39081 Re exposure of DSC03235

39081 Re exposure of DSC03235



łka sutaia nnbita, ale cała bitwa zakończyła się nieepodaiewaoęlngadidh oiiwKijrła ateńskie zwycięstwo. U schyłku dnia, już po bitwie, zerwą ą atorm, ktdry rozproszył ateńskie statki i zatopił uszkodzona, a przede stkim uniemożliwił ratowanie rozbitków, co zwielokrotniło straty. Trudne *» ranki atmosferyczne spowodowały też, te nie dopełniono religijnego Obtnrlę^ zebranie ciał połogach i fakt ten stał się głównym punktem oskarżeni**)* aifeagp przeciwko strategom dowodzącym flotą. Ci. którzy wrócili do Alą tu steli skazani na karę śmiecą (o tym procesie będę jeszcze pisać).

Po bitwie pod Arginuzami Sparzanie próbowali zawrzeć z Ateńczykamifoty na warunkach status quo, ale przydca demokratów Kleofon. demagog pobtjć Kleona, nakłonił zgromadzenie do odrzucenia tąj bardzo korzystną} dla Akt propozycji. Tym samym obu stronom nie pozostało nic innego, jak prąygtto*^ wad się do ostateczną} rozgrywki.

W 405 r. p.n.e. Lizander skierował swoją flotę ku Helleeponfiowi i ząął miejscowość Lampsakos; wkrótce też pojawiła się flota Konona. Do bitwy donk w wąskiej cieśninie oddzielającą# Chersones od azjatyckiego wybrzeża, naprzeciw miejsca zwanego Ąjgospotamos (Koala Rzeka). Spartanie przez trzy dni zwodzili Ateóczyków, wreszcie kiedy ci ostatni jak w każdy wieczór wyciągnij okręty sa brzeg, zaatakowali. Zaiaacsono prawie całą ateńską flotę, udeki tyłka Konon z kilkoma jednostkami. Załogi większości okrętów zostały pąjmaoe u lądzie, Ateóczyków atraoono, ale innych jeńców puszczono wolno.

W kilka miescy fiiWwię Lizander zablokował port w Pi reusie. a dwąj spartańscy królowie, Ągie i Pkarzaniasz. stanęli pod murami Aten. Ich mieszkańcy odcięci od doataw żywności głodem zostali zmuszeni do kapitulacji (404 r.)

O warunkach traktatu pokojowego rozstrzygnąć miało zgromadzenie sym-madhii ąMBfArMt#, gdzie główni sprzymierzeńcy Sparty, Teby i Korynt, domagali się zniszczenia Aten; Ateńczycy mieli zostać sprzedani w niewolę, a miasto obrócone w pastwisko dla bydła. Najważniejszym centrum politycznym Grecji środkową# zostałyby wówczas Teby, a Korynt przejąłby kontrolę nad Morzem ggąjeldm. Zdecydowana postawa Sparty spowodowała jednak, te Ateny nie po* cbdeliły losu Meloe. Nie ulega wątpliwości, że Łeoedemończykom nie zależało nt aż takim wzmocnieniu swoich sojuszników. Spartanie przypomnieli tal o zaałn-gzcb Aten z okresujaa perskich, za co powinny im się należeć specjalne względy* Ostatecznie, jak oytamy w Materii greckiej Ksenofonta, Ateńczycy musieli wydać swoją flotę z wyjątkiem 12 okrętów, ewakuować wąjska z państw •przymierzonych, zburzyć tzw. długie mury i umocnienia w Pireusie oraz przyjąć z powrotem politycznych wygnańców. W mlidrio przyjęto ta warunki z wyminą ulgą i kiedy Lizander wpłynął do Pimuau, .poczęto z zapałem ogromnym przy muzyce flecistek rozbierać muzy w mniemaniu, że dzień ten jest dla (kąP porząfldem wolności", napisał Ksenofont (tłum. W. Klinger).

ffpwhiliimwaitt warto poknsić alę o krótką refleksję. Wąjna trwała 27 kt l przyniosła wszystkim jej uczestnikom ogrom zniazczań, a popełniono okrucieństwa na łata wzniosły mury nienawiści między Grekami. Klęska Aten byU całkowita i zwycięscy mieli prawo oczekiwać chociażby częściowego sadośćuczy-

niania za swoje straty, Sparta sama taj wcgny przecież nie wygrała, ale pokój podyktowany Atenom nadzieje te przekreślał. Niezadowolenie spartańskich sojuszników było jedną z ważnych przyczyn, które przekreśliły szanse na ustabilizowanie aii* sytuacji w Grecji, a wydarzania lat następnych całkowicie tezę tą potwierdzają.

3. Wojna i demokracja. Przewroty oligarchiczne w Atenach

W dotychczasowych rozważaniach pojawiło się już stwierdzenie, że śmierć Perykiesa w 429 r. p.n.e. miała kluczowe znaczenie dla dalszych lotów wojny peloponeskiej i demokracji ateńskiej. Żaden z demokratycznych przywódców w latach następnych nie miał bowiem charyzmy Pery kiesa i w sytuacjach, które wymagały od Ateńczyków samoograniczenia i poskromienia imperialnych ambicji, nie potrafił pokierować zgromadzeniem. Autorytet Pery kiesa był tak duży, że słuchano go również wtedy, kiedy mówił rzeczy niepopularne. Jego następcy -trudno ich nazwać kontynuatorami-byli w większości ludźmi, którzy dla zachowania swojej pozycji gotowi byli zabiegać o przychylność tłumu wszelkimi środkami, nie cofając się nawet przed kłamstwem (jak uczynił to Aikibiadez przedstawiając Ateńczykom wojskowy potencjał Syrakuz).

Ateńscy demokraci byli zdecydowanymi zwolennikami wąjny prowadzonej za wszelką cenę. Nawet w 406 r., po utracie dużą) części floty, odrzucili korzystne warunki pokojowe, jak gdyby nie przyjmując do wiadomości beznadziejności zaistniałą) sytuacji. Skąd to zaślepienie? Trudno na tak postawione pytanie dać jednoznaczną odpowiedź. Nie da się bowiem wszystkiego wytłumaczyć brakiem wybitnych przywódców, głosy rozsądku pojawiały aię przed et, tylko że nie chcia-no ich słuchać. Problem stanie się bardziąj zrozumiały, jeżeli uświadomimy sobie kilkafaktów.

Wielkość Aten zależała od ich pozycji w Związku Morskim. I nie chodzi tylko o to, że drogą morską dostarczano wszystko to, co było miastu potrzebne do przeżycia, ani o to, że duża część pieniędzy, za które wzniesiono świątynie na Akropolu, pochodziła ze związkowych składek. Nąjważniąjase jest co innego.

Otóż, jak oszacował Arystoteles, około 20 tysięcy ludzi, czyli połowa ateńskich obywateli, żyło z imperium. Na tę liczbę składali się urzędnicy, którzy w imieniu Aten sprawowali różne funkcje w państwach należących do symmachii, kleru-chowie osadzani na ziemiach sprzymierzeńców, hoplici z ateńskich garnizonów opłacani z państwową] kasy. I wreszcie ted czyli grupa ludnoód utrzymująca się w większości z pracy nąjemnej i szczodrobliwości demokratycznej polis, którzy w samych Atenach mieli niewielkie możliwości poprawienia swąjąj pozycji, albowiem nawet Pery ki ee nie otworzył im dostępu do ważniejszych urzędów. Od Wedy ateńscy sprzymierzeńcy zamiast dostarczać okręty zaczęli płacić phoros, przede wszystkim spośród tetów rekrutowano wioślarzy służących w ateńskiej flocie wojennej. Podobnie jak hoplici otrzymywali oni niewielki żołd, ale wąjna

311


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Re exposure of DSC03235 łka sutaia nnbita, ale cała bitwa zakończyła się nieepodaiewaoęlngadidh oiiw
56150 Re exposure of DSC03292 eus. Uzyskanie możności eksploatowania tych ziem, nadąjących się zarów
Re exposure of DSC03222 wadzenia działań wojennych w czasie określonych obrzędów religijnych było w
Re exposure of DSC03228 kandydat jest obywatelem i czy rzetelnie wypełniał dotychczas swoje obowiązk
Re exposure of DSC03231 WOJNA PELOPONESKAŁ Przyczyny wojny peloponeskiej W 443 r. pJł.e. dotknięty z
Re exposure of DSC03233 podtnymywk na duchu jak widok Spartan w niewoli. Zabrakło Peryklesa, który b
Re exposure of DSC03234 i    Jak Atenczycy wyobrażali sobie współpracę tak różnych i
Re exposure of DSC03236 dawała im niezliczone możliwości zdobycia dodatkowych pieniędzy. Z atom ted
Re exposure of DSC03237 Rada Pięciuset została przekształcona w Radę Czterystu, której skład powołan
Re exposure of DSC03239 sam przekraczało możliwości Sparty, przede wszystkim nie przygotowany byi^ t
Re exposure of DSC03244 Walim GnUw a Amazonkami inUrf a sarkofagu) Mity przedstawiane przez poetów n
Re exposure of DSC03251 Ukłonem Mac. I.ycoum) lub Perypatem (gr, peripatoa - miejsce przechadzek, l*

więcej podobnych podstron