270 MIASTA NADAL ODKRYWANE
tynów Natomiast po stronic ponlwntt na lewym faraegu Odry. w ciągu XII w. wykształciło sic skupisko handlowo-produkcyjne, które wkrótce dato początek miastu lokacyjnemu.
Badania nad początkami najstarszych miast polskich dają obraz zróżnicowany i wiedzę rtiepozbawioną istotnych luk. W świetle zamieszczonych danych nie ulega jednak wątpliwości, że różne były drogi ich powstania I rozwoju. U progu państwowości polskiej część ośrodków grodowo-miejskich budowano od podstaw. inne przebudowywano z już istniejących. W wyjątkowych pizypadkach — przykład stołecznego Gniezna jest tu chyba najbardziej charakterystyczny -przyszłe miasta lokowano w miejscach dawnych kuków.
Poszukiwania najstarszych Cu miast polskich i elementów ich zabudowy, a tym samym ustalanie, kaóry wzorzec był w danym przypadku decydujący, jest zadaniem niesłychanie nudnym. Poprawną identyfikację utrudnia bowiem system zwanej zabudowy przestrzeni miejskiej. Nieuchronną konsekwencją zmian urbanistycznych było niszczenie dawnych struktur w miarę pojawiania się nowych budowli. Dotyczy to zwłaszcza przypadków, gdy tereny dawnych ośrodków grodowych przekształcały się w czasach nowożytnych w zabytkowe cenna historyczne. Jedynie tam, gdzie nie zachodziły intensywne procesy utbanizacyjne i towarzyszące im zmiany rozplanowania przestrzennego, bądź gdy dany obiekt zachowywał przez wieki saloalno-rezydencjanalną funkcję (tak jak Wzgórze Wawelskie w Krakowie), nadal istnieją szanse powiększenia aktualnej bazy źródłowej.
Odkrycia, którym poświęcono ten rozdział, wskazują bezsprzecznie na znaczący potencjał badawczy archeologii. Te sukcesywnie ujawniane dobra kultury nie tylko wzbogacają dostępną bazę źródłową, ale również wyzwalają potrzebę ciągłej, krytycznej weryfikacji istniejących hipotez.
Rozdział 11
Nie wszystkie grody wczesnopaństwowe stawały się miastami- Dzieje wielu I nkh były epizodem ograniczonym do wczesnych etapów funkcjonowania państwa Znaczącą grupę stanowią grody anonimowe. Nie wspominają ich żiódb pisane, me przetrwała też o nich utrwalona pamięć, jednak nawet po Wiekach są one charakterystycznym elementem krajobrazu ziem polskich. Niekiedy grody znane ze źródeł pisanych nie doczekały się jednoznacznej identyfikacji, wtkttekścic złożonych dziejów pogranicza polsko-ruskiego z początku XI w. ^wymieniane są w laiopisach ruskich Grody Czerwieńskie. Mimo trwającej całe dekady dyskusji na temat ich lokalizacji można co najwyżej domniemywać, że należy do nkh grodzisko w Czerninie nad Huczwą (w kronice ruskiej gród Czerw ień). Ale i wówczas nierozstrzygniętą sprawą pozostaje, dlaczego w laro-pisir użyto liczby mnogiej, i to w sytuacji, gdy w rejonie Czernina brak innych ! 'obiektów obronnych1 2 3. Inne monumentalne grodzisko dominuje w krajobrazie Gródka Nadbużnego, niedaleko ujścia rzeki Huczwy do Bugu (wkładka ryc. 30, 31). Jego skarpy, stromo opadające do Huczwy, nadał czynią je trudno do--aępnyni Uwagę zwraca wielkość majdanu grodziska, znaczna jak na obiekty I obronne okresu wczesnopaństwowego. Istnieją domniemania że z obiektem tym kojarzyć należy gród Wołyń, znany ze źródeł pisanych. Jego nazwa pojawia się w opisie wyprawy Chrobrego na Kijów (1018) i dotyczy epizodu stacjonowania wojsk polskich i ruskich na dwóch brzegach Bugu, zgrupowanych tam przed bitwą, w której Chrobry odniósł zwycięstwo nad silami Jarosława. W ft>-tlHeści minionych lal zdarzenie to odnotowano w sposób następujący J-J i przyszedł Jarosław] ku Wołyniowi. I stali po obu stronach rzeki Bugu. I miał | Jarosław piastuna i wojewodę imieniem Budy, i począł cm lżyć Bolesława, mówiąc: -Oto oszczepem przebodzietn brzuch twój tłusty-. Był bowiem Bolesław wielki i ciężki, że i na koniu ledwo mógł siedzieć, lecz był roztropny. I rzek! Bolesław do drużyny swojej: -Tesli was ta obelga nie obraża, to ja polegnę sam-Wsiadłszy na koń. wjechał do rzeki, a za nim wojsko jego- Jarosław zaś nie zdążył uszykować się, i zwyciężył Bolesław Jarosława* (F. SieBcłd IflB7: 93) Nazwa grodu Wołyń pojawia się także w Dziejach Polski u Jana Długosza, w kontekście opisu wyprawy Bolesława Śmiałego w toku 1075 na Ruś. Gród
Kwestie ducyczacc lokalu* y Grodów CaenrtoMdch i ich id na dr Mfttnydi dg^Mt pommmścm*
pohko —IBfnr> były w [imidki pra:durioMi ■opgńkwwii wdMw (por. m a. Ptopp* 19H i im
pek 1962. w opluwanych pracach literatura)