202
KRONIKA
i trzeba było dopiero, aby w okolicach tych pojawi! się górnik, żeby odkrycie zostało ponownie zrobione. Stało się to 18 września 1884 roku, kiedy to „pro-spector“ Fred Struben odkrył bogatą żyłę kwarcu zawierającego złoto, na gruncie, należącym do rolnika boerskiego, o 50 km na zachód od Johannesburga. Gdy w roku 1885 odkryto tutaj główną żyłę złotonośną tzw. Main Reef, stała się ona najbogatszym źródłem złota na kuli ziemskiej, oraz podstawą gospodarczą przyszłej metropolii południowo-afrykańskiej — Johannesburga.
Dziś wyeksploatowano główne żyły już do bardzo znacznych głębokości. W niektórych kopalniach Randu chodniki leżą na parę tysięcy stóp pod powierzchnią i wymagają urządzeń do wentylacji za pomocą sprężonego powietrza. Najgłębszy szyb, zwany Robinson Deep, sięga głębokości 7600 stóp, czyli 2620 metrów.
Wydobyta skała zostaje przede wszystkim skruszona w łamaczach rotacyjnych, następnie idzie do młynów, w których pod działaniem wodv i roztworu cjanowego doprowadzona zostaje do postaci papki, la ostatnia poddana zostaje następnie działaniu chemicznemu. Osadzone złoto oddzielone zostaje od domieszek przez amalgamowanie rtęcią, usuwaną następnie przez wyparowanie.
Taka metoda postępowania wydziela około 60% złota zawartego w skale kwarcowej. Odpadki poddawane są jeszcze raz procesom chemicznym, które znacznie ulepszono w ostatnich czasach, dzięki czemu wydobywa się z tych odpadków jeszcze dalsze 36% złota.
Złoto wysyłane z kopalń nie jest jeszcze całkowicie czyste i nie może być z tego względu wypuszczone na rynek. Aby uczynić je do tego zdatnym, przesyła się je rafinerii złota. „Rand Gold Refineryłt jest największym tego rodzaju zakładem przemysłowym na świecie.
Poza Randem na szczególną uwagę zasługuje pole złotonośne Barbertonu, we wschodniej części ,Transvaalu w pobliżu granicy Swazilandu. Jego kopalnie, przez pewien czas zaniedbane, odżyły w ostatnich latach dzięki ulepszeniom w technice wydobywania kruszcu z rudy, które sprawiły, że eksploatacja uboższych żył, które tam jeszcze pozostały, stała się opłacalną.
Barberton jest w Afryce Południowej tym, czym było Klondyke w Alasce i Coolgardie w Australii. Rozwój tutejszych kopalń, które wydobywały początkowo tylko łatwe do wypłukania złoto aluwialne, był nadzwyczaj szybki. Już w roku 1884 Barberton stał się głównym ośrodkiem kopalnictwa złota, i dopiero po pewnym czasie ustąpił miejsca Randowi. W XX wieku wydobycie zmalało tu znacznie, gdyż złoża aluwialne i bogatsze żyły się wyczerpały. Dziś dawna osada górnicza leży w ruinach, jakby jakaś Pompeja południowo-afrykańska; j< dnak obok założono w ostatnich latach nową osadę towarzystwa Western Exploration, które się zawiązało celem eksploatacji pozostałych uboższych ż\ł.
Całkowita produkcja obszarów złotonośnych Witwaters-Randu wyniosła od roku 1887 do 1930 240 milionów uncyj złota, co odpowiada wartości miliarda z górą funtów szterlingów. W ostatnich latach Rand dawał średnio 53% światowej produkcji złota.
G. W. Dekking.