uaskł3

uaskł3



256 składnia

Trzeba było aż dwóch zupełnie dorosłych facetów, aby wymyślić coś równic prostego i genialnego, co rozbawia do łez kolejne pokolenia rodziców, którzy czytają do poduszki swoim maluchom.

Powiedziała, żc jeden z lokatorów, co go miała w Pułtusku, był suchotnik i trzeba mu było dawać śmietanę trzy razy dziennie, a potem wyszła.

Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że za wszystkim kryje się Lena, błądzi po domu, rysuje na sufitach, układa figury z przedmiotów, przemykając się wzdłuż ścian.

Kolację zjedliśmy z Kulką tylko, gdyż Lena wybrała się z mężem do znajomych, Leon był na brydżu, a Katasia, która przy niedzieli miała wychodne, wyszła zaraz po obiedzie.

Trudność polegała na tym, że nie mieliśmy żadnej gwarancji, iż. ten ktoś, kto nas za nos wodził — przypuściwszy, iż ktoś nas za nos wodzi — nie zaczaił się. by nas śledzić z ukrycia.

Namacałcm klucz na oknie w bluszczu, wsadziwszy go w zamek, uniosłem nieco drzwi, aby nic skrzypnęły, a otwierałem je, wstrzymując oddech.

Stłumione światło latarki, która była owinięta chustką, przemykało się po łóżku, szafie, stoliku, koszu, półce, wyłaniając kolejno coraz inne miejsca, kąty, fragmenty, bieliznę, szmatki, grzebień złamany, (...) rzeczy i rzeczy, co występują jedna po drugiej jak na filmie, podczas gdy na zewnątrz obłoki szły za obłokami, a ja — w drzwiach — byłem między tymi dwoma pochodami: rzeczy i obłoków.

Wystarczy jeden jedyny znak orientacyjny, żebyśmy, zbudziwszy się w nocy, mogli przysięgać, że okno jest po prawej stronie, a drzwi majaczą za naszą głową, czyli po prostu żeby od razu i w sposób ostateczny wszystko umeblowało się nam w głowic, jak trzeba.

Z nieprzytomnym uśmiechem odwzajemnił mi spojrzenie, ale nadal błądził latarką po pokoju, więc widać było, że w głowie ma zupełnie pusto jak ktoś, kto spostrzega, żc zgubił wszystko, co niósł, a mimo to idzie dalej.

Była to jedna z tych godzin, kiedy jest tak świetliście, żc kurz widać w powietrzu i tak duszno, że każdego, kto wtedy znajduje się w domu, ogarnia zmęczenie.

Wczesnym rankiem wyruszyliśmy w góry, co było pomysłem Leona, który od dawna już mówił, iż. oglądając górską panoramę, doznamy takich wrażeń, że zapamiętamy jc na całe życie, mimo że poszczególne wzniesienia znamy już z widokówek.

Miałem niejasne wrażenie, żc ilekroć pogrążam się w kontemplacji horyzontu, majtkowie zaczynają rozmowy, jeżeli w pobliżu nie ma żadnego z oficerów.

Kapitan z porucznikiem przeważnie grają w domino albo też siadłszy naprzeciwko siebie za stołem, wyśpiewują stare kuplety, gdyż nawigacja przy równym i przychylnym wietrze nie nastręcza żadnych trudności.

Ponieważ sytuacja moja stawała się z każdym dniem przykrzejsza, 7.wróciłcm się listownie do znajomego armatora z prośbą, aby umieści! mnie na którymś z licznych swoich okrętów, i zaraz otrzymałem telegraficzną odpowiedź.

Murzyn raz ostatni pokazał mi mapę, ponieważ zależało mu bardzo na tym, abym, konając, miał w oczach punkt, z którym miałem złączyć się na wieki.

Muszę powiedzieć, iź to, co wtedy przeżyłem, było zupełnie inne niż to, czego się spodziewałem.

Ciemność i grubość ścian kuli sprawiły, iż zupełnie zatraciłem psychiczny sens tego, co się działo, i wiedziałem tylko, że się pogrążam, że opadam, że tonę, że osuwam się i dążę w dół.

Tortura stopniowo doszła do takiego napięcia, że jąłem się obawiać, by nie uniemożliwiła cierpienia, czyniąc ze wszystkiego jedynie nieprawdziwy taniec wariatów.

Wspomnę tylko, że zaraz po ostatecznym ustaleniu się kuli ciemność, która, od pierwszej chwili była największa, wzmogła się o tyle, iż musiałem ukryć twarz w dłoniach i uczyniwszy to, już nic mogłem ani na sekundę ich oderwać, przywarły bowiem mi one do twarzy.

Osłupiały, w zupełnej niewiedzy, co począć i dokąd uciekać, zwróciłem się błagalnie do markizy, która najwięcej okazała mi dobroci, a przy stole biesiadnym tak wzruszająco wielbiła dzieci chore na krzywicę, i jąłem mówić coś o litości, błagać o litość.

Był tam jeden książę, który na prośbę hrabiny objął mię intelektualisty i filozofa, a czynił to tak po książęcemu, tak piękne i szlachetne wygłaszał idee, że zawstydzony Platon, słysząc to, stanąłby chyba z serwetą za jego krzesłem, by zmieniać półmiski.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
charakterze konserwatorskim. Mimo to trzeba było czekać do drugiej połowy XX w., aby -wraz z narasta
328 EMIGRACYA LUDU POLSKIEGO DO NIEMIEC. trzeba było urządzić w miejscowej sali balowej, wszyscy kat
71563 Jan Wladyslaw?wid10 osobowościowe, aż się proszą o pełniejsze zacytowanie: „gdyby trzeba było
75412 Obraz5 (6) 186 LOSY PASIERBÓW I wypisał marszrutę. Trzeba było wracać do Canuelas, jechać tym
zysu energetycznego, w rzeczywistości nie trzeba było go aż tak dużo. Wskutek likwidacji najbar
skanuj0009 (217) ta skala aż po zupełną groteskę czy sarmacką, zaczepną jur-ność. Zwłaszcza że to pr
SNC00711 t« fioni «srt» ]00 bsow znaaMle a« 10 wygnrwwcycn. ! a J3ka Jest szansa aż dwóch wgranych.
Gdy Vanessa wróciła wyglądała bardzo ładnie. Tylko trzeba było ją rozczesać bo miała gęste i okropni
-Tak mało? Z całej stówki? Nie rozumiesz że musimy oszczędzać? -Trzeba było zaparkować przy sklepie
sip (J^Qi^v>H ( 2    ^r^( *i) Trzeba było z pliku xls (ona miała przygotowany) i z
IMG (2) Wyczekiwanie ze zbiorem aż do zupełnego zaschnięcia szczypioru powoduje przerwanie okresu s

więcej podobnych podstron