1S. żywią i bronią
1. Na zachowanym (przechowywanym w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie) sztandarze 1. regimentu (pułku) grenadierów krakowskich z czasów insurekcji kościuszkowskiej. Regiment ten, sformowany w ramach tzw. milicji ruchomych, składał się z chło-pów-kosynierów (służył w nim Bartos — Głowacki). Na sztandarze obok słów .żywią y bronią” wyhaftowano snop zboża i chłopską czapkę oraz osadzoną na sztorc kosę skrzyżowaną z piką.
2. W średniowieczu chłopi i w ogóle wszelka ludność poddana zobowiązani byli do licznych powinności nie tylko na rzecz swego pana, ale również na rzecz państwa. Z. wymienionych dziewięciu powinności trzy na pewno i jedna prawdopodobnie dotyczyły obrony kraju. Najważniejsza była stróża, polegająca na stróżowaniu w najbliższym grodzie lub na pilnowaniu innych miejsc o znaczeniu obronnym, 1 to nie tylko w czasie wojny, ale i na co dzień. Obowiązek stróźy był niezależny od obowiązku budowy i naprawy grodów, do czego ściągano chłopów nawet z dalszych okolic. W przypadku zaś wojny cała okoliczna ludność była obowiązana do udziału w obronie grodu. Narok to obowiązek konserwowania grodów i innych stałych fortyfikacji granicznych (ostatnio przeważa jednak opinia, że narocznicy to najstarsi w Polsce czynszownicy, a więc chłopi płacący swemu panu czynsz, a nie—jak to było powszechne — daniny w naturze i robociźnie; jeśli tak, to narok nie byłby powinnością o charakterze wojskowym). Przesieka to obowiązek wznoszenia przesieki, odgrywającej poważną rolę w zabezpieczeniu przejść leśnych, przede wszystkim na granicy państwa. Przesieką nazywano zwaliska nadciętych pni, przez które można było przejść tylko z siekierą w ręku. I wreszcie przewód to obowiązek dostarczania wozów*, zaprzęgu i ludzi także do transportu wojskowego. Należy jednak podkreślić, że w miarę uzyskiwania przez szlachtę i kościół tzw. immunitetów, poddani im chłopi byli zwalniani od niektórych powinności na rzecz państwa w myśl zasady, że dziedzic jest absolutnym panem swych poddanych. Ponadto niektóre powinności były zamieniane na pieniężną opłatę, jak np. stróża, która w ten sposób zanikła w ciągu XIII wieku.
3. Jan Kazimierz uzasadniał swoje „śluby lwowskie” złożone 1 kwietnia 1656 roku, masowym udziałem chłopów w walce z najazdem szwedzkim. Gdy jednak Szwedzi zostali przepędzeni, zapomniano o składanych chłopom obietnicach.
4. Rycerz idąc na wyprawę wojenną brał z sobą giermka i uzbrojonych pachołków. Tworzyli oni poczet, czyli tzw. kopię rycerską. Sam rycerz i jego giermek byli szlachcicami (zdarzało się, ale rzadko, że giermek nie był pochodzenia szlacheckiego), natomiast resztę pocztu stanowili najczęściej chłopi, poddani rycerza. Ponieważ pachołków było kilku, przeto skład społeczny kopii rycerskiej był wybitnie chłopski
5. Podczas najazdu tatarskiego w 1624 roku wieś Nowosielce, w powiecie przeworskim, z powodzeniem oparła się Tatarom, nie ulegając popłochowi. Pod wodzą swego wójta, Michała Pyrza, chłopi wytrzymali czterodniowe oblężenie kościoła, w którym schronili się ze swoim dobytkiem.
6. Kurpiowie, znani jako doskonali strzelcy. Było to w czasie tzw. wielkiej wojny północnej (1700—1721), gdy król August II Mocny sprowokował najazd Szwedów na Polskę. Kurpiowie przez cały czas pobytu Szwedów byli absolutnymi panami Puszczy Myszyniec-kiej, zwanej też Puszczą Zieloną.
7. Dlatego, że obrona tych baszt była zadaniem miejscowych cechów szewców, cieśli, młynarzy itd.
8. Pierwszy przypadek miał miejsce podczas „potopu”. Wojsko króla Jana Kazimierza, oblegające od 20 czerwca 1656 roku zajętą przez Szwedów Warszawę, zdobyło stolicę 1 lipca szturmem, przy wydatnej pomocy mieszczan, którzy włączyli się do walki. Przypadek drugi to insurekcja warszawska 17—18 kwietnia 1794 roku. Przeciwko garnizonowi rosyjskiemu, liczącemu 7500 żołnierzy, wystąpiły oddziały polskie (3500 ludzi) i lud Warszawy. Rosjanie musieli ustąpić z miasta ze stratą ponad 4000 ludzi i 28 armat. Trzeci przypadek to walki w nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku, którymi zapoczątkowane zostało powstanie listopadowe. Garnizon rosyjski w Warszawie składał się z dwóch pułków piechoty i trzech jazdy. Akcję rozpoczęła szkoła podchorążych piechoty i garstka cywilnych spiskowców, których poparł batalion saperów i jeden pułk piechoty (czwartacy). Wprawdzie Rosjanie zostali zasko-
159