiłek się opłaci. Jeżeli powrót tam, gdzie ostatnio widziałeś takie miejsce, może Ci zabrać godzinę, to wkrótce odzyskasz ją, kiedy będziesz mógł sprawnie zbudować szałas.
Jaskinie. To najbardziej znany rodzaj naturalnego ukrycia. Przez wiele tysięcy lat dawały one naszym przodkom schronienie przed złymi warunkami atmosferycznymi i dzikimi zwierzętami. Nie wszystkie jaskinie nadają się jednak do zamieszkania. Zwykle są one wilgotne, panują w nich przeciągi i zawsze są ciemne. Gdybyś przeniósł się w czasie do starszej epoki kamienia, żeby obserwować życie ludzi mieszkających w jaskini, zobaczyłbyś wnętrze cuchnące i zadymione. Żeby bowiem się ogrzać i mieć trochę światła, palili oni łój oraz kości. W wielu regionach świata jaskinie kojarzone są z nieszczęściem i złymi mocami. Czasami jest to zapewne związane z ogromną liczbą nietoperzy zamieszkujących niektóre z nich. Wdychane zarodniki grzybów, rozwijających się na guanie tych ssaków, mogą powodować poważne schorzenie zwane histoplazmozą, które często kończy się śmiercią. Zdarzają się również wypadki zachorowań spowodowane kontaktem z ptakami. Oczywiście niektóre jaskinie mogą być doskonałym schronieniem, ale z moich doświadczeń wynika, że tylko nieliczne.
Nawisy skalne. W wielu częściach świata są one wciąż wykorzystywane do budowy domostw. Bardzo często dobudowuje się ściany pod nawisem, by ograniczyć przeciągi i zwiększyć komfort. Prawie zawsze schronienia te zlokalizowane są na ścianach o ekspozycji południowej, co jest najkorzystniejsze ze względu na operację słoneczną i lokalne wiatry. W Nowym Meksyku ściany urwisk są tak miękkie, że żyjący tam niegdyś przedstawiciele kultury Anasazi mogli drążyć domy w skale.
37