ŚWIADOMOŚĆ
106
może wywierać warunkujący wpływ na nasze świadome myślenie i działanie. Duchowa nieświadomość była od dawna obecna w różnych teoriach twórczości artystycznej i w interpretacjach źródeł geniuszu twórczego. Nawet więc jeśli przyjmiemy, że nasze ‘ja’ jest czymś ‘zakotwiczonym’ w pozafizycznej, duchowej substancji, to nadal pozostaniemy z problemem nieświadomego warunkowania ze strony tej substancji, warunkowania, które może pozbawić samodzielności nasze świadome ‘ja’. Inaczej mówiąc, pojęcie nieświadomości zagraża pojęciu autonomii świadomego siebie podmiotu niezależnie od tego, czy nieświadomość zostanie zinterpretowana materialnie czy pozamaterialnie.
Wydaje się więc, że poczucie autonomii naszego ‘ja’, którego doświadczamy introspekcyjnie, jest czymś bardzo swoistym, czymś, czego nic da się ‘wyprowadzić’ nawet z pojęcia duchowości (niematerialności); Zauważenie, że autonomia naszego ‘ja’ nie jest możliwa do zrozumienia ani materialistycznie, ani spirytualistycznie, nie powinno jednak skłaniać do wniosku, że jest ona pochodna, że jest produktem ubocznym jakichś nieświadomych stanów i procesów materialnych lub duchowych, 'lego rodzaju nieeksplikowalność poczucia autonomii powinna raczej skłonić do myślenia, że ‘ja’, które spełnia akty introspekcji, jest czymś całkowicie unikalnym metafizycznie, czymś, co ‘wynosi’ się ponad wszelkie stany i procesy materialne, jak też ponad wszelkie nieświadome stany i procesy duchowe, 'fo ‘ja’ jest czymś, co może się zdystansować wobec wszystkich tych stanów i procesów, może je poddać osądowi i odpowiednio do tego osądu działać. W ostatnim rozdziale będę zmierzał do takiej interpretacji pojęcia duszy, która będzie mogła uniknąć trudności nieświadomego warunkowania duchowego.
Część II
DUALIZM I MONIZM