18303 IMGT65

18303 IMGT65



118

znaczenia emocji. Rehabilitacja emocji w rozwoju człowieka, działaniach edu^ I cyjnych i szansach na sukces (jakkolwiek jest on rozumiany) jest raczej wytaz^ I przywracania integralności człowieka, a używając języka filozofów - przy^ caniem mitu CZŁOWIEKA.

Znaczenie teorii inteligencji emocjonalnej dla myślenia o edukacji polegam I tym, że psychologowie dostarczają nam przesłanek do uzasadnienia tezy, że rozwój I emocjonalny nie jest funkcją czasu, naturalnym efektem dojrzewania i socjalizacji, ale obejmuje również procesy uczenia się. Rozwój emocjonalny jest procesem samorozwijania, który dokonuje się pod wpływem szczególnej relacji, jaka a-chodzi pomiędzy czynnikami zewnętrznymi wobec jednostki a jego osobistym zaangażowaniem w swój rozwój. Cele rozwoju mogą być różne, ale najbardziej uniwersalnym celem jest autonomia człowieka. Warunkiem koniecznym dla tego stanu jest „poczucie własnej wartości” (w miarę realistyczne, aby nie stało się dodatkowym źródłem frustracji), które kształtować się może w warunkach wolności i respektowania godności człowieka.

Z punktu widzenia praktyki edukacyjnej ważne jest wyodrębnienie przez badaczy trzech komponentów emocji:

1)    niewerbalnej ekspresji (w teorii komunikacji nazywa się to mową ciała);

2)    „świadomości emocjonalnej” (wyrażającej się w poziomie kompetencji do rozpoznawania i nazywania emocji, rozumienia mechanizmu ich powstawania orz skutków ich ujawniania lub nieujawniania);

3)    zmian o charakterze fizjologicznym.

Proces edukacyjny jest więc procesem kształtowania i samorozwijania w za kresie wszystkich trzech wyorębnionych komponentów.

Na Zachodzie i w Polsce poszukiwane są książki o charakterze poradnikowym, także dotyczącym emocji. Odpowiedzią na to zapotrzebowanie rynku są liczne publikacje mające charakter bestsellerów. Przykładem tego może być książki autorstwa Jeanne Segal, zatytułowana Jak pogłębić inteligencję emocjonalną. Zmierz swoje emocjonalne IQ i rozwijaj je! Program treningu ujawniając^ potęgę uczuć i intuicji. Tajemnica sukcesu w miłości i pracy. (1997). Nie wyręczą jednak one rodziców i nauczycieli w trudzie poszukiwania konkretnych rozwiązać poszczególnych sytuacji, które zachodzą w interakcyjnym związku z drugim człowiekiem. Poradniki te — jeżeli zostaną dobrze odczytane —I mogą być ważnym czynnikiem pośredniczącym między wiedzą naukową (teoriami i wynikami badań empirycznych) a przeciętnym człowiekiem, który nie posiada kompetencji niezbędnych do rozumienia wytworów nauki i bezpośredniego ich wykorzystania. Źle jednak by było, gdyby z literaturą poradniczą wiązać nadzieje zwolnienia nauczy* cieli, rodziców i innych ludzi z trudu myślenia i działania w konkretnej sytuacji interakcyjnej o charakterze edukacyjnym („wywierania wpływu” — jak mówią psy chologowie).

W tradycyjnej psychologii emocje były oddzielną dziedziną rozwoju człowiek* i to właśnie uzasadniało oddzielenie w pedagogice procesu „wychowania" (odno szącego się bezpośrednio do emocji i działań człowieka) od procesu „kształcenia

(odnoszącego się do intelektu). Z tego powodu wyodrębnione zostały też dwa działy pedagogiki, z których wcześniej powstały dział nazwany został dydaktyką („teorią kształcenia”), a drugi „teorią wychowania”20.

Pytanie o kondycję, w tym również pytanie o kompetencje i koncepcje wedle poziomego profilu tożsamościowego (Witkowski, 1988), zadane w kontekście teorii tożsamości musi zatem być także pytaniem o to:

1.    Jaki jest poziom kompetencji uczniów do rozpoznawania i nazywania własnych odczuć (także informowania innych o tym)?

2.    W jakim stopniu uczeń umie kierować swoimi emocjami (panować nad sobą)?

3.    W jakim stopniu uczeń rozpoznaje uczucia innych ludzi (poziom empatii)?

4.    W jakim stopniu uczeń radzi sobie z nawiązywaniem i podtrzymywaniem kontaktów społecznych, opartych na różnych emocjach (przyjaźni, miłości, szacunku, dominacji, podporządkowania, rywalizacji, współdziałania, solidarności, itp.).

Wyniki tych badań stanowić mogą merytoryczną podstawę do opracowania tego, co w języku szkolnym nazywa się „programem wychowania (szkoły, w klasie)”.

W kontekst teorii inteligencji emocjonalnej Golemana wpisują się twierdzenia sformułowane przez Roberta Colesa i zapisane w książce zatytułowanej Inteligencja moralna dzieci (1999). Jeżeli Golemana interesowała głównie umiejętność kontrolowania emocji i zachowań społecznych, to Coles skupia uwagę na zdolności człowieka do rozpoznawania „dobra-zła”, czyli wyobraźni moralnej jako wskaźniku inteligencji moralnej. Wskaźnikiem inteligencji moralnej jest więc zdolność traktowania innych jak samego siebie, jako podstawa do zachowań pomocnych wobec innych. Nie jest to jednak książka uwodząca Czytelnika podaniem,.recepty” na kształtowanie i rozwijanie inteligencji moralnej, jak czyni to wielu autorów popularnych poradników. Jest to raczej opis zagrożeń, które przeszkadzają (blokują, hamują, uniemożliwiają, patologizują) jej powstawanie i utrwalanie. Źródło owych blokad widzi autor głównie w rozbieżności pomiędzy słowami i czynami tych, którzy występują w roli edukujących (rodzice, nauczyciele, katecheci, politycy, pracodawcy). Bardzo dramatyczne opisy rozbieżności między wizerunkiem rodziny od wewnątrz (bezstronnego obserwatora lub ofiary), a wizerunkiem rodziny kreowanym (np. przez jednego lub oboje rodziców) pokazują mechanizm kształtowania się okrutnych przestępców i sprawców barbarzyńskich zbrodni (lub cynicznych moralistów) z tzw. „porządnych domów”.

Praktyka potwierdza zapomnianą przez wielu dzisiaj zasadę, że wywieranie wpływu (jedną z form tego zjawiska jest edukacja) wymaga świadectwa czynu,

20 W polskiej pedagogice ostatniego półwiecza „wychowaniem" nazywano także „indoktrynacje” i uczyniono z tego przedmiot „socjalistycznej teorii wychowania”. W ten sposób zawłaszczone zostały dwa pojęcia: „wychowanie", „teoria wychowania". Językoznawcy postulują, aby z pojęć zawłaszczonych w procesie tworzenia nowomowy rezygnować w ogóle, ponieważ zmiana ich empirycznego sensu w Umysłach ludzi jest raczej skazana na niepowodzenie. Z tego powodu powrócono w pedagogice polskiej do tradycyjnych pojęć, a mianowicie pojęcia „edukacji" i „pedagogiki ogólnej” jako tego działu pedagogiki, w którym wytwarza się podstawy teoretyczne myślenia o edukacji.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ŚNIADANIE INNOWACJI Ulgi i dotacje na działalność innowacyjną oraz B+R szansą na rozwój Polskic
gleby322 swego rozwoju, ale działają one silnie toksycznie na organizmy zwierzęce. >
CCF20140102022 sobą”, nie tylko członkiem rodziny. Mimo deklarowanego wzrostu znaczenia emocji, wza
Rozwój niemowląt i jego zaburzenia a rehabilitacja metodą Vojty To umożliwia stabilne i swobodne pod
skanuj0031 (88) 149 ZNACZENIE CZYNNIKÓW KULTUROWYCH DLA ROZWOJU EKOTURYSTYKI1. Ekoturystyka i jej mi
skanuj0035 (73) 153 ZNACZENIE CZYNNIKÓW KULTUROWYCH DLA ROZWOJU EKOTURYSTYKI2. Atrakcyjność elementó
skanuj0038 157 ZNACZENIE CZYNNIKÓW KULTUROWYCH DLA ROZWOJU EKOTURYSTYKI Specyficzną formą wplecenia
skanuj0037 (70) 155 ZNACZENIE CZYNNIKÓW KULTUROWYCH DLA ROZWOJU

więcej podobnych podstron