naruszone było spoidło wielkie mózgu (będące mostem łączącym obie półkule) oraz dobra integracja wszystkich narządów zmysłów.
U niektórych dzieci z trudnościami w uczeniu się mamy do czynienia ze złym odbiorem bodźców słuchowych, będącym wynikiem zaburzeń percepcji słuchowej, a nie ubytku słuchu.
Bliskość anatomiczna receptorów przedsionkowych i słuchowych oraz fakt, że unerwiane są przez ten sam VIII nerw czaszkowy sprawia, że również funkcjonalnie istnieje między nimi duża zależność. Badania Ay-res (1972) dowiodły, że dzieci, których problemy szkolne miały głównie charakter słuchowo-językowy, osiągały znacznie większą poprawę w technice czytania po terapii integracji sensorycznej, niż grupa usprawniana w formie zajęć wyrównawczych (zwiększona liczba ćwiczeń w czytaniu).
Warto również wiedzieć i pamiętać, że:
- słuchowy układ zmysłowy ma dwustronną reprezentację,
- neurony kowergencyjne* są w znaczący sposób i często pobudzane przez bodźce słuchowe,
- bodźce słuchowe biegną drogami nerwowymi bezpośrednio i pośrednio - przez twór siatkowaty od pnia mózgu - do kory mózgowej.
Powyższe stwierdzenia odzwierciedlają ważność różnych sposobów docierania informacji słuchowych do ich miejsca przeznaczenia w ośrodkowym układzie nerwowym i wywołania aktywnych reakcji.
Dzieci mające zaburzenia mowy i języka zwykle reagują korzystnie, to jest zwiększoną rozmownością czy wokalizacją, na czynności pobudzające układ przedsionkowy. Uważa się, że działając na procesy integracji sensorycznej z poziomu pnia mózgu można wspomóc funkcje pochodzące z wyższych poziomów oun, tj. mowę, zdolności językowe, percepcję słuchową.
Patrz: Słowniczek - Teoria neuronu konwergencyjnego.