socjologię religii ponownie ną tory, wyznaczone przez Webera i Durkheima. 'Yo zwłaszcza widad teoretyczny, ujęty przez Luckmanna w luźną formę-eseju, czyni tekst interesującym jeszcze dla współczesnego czytelnika. I to już choćby z perspektywy historii nauki. Praca Luckmanna jest jednym z istotnych filarów „założeń socjologii wiedzy” dla socjologii religii, które, co uświadamia załączony wykaz literatury, przyniosły konsekwencje nie tylko dla niemieckojęzycznej socjologii1. Jak zauważa Dobbelaere (1981, 3), książka ta otworzyła, po okresie klasycznym i okresie socjologii Kościoła, trzeci, „neoklasyczny” okres socjologii religii. Również poza granicami dyscypliny wzbudziła duży rezonans, chociażby w religioznawstwie, w teologii i w kręgach pozanaukowych (por. np. Fries 1983).
W języku niemieckim książka była w tej formie do chwili obecnej niedostępna. Tak więc nie zaskakuje fakt, że niemiecka recepcja — przede wszystkim w obszarze teorii — naznaczona jest przez nieporozumienia — całkiem inaczej niż na przykład we Włoszech, gdzie tłumaczenie wersji amerykańskiej stało się bodźcem do przeprowadzenia całej serii bardzo in-struktywnych badań empirycznych. Niemieckie tłumaczenie ma zapobiec sytuacji, w której książka podzieliłaby „los wszystkich klasyków” — to jest tylko z rzadka stanowiła przedmiot fachowej dyskusji (Mason 1975, 162).
Zaznajomienie się z książką jest jednak konieczne z innego względu. Owocne bowiem były nie tylko poszczególne koncepcje teoretyczne. Jak zostanie pokazane na koniec, również centralna koncepcja Luckmanna — synkretycznej, „świeckiej”, prywatystycznej religii — nie straciła nic ze swej aktuałnośrirTućlon^nfia szkic takiej Niewidzialnej Religii jest w pewien sposób cenny dla studiów nad nowszymi liniami rozwojowymi religii, nadając książce pewną wartość prognostyczną. Przy tym chodzi tu szczególnie o takie procesy rozwojowe, które przez badaczy religii interpretowane były przedwcześnie — przy nieznajomości owych prognoz i pewnym zamiłowaniu do obwieszczania „nowego”, i przełomu epok —jako „zwrot tendencji”
w kierunku „ponownego zaczarowywania” (świata — przyp. tłum.) czy nawet „religii postmodernistycznej”.
Uzasadnionym jednakże pretensjom do dalszego rozwijania założeń „niewidzialnej religii” czyni Luckmann na swój sposób zadość dodatkowym posłowiem do tego tomu. Zostanie tam przedstawiona nie jakaś „tymczasowa teoria” nowszych tendencji rozwojowych religii, lecz dalsze rozwinięcie (w oparciu o teorię komunikacji) zaprezentowanych w Niewidzialnej religii założeń, które przede wszystkim ułatwić mają empiryczne badanie religii.
Była to logiczna kontynuacja drogi, jaką poszedł Luckmann: po dłuższym okresie intensywnego zajmowania się religią, zmierzył się on przecież z problemami socjologii języka i socjologii komunikacji. Empiryczne badania nad komunikacją face-to-face i formami komunikacji społecznej miały mu posłużyć do wyjaśnienia procesów obiektywizacji, będących źródłem wzorów interpretacyjnych i „wizji świata”, stanowiących również jądro tego, co religijne. Zaznaczmy tu tylko nawiasem, że ów zwrot w kierunku empirycznych badań nad komunikacją oznacza postawienie pierwszego kroku na drodze, która dopiero w jakiś czas później otrzymała (w dużej mierze programową) nazwę „paradygmatu komunikacyjnego”.
Po części chaotyczna, a niekiedy i wiodąca na manowce dyskusja nad koncepcją Niewidzialnej religii zmusza do przedstawienia na wstępie centralnych jej stwierdzeń i odniesienia się do najważniejszych głosów krytycznych (II). W następnej części wymienione zostaną niektóre prace empiryczne i rozwinięcia teoretyczne (ID). Na koniec zarysowane zostaną kontury tej nowej społeczną formy religii (IV).
II. SPOŁECZNE FORMY I FUNKCJE RELIGII
Niewidzialna religia nie jest li tylko rozprawą teoretyczną, ni też pracą empiryczną; zatem też Luckmann nazywają „esejem”2. Krytyka powszecb-
11
Por. V. Drehsen, AusgewahJte Erganzungsbibliographie zur gegenwtirtigen Theoriebildung in der deutschsprachigen Religionssoziologie, w: K.-F. Dai-ber i Th. Luckmann (red.), Religion in den Gegenwartsstromungen der deutschsprachigen Soziologie, MOncheo 1983, 225 i n., szczeg. s. 235 i n.
Pogarda dla tej formy obciążyła recepcję kilkoma błędnymi interpretacjami. W kwestii eseju por. H. Budę, Der Essay ais Form der Darstellung sozialwissen-schafilicher Erkenntnisse, w: KZJSS 3 (1989).