20
szkielety dwóch osłów z pachołkami stajennymi u ich głów. Powyżej znajdował się podwójny pierścień, ongiś zamocowany do dyszla,, przezeń właśnie przeciągano lejce. Pierścień był ze srebra, na nim zaś umieszczona była figurka osła wiernie oddanego z natury.
Tuż obok wozu leżała inkrustowana warcabnica oraz zbiór broni i narzędzi, wśród nich komplet dłut,złota piła, duże czary z szarego steatytu, naczynia miedzią ne, długa rura ze złota i lapis lazuli, rurka do pi -cia płynów z czary, kilka ludzkich ciał,a wreszcie szczątki wielkiej skrzyni drewnianej ozdobionej mozai ką figuralną wykonaną z lapis lazuli i muszelek.Skrzynia była pusta, zawierała więc zapewne materiały łatwo ulegające zniszczeniu np. szaty. Za skrzynią leżały dalsze dary ofiarne, ogromne ilości naczyń miedzi* nych, srebrnych, kamiennych /wśród nich okazałe wyroby z wulkanicznego szkła, z lapis lazuli, alabastru i marmuru/ oraz złotych. Jeden komplet naczyń srebr -nych robił wrażenie naczyń kultowych. Składał się on mianowicie z płaskiej czary,czy też miski, dzbanka z długą szyjką i długim dzióbkiem /na podstawie płaskorzeźb wiadomo, że dzbany takie używane były przy o-brzędach religijnych/, dalej wysokie i smukłe, polero wane wewnątrz kubki ze srebra. Kubek ze złota, podobnego typu żłobkowany i wyklepany, znajdował się razem ze żłobkowanym kubkiem zaopatrzonym w ssawkę, z kieli chea i płaską jajowatą czarką ze złota. Także dwie wspaniałe lwie głowy ze srebra może ozdoba tronu, roz
r/.ucone były wśród skarbów w tym przepełnionym szyld*. Zadziwiające było, że wśród całego tego bogactwa pi /ndmiotów nie znaleźliśmy szkieletu, który by tak 'Ulece wyróżniał się od innych, by można było okre -
• 116 osobę, której to wszystko zostało poświęcone. A -••tom mimo swej wagi nasze odkrycie pozostawało czymś ••Iwpełnym. Usunięto więc przedmioty. Kiedyśmy zaczęli •••uwać resztki drewnianej skrzyni, mierzącej około 1,00 długości i 0,90 szerokości, znaleźliśmy pod nią
cegły. Leżały rozsypane, ale w jednym miejscu tworzyły jeszcze okrągły łuk sklepienia kamiennej ko-•«‘*ry. Przypuszczeniem które nasuwało się w sposób na-t uralny było, że to właśnie jest grób osoby,której •"łono wszystkie owe dary. Dalsze jednak badania po-- • 11 ły stwierdzić, że komora była splądrowana, dach
'•••wiem był niezałamany ale przebity. Skrzynię posta -
* i "iio na otworze, tak jak gdyby chciano ją ukryć. Kie-•lyumy potem kopali przy zewnętrznej ścianie komory,
••-l wiliśmy szyb identyczny jak ten, który leżał o ł,HO m wyżej. U stóp pochylni leżało sześciu żołnierzy ••logowanych w dwa rzędy, z miedzianymi oszczepami < IhiKu i spłaszczonymi hełmami miedzianymi na wklęś-iflych czaszkach. W szybie były też dwa drewniane =i.iokołowe wozy, które widocznie zsunięto w dół z i "’iiylni. Każdy ciągniony był przez trzy woły; szkielet jminogo z nich zachował się tak dobrze,że można . • l.ylo unieść. Wozy były skromne, ale lejce ozdobiono luźnymi paciorkami z lapis lazuli i srebra i