c) W klasie bardzo słabych uczniów, w nauczaniu których trzeba było stosować specjalne zabiegi dydaktyczne, nauczyciel wprowadza pojęcie granicy ciągu.16
W przyjętym układzie materiału definiuje się najpierw wyrażenie lim a„ = 0, następnie zaś lim a„ = a przez lim (a„ - a) - 0. Rysunek na tablicy ilustruje prostą skalibrowaną w systemie dwójkowym. Rozważa się
ciąg n —> a„ = (-1)" • —. Nauczyciel poleca jednemu uczniowi rachować 1, 2"
2, 3, ..., drugiemu zaś wskazywać palcem pozycję skaczącego pajaca, który' na rozkaz „n” zajmuje pozycję „a,” w prostej liczbowej zilustrowanej na rysunku. Z dwóch stron punktu 0 stawia się „płotki” oddalone od tego
punktu o —. Czv nastąpi taki rozkaz, od którego począwszy pajac będzie 2
skakał między płotkami? Od jakiego rozkazu począwszy tak będzie0
Zmniejsza się odległość płotków od 0 do —. Następuje podobne pytanie
7
i odpowiedź uczniów. Nauczyciel proponuje analogiczne zadanie, gdy odległość „płotków” od zera jest równa —. Konkretna ilustracja na rysunku
100
staje się niemożliwa. Doświadczenie kontynuuje się w myśli. Uczniowie 1111 11
liczą: —, — (pajac ciągle jest na zewnątrz „płot-
2 4 8 16 32 64
1
ków”), - (pajac wpadł między płotki i już z nich nie wyjdzie). Od roz-
128
kazu „7” począwszy, pajac będzie skakał między płotkami oddalonymi od 1
zera o -. Nauczyciel proponuje dalej rozwiązać zadanie w przypadku
odległości „płotków” od zera równej —-«r . Tu byłoby już trudno stosow-ać
10
metodę kolejnych obliczeń. Uczniowie samodzielnie sprowadzają zadanie
lń Sam pomysł pochodzi od prof. O. Nikodyma, matematyka i dydaktyka polskiego. Wielokrotnie był weryfikowany w praktyce w klasach słabych, z bardzo dobrymi rezultatami.
Od „rozkazu 167” począwszy, pajac skacze między „płotkami” oddalonymi 1
od punktu zero o —.
Kr
Nauczyciel sugeruje uczniom ogólnie sformułować zadanie w Języku matematyki”, gdy odległość „płotka” od punktu zero jest równa s i również rozwiązać je matematycznie. Uczniowie bez trudu dokonują przekładu: dana jest liczba e > 0 (odległość „płotka” od punktu zero); czy można dobrać taką liczbę naturalną n (rozkaz „n”), że dla każdej liczby naturalnej m >n (od rozkazu „n” począwszy) jest:
- s < am < c
(pajac skacze między „płotkami”)?
Uczniowie poszukują odpowiedzi; rozwiązując nierówność
formułują odpowiedź: jeżeli e > 1, wystarczy wybrać n = 1, jeżeli 0 < e < 1, wystarczy wybrać:
n = C
-log £ log 2
Dla każdej liczby dodatniej e można więc dobrać taką liczbę naturalnąn, że dla dowolnej liczby naturalnej m >n, jest
Nauczyciel, sugerując powrót do historii skaczącego pajaca, proponuje rozwiązać podobne zadanie dla ciągu:
n->b„ = (— l)' *—7-y P\N
gdzie p(n) oznacza największy dzielnik liczby n, który nie jest liczbą złożoną. Uczniowie, opisując kolejne „pozycje pajaca”:
ii ii__LJ___l i .i i
’ 2 ’ ~ 3 ’ 2 ’ 5 ’ 3 ’ ” 7 ’ 2 ’ ~ 3 ’ 5 ’ ~ II ’ 3 ’ 13 ’ 7 * 5 ’ 2
zauważają, że jakikolwiek wydadzą rozkaz, to zawsze nastąpi „po nim roz-
1 1
kaz”, przy którym pajac zajmie pozycję — lub (dla każdego n będące-
239