0044

0044



wsze bardzo gorące. Aby osłodzić garnuszek, trzeba było zbierać cukier z dwu dni. Inaczej nie czuło się go wcale.

Po śniadaniu prowierka. Wszystkie musimy siąść na łóżkach, a kor-puśny z dyżurnym liczą nas. Trwa to zawsze bardzo długo, bo ciągle się mylą i nigdy im się stan nie zgadza. Zaczynają więc od początku. Kor-puśny liczy sobie, dyżurny sobie. Znowu źle! Umiejątak kilka razy. Złoszczą się. Czasem każą nam stawać na łóżkach, żeby im było łatwiej. Z rzędów pospolitych ktoś im proponuje drwiąco, żeby zdjęli buty i liczyli też na palcach nóg. No, wreszcie doliczyli się i poszli.

Po prowierce sprzątanie. Codziennie dwie inne dyżurne wyznacza się spomiędzy nas. Dyżury idą kolejką, po łóżkach.

Pierwszym obowiązkiem jest wyniesienie rano parasz, wtedy gdy cała cela idzie na oprawkę do umywalni. Kubły są z nocy tak pełne i tak ciężkie, że nieść ich żadna z nas nie próbuje nawet. Ciągnie się je więc tylko po podłodze. Ale ponieważ podłoga jest nierówna, a ucha bardzo krótkie, jest niepodobieństwem wprost nie zachlapać sobie przy tym rąk. Z czasem nie robiło to już żadnego wrażenia, zwłaszcza że parasze te trzeba było jeszcze wyszorować i wypłukać w środku.

Czymś, co się szumnie nazywało miotłą, a było kilkoma szmatą związanymi patykami, zamiatało się najpierw celę, a raczej tylko meander przesmyków między łóżkami. Co się pod łóżkami działo, to już nikogo nie obchodziło! Dość było roboty i z tym. Niedopałki papierosów, głowy ryb, łupy z cebuli i czosnku, zaschnięte chlasty pęcaku, włosy... Potem trzeba było te przesmyki szorować. To było już bardzo obrzydliwe. Oślizłe, o skisłym zapachu strzępy ścierek płukało się daremnie w gęstej jak zupa wodzie, pełnej po krótkim już czasie błota, włosów, ości i kaszy. W dodatku pospolite urządziły sobie pewnego rodzaju sport z kopania wtedy w siedzenie czołgających się przy ich łóżkach politycznych i graniczniczek. Bez różnych zjadliwych uwag na temat,jaśnie pań” nie obyło się też nigdy.

Najgorszą częścią podłogi do mycia są deski wokół paraszek. Trzeba dobrze nad sobą panować, żeby nie zemdliło człowieka. Kubły były stanowczo za małe na tę ilość osób, a zwyczaje różnych naszych współto-warzyszek - szerokie. W ogóle kwestia tych parasz to była nasza zmora! Dzięki nieszczelności pokryw w straszliwy sposób zatruwały powietrze, a następnie ustrzeżenie się przed tym, aby zawartość ich nie opryskała nieszczęsnego, muszącego z nich korzystać człowieka - prawie niemoż-

48


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
25509 Obraz6 (115) c) W klasie bardzo słabych uczniów, w nauczaniu których trzeba było stosować spe
page0269 t- 269 — się posługiwać po mistrzowsku, gdy trzeba było osiągnąć swre cele. A celem tym nie
73543 Scan10161 ^ OSTRZEŻENIE Należy uważać, aby nie poparzyć się go-fłcym olejem spuszczanym z siln
skanuj0020 Trzeba jednak niestety stwierdzić, że polski ustawodawca nie troszczy się zbytnio O uporz
Gdy Vanessa wróciła wyglądała bardzo ładnie. Tylko trzeba było ją rozczesać bo miała gęste i okropni
skanuj0034 4 brakowało książek i trzeba było się natrudzić, aby móc z nich skorzystać. Przeważnie by
IMAG0600 Ahmada należało do zwyczaju, że aby zyskać autorytet w n nauk religijnych, trzeba było odby
Uwaga: aby pod Windows możliwe było stosowanie komend JDK trzeba do zmiennej systemowej PATH dodać k
Tak więc natura przeznaczyła ziemię do wspólnego władania i urządziła ją tak, aby trzeba było
charakterze konserwatorskim. Mimo to trzeba było czekać do drugiej połowy XX w., aby -wraz z narasta
202 KRONIKA(16> i trzeba było dopiero, aby w okolicach tych pojawi! się górnik, żeby odkrycie zos
pletną tak aby nie trzeba było szukać opisu w tekście. Nie należy pisać nazw „seria 1” a podać np. „
Ik&rnuKoiyMi IlitkU Wfc Jednak nie trzeba było tęgiego umysłu, aby pneczu^ mającą niebawem nastą
uaskł3 256 składnia Trzeba było aż dwóch zupełnie dorosłych facetów, aby wymyślić coś równic prosteg

więcej podobnych podstron