Kultura rosyjska także jest i ceremonialna, i hierarchiczna, ale jednocześnie jedną z najważniejszych wyznawanych w niej wartcfści jest specyficzny egalitaryzm, czyli urawniłowka. Rosjanie czują się głęboko dotknięci, gdy inni mają więcej niż oni. To jest coś takiego jak w tym starym kawale — Pan Bóg rzecze do Iwana: „Spełnię każde twe życzenie. Proś, o co tylko chcesz”. Na to Iwan: „Wiesz, dobry Boże, mój sąsiad ma krowę”. „Przypuszczam więc, że chcesz mieć dwie krowy” — mówi Bóg. „Och, nie, Panie Boże — opowiada Iwan — chcę tylko, żeby krowa sąsiada zdechła”.
Tak rozumiany egalitaryzm jest bliski jego skandynawskiej wersji, gdzie krzywo patrzy się na ludzi, którzy zdają się wyrastać ponad innych. Podobną wartość wyraża australijskie powiedzenie: „Wysoki mak się ścina”. Tak więc mamy tu do czynienia z wyraźną sprzecznością: egalitarne wartości współistnieją z zachowaniami ceremonialnymi i wyznaczonymi przez hierarchię. Takie sprzeczności kulturowe są jednak powszechne w rzeczywistym świecie. Pomyślmy choćby o Stanach Zjednoczonych, gdzie egalitarne ideały przez całe generacje współistniały z postawami hierarchicznymi.
Rosyjska ceremonialność jest widoczna w sposobie ubierania się i rytuałach powitań i pożegnań, natomiast wyrazem hierarchicz-ności społeczeństwa jest podejście do zarządzania polegające na przekazywaniu poleceń z góry na dół, jak również mała liczba kobiet na stanowiskach kierowniczych. Od gości oczekuje się przestrzegania pewnej ceremonialności w ubiorze i w zachowaniu na forum publicznym, co jest szczególnie ważne przy pierwszym spotkaniu z rosyjskimi partnerami.
Hierarchiczne postawy dotykają zagranicznych biznesmenów w dwojaki sposób. Po pierwsze, cudzoziemki zajmujące wysokie stanowiska zostaną tu przyjęte z uroczą galanterią obowiązującą w Starym Świecie, ale jednocześnie mogą się spodziewać protekcjonalnego potraktowania. Ponieważ niewiele kobiet osiągnęło stanowiska decyzyjne w rosyjskich organizacjach biznesowych, mężczyźni nie są przyzwyczajeni do współdziałania z kobietami na zasadzie przypominającej zasadę równości.
Po drugie, przybysze płci obojga na pewno zauważą, że wszelkie ważne decyzje są tu zastrzeżone dla najważniejszego człowieka w danej organizacji. Typowa dla silnie zhierarchizowanych społeczeństw, cecha ta spowalnia postępy w rozmowach i może prowadzić do dużych opóźnień w procesie negocjacji. W Rosji jeszcze ważniejsze niż w większości innych kultur świata biznesu jest upewnienie się, że się negocjuje z kimś, kto naprawdę podejmuje decyzje.
Stosunek do czasu. Rosyjscy biznesmeni w większości przyznają, że co prawda na ogół nie przejmują się punktualnością, to jednak bardzo się starają przybyć na czas na spotkanie z cudzoziemcami. Z kolei większość przybyszy z wyczulonych na punkcie czasu, monochronicznych społeczeństw mówi, że nie widać zbytnich dowodów potwierdzających te wysiłki. Należy zatem oczekiwać, że spotkanie w Rosji rozpocznie się z opóźnieniem (często godzinnym lub dłuższym), znacznie się przeciągnie poza zakładany czas i będzie raz po raz przerywane. Wygląda na to, że rosyjscy menedżerowie wysokiego szczebla uważają za normalne prowadzenie trzech czy czterech rozmów jednocześnie, jednych twarzą w twarz, a innych przez jeden czy kilka telefonów.
Zmienna ekspresyjność. Na ogół poszczególne kultury można zaliczyć albo do powściągliwych (Finowie, Japończycy, Tajowie), albo do ekspresyjnych (Europejczycy z południa kontynentu i inni mieszkańcy regionu śródziemnomorskiego, Latynosi), natomiast rosyjscy negocjatorzy często wykazują cechy obydwu typów zachowań podczas tego samego spotkania.
Na pierwszym spotkaniu spodziewaj się spokojnych, powściągliwych manier, a na następnych sesjach nastaw się na zachowania bardziej wylewne. Bądź przygotowany na emocjonalne wybuchy i manifestowanie nastrojów w krytycznych momentach dyskusji.
Zachowania parawerbalne i niewerbalne
Głośność mówienia. Rosjanie mówią umiarkowanie głośno. Goście powinni unikać głośnych, hałaśliwych rozmów w sytuacjach publicznych.
Dystans przestrzenny miedzy ludźmi. Zachowuje się tu bliski lub Średni dystans interpersonalny, to znaczy od 20 do 30 centymetrów.
Dotykanie się. Ludzie zaprzyjaźnieni dotykają się często, wykonują słynny „uścisk niedźwiedzia” i całują się w policzki.
Kontakt wzrokowy. Negocjatorzy patrzą sobie prosto w oczy ponad stołem przetargowym.
207